WIELKA I PIĘKNA WIEŚ

          To jedna z najciekawszych i najpiękniejszych gmin Małopolski.  O tej wsi leżącej 15 km na na płn. zach. od Krakowa mówi się: „płuca miasta królów”.

wazne dol k

       Położona na terenie jury krakowsko – częstochowskiej i w granicy Ojcowskiego Parku Narodowego stanowi idealne miejsce dla pieszych i rowerowych wycieczek. Niezwykła jurajska przyroda: wąwozy, pagórki, dolinki, skałki, a w skałkach jaskinie zachwycą i dużych,  i małych.

dol klucz2

       Ta gościnna, podkrakowska Wielka Wieś zaprasza do odwiedzin dolin: Prądnika, Wierzchówki, Kluczwody, Bolechowickiej, Będkowskiej, Kobylańskiej.

 

kobyl

      Urokliwe skałki wyglądają nie tylko malowniczo, ale pełno w nich jaskiń, przy czym najczęściej odwiedzane są: Nietoperzowa i Łabajowa.

jask nietoperzowa

                       Dolina Kluczwody 

waz dol klu

  Pokłoń się nisko cudownie pięknej, prawie pięciokilometrowej dolince zw. Wierzchówką, której  dołem kluczy (stąd nazwa )  zawiłymi meandrami, zakrętami uroczy potok.

IMG_1125

wąwóz

       Ten rezerwat przyrody Dolinek Krakowskich ochrania las grądowy, liściasty, gdzie zobaczymy buczynę karpacką, a dołem lilię złotogłów. Objęty jest ochroną Natura 2000.

dol kluc3

       Wśród pomników przyrody większość stanowią pomniki przyrody nieożywionej –  skały, czyli ostańce wapienne, formy krasowe,  jaskinie.

wazne  dol klucz

       W górnej części warto zobaczyć Jaskinię Wierzchowską. To prawie 1000 m ciągnącego się labiryntu przez bajkowe w ukształtowaniu przesmyki i korytarze.Tam znaleziono wiele prehistorycznych naczyń,  kości zwierząt, w tym niedźwiedzia jaskiniowego. Ta jaskinia często odwiedzana jest przez wspinaczy. Trasa oświetlona, przewodnik.                          

                           Dolina Prądnika

ostaniec prądnik

       Twoja strata, jeśliś nie widział najdłuższej i niezwykłej doliny pełnej  ostańców powstałych w wyniku erozji wapiennych.

krajob

      „Jeśliś widział Tybr, Sekwanę. A Prądnika minął strumień” – pisał F. S. Dmowski – to  „lico swe zarumień”.  Tu trzeba zobaczyć przepiękną dolinę słynącą z rzadkich roślin. Wzdłuż potoku zobaczymy płaty łopuszyn z lepiężnikiem różowym, buczynę karpacką, ostnicę Jana, aster gawędkę, storczyk samczy, brzozę ojcowską Itp.

ostnica jana marzanka pagórkowa

        Nie pomiń miejscowości Korzkiew, zobacz kościółek św. Jana Chrzciciela i Zamek, którego historia sięga XIV w.

korzkiew     

                  DOLINA  BĘDKOWSKA

      Wyżłobiona w wapieniach jurajskich ma charakter krasowego wąwozu o stromych ścianach wschodnich. Wiele skał udostępnionych do wspinaczki. Sokolica to najwyższa ścianka ponad 70 metrów, a na jej szczycie resztki starego grodziska.

wspina

      Na drugiej stronie Potoku Będkowskiego – Iglica i popularna skała wspinaczkowa  Zamczysko zwana popularnie Dupą Słonia.

zamcz dupa słon

           Dalej na potoku – Szum, naturalny wodospad i Skała z Bluszczem.

Szum

         Warto podejść leśną dróżką do bramy skalnej zw. Czarcimi Wrotami lub Piekielną Bramą. Według legendy tu czarci wabią, mamią, przyciągają nierozważnych turystów w gąszcze, chaszcze i urwiska. To miejsce dzikie, tajemnicze,  ma swój nastrój.

czarcie wrota

         Dalej grupa skał: Wielka Turnia, Zaklęty Mur i Łabajowa  Skała, ostaniec, a na jego szczycie krzyż podobno postawiony przez Jana III Sobieskiego wracającego z Wiednia. Kiedy wejdziesz na szczyt w pogodny dzień, zobaczysz …Tatry.

