KARPIA TEGO SZCZĘŚCIA

     Idą święta. Znów się będziemy zastanawiać, jak je przeżyć i nie zwariować. I znów media będą podpowiadać jak sprzątać dom, jak przyrządzić dania, jakie są trendy choinkowe, co modne, jak przyrządzić tego karpia, a jeszcze podpowiedzą, że należy koniecznie dodać ten jarmuż do sałatki.

        Zastanów się jednak, czy o tę zewnętrzność chodzi i czy to jest najważniejsze w tym życiu. Wprawdzie nie jesteś człowiekiem gumą, ale spróbuj rozciągnąć swoją miłość na innych ludzi. Pokrusz te lody, ale tak, by nie schłodziły atmosfery i wreszcie miej czas na rozmowy.

    Zapamiętaj: „Kiedy się uśmiechasz, jesteś naprawdę fajny” – informuje rysunek A. Mleczki.  

       I tę świętą prawdę zastosuj w praktycznym życiu, ponieważ porządek w duszy polega na pozbyciu się złych myśli. Zatem bawmy się dobrze, bo zaburzone święta to dramat dla zdrowego myślenia. Niebo nad świętami powinno być zawsze nieco jaśniejsze. Przystroić należy swoje myślenie i traktować je jak tego świątecznego makowca, by poczuć tę magię świąt i cieszyć się razem z reniferami, że ho, ho, ho, ponieważ święta powinno być widać, słychać i czuć.

         Byłeś grzeczny? Tak, no to oczekuj wiele ciepła, miłości, ciekawych prezentów.

I ja dołączam się do życzeń: radości, pomyślności, oddanych przyjaciół, a wokół każdego z nas niech będzie wianuszek kochających serduszek. I niech te dobre, przyjazne aniołki u góry i te na ziemi będą zawsze z Wami i przyniosą wszystkim oczekiwany święty spokój. I tego zdrówka pod dostatkiem.

        I dostatku  d o s t a t e k  na ostatek.