761-labajowa-Skala

          W skale znajduje się Jaskinia Łabajowa, a w górnej części doliny Jaskinia Nietoperzowa oświetlona, oglądana z przewodnikiem. Tu kręcone były sceny filmu „Ogniem i mieczem”.  Jeśli chcesz zobaczyć nietoperze, najlepiej zwiedzać wczesną wiosną lub jesienią. Pamiętajmy o odpowiednim ubraniu.

dol wierzchow

           Dolina Kobylańska

         Czasem zwana Karniowicką, ponieważ znajduje się w granicach wsi Kobylany i Karniowice. Najwyższe wzgórze – Gzylowa Skała. Skalisty wąwóz zw. Nagajami ma strome skały udostępnione dla wspinaczy.  I tak warto zobaczyć Sikornik zw. Kulą, Turnię Marcinkiewicza, Szarą Płytę, Zjazdową Turnię, Czarną Ściankę. W dolnej części dolinka rozszerza się w płaski teren, tam odpoczywają turyści, parolotniarze, speleolodzy.

dol będkowska

          Trzeba wiedzieć, że Dolinki Krakowskie, a w nich Jaskinia Wierzchowska zajęły I miejsce w edycji 7 nowych cudów ogłoszonych przez „National Geographic Traveler”.

wiewio

     Warto poszukiwać i odkrywać wciąż nowe pomniki przyrody. A najciekawsze są tuż przy nas, choć niewystarczająco znane.

dol kluczwody wazne

       Promuj i ty QUESTING.  To takie poszukiwanie nowych  „skarbów” widokowych, ciekawych roślin i  tworzenie nowych szlaków.

      W twojej najbliższej okolicy są z pewnością niesamowite i niezwykłe miejsca. Także wielkie i piękne. Spróbuj wraz z rodziną, znajomymi odkryć  nowy szlak, sfotografować i opisać go, bo to jest dopiero frajda! Niech i inni zobaczą te widoki zapierające dech w piersiach.

ogr z

     A może jednak warto przemyśleć tę propozycję weekendową. Można wziąć i małe dziecko, i nastolatka. Na spacer, na skałki, na rower.  Pokaż swoim bliskim Dolinki Krakowskie leżące niedaleko tego naszego pępka świata, jakim jest Kraków. 

adas i pawel

         I pokaż swoim dzieciom te bajecznie urokliwe miejsca,  i tę kapliczkę, i ten krzyż na szczycie, i te święte gaje Korzkwi, Ojcowa. Pokaż im te polskie brzozy.

brzozy

     Promuj te wyjątkowe miejsca u zbiegu dróg, na rozstajach, w dolinkach, pagórkach.

wazne koby

      Naucz swoje dzieci patrzeć na przyrodę, bo przecież są takie miejsca, które trzeba zamknąć pod powieką. Wspólnie pochylcie się nad nimi. Niechaj utrwalą się na zawsze dla wspomnień i dla przyszłości.  

dol llklucz skaly

           Zdjęcia w przeważającej większości należą do mieszkańca Krakowa, który przeniósł się z życiem do tej  pięknej naprawdę Wielkiej Wsi.

waz dol kobylanska

56 uwag do wpisu “WIELKA I PIĘKNA WIEŚ

  1. Małopolska i Kraków są mi szczególnie bliskie. Byłam tam w swoim życiu kilkanaście razy w drodze do wsi rodzinnej moich rodziców. Skrzętla, bo tam mieszkali, leży wysoko w górach 14 kilometrów od Nowego Sącza, 7 od wsi Tęgoborze i Jeziora Rożnowskiego, 3 od Rojówki. Nigdy nie zapomnę widoku, kiedy będąc prawie na samej górze, odwracałam się, a patrząc w dół poprzez pnie drzew widziałam niebieską wodę jeziora. Bajka, którą pamiętam do dziś.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    Polubienie

      1. Anna

        Przydała by się nam grupa na fb gdzie ludzie mogą znaleźć towarzyszy do takich spacerów.
        Gdyby ktoś z krakowa chciał przejść takim szlakiem z towarzyszem to zapraszam do wiadomości e-mail.

        Polubienie

    1. Promuję questing, ponieważ aktywne spędzenie czasu potrzebne jest do prawidłowego funkcjonowania młodych. Od Modlnicy codziennie ciągną grupkami lub pojedynczo seniorzy z kijkami w kierunku Kluczwody, gdzie i przyjemny cień, i szum strumyczka.

      Polubienie

  2. Questing? Super, zapisuję się! 🙂
    Jurę uwielbiam, byłam parę razy, ale ocierałam się o zapchane do granic możliwości „miasta” jak Ojców, natomiast wsi, zwłaszcza Wielkiej, nie dane mi było zobaczyć. Do skwestowania… 🙂

    Polubienie

    1. Starałam się przybliżyć atrakcje znajdujące się tuż pod nosem krakowian, którzy nudzą się niezmiernie z laptopami i smartfonami w swoich mieszkaniach bez względu na stan pogody.

      Polubienie

  3. Jurę uwielbiam, dla mnie jest to najpiękniejsze miejsce w Polsce. Bardzo dobrze znam tereny pomiędzy Częstochową i Zawierciem, jest tam co najmniej raz w roku. Mniej znana dla mnie jest część krakowska Jury, z Łodzi trochę zbyt daleko, ale byłem już dwa razy i na pewno powrócę…

    Polubienie

  4. ~Bet

    Tak jest, promujmy małopolskie krajobrazy! Wycieczki do dolinek podkrakowskich były obowiązkowym punktem programu szkolnych wycieczek. Było to w czasach gdy dzieci szkolne odbywały klasowe wycieczki – obowiazkowo:-)

    Polubienie

    1. Szkoły nie organizują wycieczek z wiadomych względów. Szkoda. Gdy obserwujemy zachowanie młodszych u boku rodziców, włos się jeży,ponieważ zrywają kwiaty, depczą grzyby, rzucają papierki. Rodzice nie reagują, nie uczą właściwego zachowania.

      Polubienie

  5. Ultro,a to niespodzianka-post,byłam,chodziłam,podziwiałam…i zakochałam sie w tych dolinkach,a zaczęłam od przepięknej Doliny Kluczwody…w Korzkwi jest cudny mały zameczek,a zamki to moje ulubione obiekty…zachęciłaś mnie,bo nie wszystko zwiedziła,o czym tu piszesz…super!
    pozdrawiam miło.

    Polubienie

  6. Zarumieniłam się ze wstydu, że tam nie byłam, choć zwiedzałam Kraków.
    Jak mówi stare powiedzenie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”.
    Serdecznie pozdrawiam w wyjątkowo upalny dzień, w sam raz do siedzenia w chłodnym mieszkaniu.

    Polubienie

  7. Tak ten rejon małopolski jest wyjątkowo piękny. W niektórych tych miejscach byliśmy dawno temu. Teraz jest trochę problem bo są to dla mnie trudne szlaki i odległości do pokonania ale może moje dziecię podchwyci temat i się wybierze na taka krajoznawczą wycieczkę 🙂

    Pozdrawiam serdecznie

    Polubienie

  8. Molekułka

    Moja dusza już teraz na te piękne szlaki wyrusza i ciało się wyrywa ,bo kocham wędrówki a szczególnie po górach ,ale niestety małżonek ma problemy poważne ze zdrowiem i kondycją ,no i nie lubi gór ,uwielbia morze .Tamtej jesieni udało mi się go wyciągnąć do Kudowy na 2 dni ,to był niebywały sukces ,ale teraz ma jeszcze większe problemy zdrowotne więc wycieczka w te piękne okolice to tylko moje ciche marzenie i wielka tęsknota.
    Pozdrawiam nie pocieszona:))

    Polubienie

  9. Wędrowałam tym szlakiem tak dawno, że już nic nie pamiętam; Oj piękny jest też nasz kraj, co między innymi na Twym blogu Ultro pokazane oraz na blogu Marchewki; tylko niektórzy „cudze chwalą [zwiedzają] a swego nie znają”. Szczególnie bliskie sercu są strony rodzinne; pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  10. Czytam, czytam i nasuwa mi się fragment znanej piosenki
    otwórz oczy, patrz na to moja miła
    pod powieką cudne są obrazy
    i w tym nasza siła
    i w tym nasza siła
    że umiemy jeszcze czasem marzyć …
    Troszkę zmieniłem te słowa, ale mam nadzieję że w tej sytuacji jest to uzasadnione.
    Pozdrawiam wrażliwego wędrowca i bystrego obserwatora

    Polubienie

  11. Ale jak zachęcić młodych do wycieczek pieszych i rowerowych? Do obserwowania świata w realu, bo oni tylko w wirtualnym funkcjonują razem zresztą ze swoimi rodzicami. A jeśli wychodzą, to do galerii…handlowej.

    Polubienie

    1. Robisz wiele w tym kierunku aby się tak stało. Nie mniej jestem sceptykiem i nie wierzę, że jakiekolwiek opisy i zdjęcia mogą zmienić nastawienie ludzi. Kto jest wrażliwy i zdolny dostrzegać piękno natury, kto rozumie, że „Ruch potrafi zastąpić wiele lekarstw, ale żadne lekarstwo nie zastąpi ruchu” – ten będzie korzystał w każdej możliwości kontaktu z naturą i nauczy tego swoje dzieci…
      Rób jednak swoje – pomimo wszystko…

      Polubienie

      1. Wierzę w moc sprawczą szkoły, ale znowuż te sztywne programy nie pozwolą szkołom rezygnować z teorii na rzecz ruchu, wędrowania, wycieczek rowerowych.

        Polubienie

  12. Witam, też jestem fanką weekendowego zwiedzania i odkrywania uroków różnych mniej znanych zakątków. Dziękuję więc za ten wpis i wezmę pod uwagę w wakacje, bo na weekend to trochę ode mnie daleko.
    Pozdrawiam:-0

    Polubienie

  13. Po klasyfikacjach w szkole nie ma w praktyce lekcji. A gdyby tak wytyczać trasy piesze czy rowerowe z młodzieżą ? Zachęciłoby do ruchu. Wuefiści tylko narzekają, zamiast wziąć dzieci w plener, pokazać możliwości, nauczyć kontaktu z przyrodą. Wziąć historyka, niech opowie dzieje regionu, geograf budowę geologiczną, biolog ciekawostki przyrodnicze, a nawet polonista zrobić może quiz.
    Uważam, że szkoła powinna włączyć się w questing zamiast narzekać, że dzieci się nie ruszają. Nauczyć można dobrym przykładem. A szkoła sadza w ławkach na pół dnia, a drugie pół dnia rodzic ma spokój, bo dziecko przed komputerem i nie zadaje pytań.

    Polubienie

  14. Pięknie to przedstawiłaś. Chciałoby się tam pojechać. Nasz kraj jest piękny, tyle jest ciekawych i przepięknych przyrodowo miejsc, o których człowiek nie ma pojęcia. Pozdrawiam. 🙂

    Polubienie

  15. ~Ryszard

    Jaskinia Nietoperzowa znajduje się na terenie Jerzmanowic (Gmina Jerzmanowice – Przeginia), o których też można powiedzieć kilka ciepłych słów. Nie można nie wspomnieć o uroczo położonej miejscowości Łazy ( Gmina Jerzmanowice). Na terenie właśnie tej wsi znajduje się wspomniana w artykule „Dupa Słonia” i część Doliny Będkowskiej.
    http://www.nietoperzowa.ojcow.pl/map_cyfr.htm
    Pozdrawiam

    Polubienie

    1. Opisuję Wielką Wieś i okolice, nie gminy. Bardziej zależy mi na zachęceniu do odwiedzenia tych pięknych stron, ponieważ kto tu raz zajrzy, powróci. A proszę mi wierzyć, że wiele osób mieszkających w pobliskim Krakowie nie było w dolinkach. O uroczych Jerzmanowicach i okolicach napiszę oddzielny post. Pozdrawiam. Dziękuję za wnikliwy komentarz.

      Polubienie

  16. Na tej trasie jest miejscowość Biały Kościół. Legenda głosi, że nazwę zawdzięcza kościółkowi pomalowanemu na biały kolor. Na farbę zbierano pieniądze od przejeżdżających tą trasą.

    Polubienie

  17. Co post u Ciebie – to nowa fascynująca, bliższa lub dalsza podróż 🙂

    Wielka Wieś „brzmi” i wygląda zaiste czarująco… Tylko te wszystkie dolinki i wzgórza nie byłoby niejaką przeszkodą dla mojego wózka… 🙂 Ale dobrze zwiedzić ją chociaż tak…

    Teraz ja Ciebie w podróż zapraszam – do Muszyny 🙂

    Polubienie

  18. ~Morgana

    Witaj
    Kiedyś pisałam, mówiłam: „a kieleckie, jakie cudne”, bo stamtąd pochodzę, a teraz dodaję” malownicze krakowskie niewielkie wsie i miasteczka”. Mieszkam w takim właśnie 😉
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Polubienie

      1. ~Klarka Mrozek

        często chodzę na spacery na Podskalany, syn zjeździł na rowerze wszystkie dolinki, ścieżki, skałki i dróżki a o obyczajach i tradycji tutejszej społeczności (grupy kolędnicze, pucheroki) pisałam wielokrotnie

        Polubienie

  19. ~Kneź

    O cholercia!!! Jak nie przepadam za górami to te okolice muszę zobaczyć! A kiedyś byłem całkiem blisko. 😦
    Klarka nie wie jeszcze co ją czeka! 😛

    Polubienie

    1. Klimat podobno górski, ale chodzimy dolinkami! Nawet nie musimy się wspinać na tę popularną Dupę Słonia. Ale zapraszam do jaskiń Łabajowej z kośćmi lub tej z nietoperzami.

      Polubienie

Dodaj komentarz