Przywrócić godność słowu człowiek

Antoni Słonimski: TEN  JEST  Z  OJCZYZNY MOJEJ

Ten, co o własnym kraju zapomina
Na wieść, jak krwią opływa naród czeski,
Bratem się czuje Jugosłowianina,
Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski,

Z matką żydowską nad podbite syny
Schyla się, ręce załamując żalem,
Gdy Moskal pada – czuje się Moskalem,
Z Ukraincami płacze Ukrainy,

Ten, który wszystkim serce swe otwiera,
Francuzem jest, gdy Francja cierpi, Grekiem-
Gdy naród grecki z głodu umiera,
Ten jest z ojczyzny mojej. Jest człowiekiem. (1943)

           Staff napisał słowa godne zapamiętania:  „Od dawna zwiastowano, że bardziej niż chleba / Poezji trzeba w czasach, gdy wcale jej nie trzeba”.  Chleb na szczęście mamy, o wierszach także staramy się nie zapominać. Chociaż  nastały czasy, gdy rozmawiamy za pomocą memów, obrazów, skrótów z tą wybraną jedną osobą  (a i tak słyszy cały świat!), to uciekamy również w stronę poezji, ponieważ ona  wymaga niezwykłego skupienia, ciszy i refleksji. Poezja bowiem jest sztuką wypowiadania poglądów, czy mówienia do drugiego człowieka w warstwie figur stylistycznych, sposobów, zestawień słów i układu wersów.

          Wiersz A. Słonimskiego  „Ten jest z ojczyzny mojej” to aforyzm propagujący hasło niesienia pomocy pokrzywdzonym przez działania wojenne aż do pointy określającej człowieczeństwo. Podmiot liryczny solidaryzuje się z uciemiężonymi, potrzebującymi, cierpiącymi, zagrożonymi śmiercią, głodem. Takie pojmowanie patriotyzmu otwiera możliwość przynależności do wspólnoty i rodziny ludzkiej. W świecie poety nie ma podziałów na wyznanie, kolor skóry, przekonanie, jedynie są ludzie, którzy potrzebują pomocy. W wierszu widoczna jest żarliwość poety płynąca z bolesnego własnego doświadczenia i obserwacji podczas lat wojny. Gdyby Słonimski jakimś cudem się obudził, pewnie zapytałby rodaków: kto jest dziś z ojczyzny mojej?

        Poezja Słonimskiego sięga po uniwersalne wartości.  Dobre słowa, jak: dobroduszność, chęć niesienia pomocy, wspaniałomyślność, altruizm, ofiarność, altruizm, bezinteresowność zostały w części zapomniane, zużyte, odrzucone, odsunięte na dalszy plan. Jak przywrócić godność człowiekowi, aby człowieczeństwo było najbardziej widoczne.  Na to pytanie retoryczne każdy sam musi odpowiedzieć w czasach, kiedy zbroimy się na potęgę, nadajemy coraz to nowe mianowania, więc kwestią czasu będzie, kiedy to mianowani muszą się wykazać, by zasłużyć na te wężyki i belki na ramionach.

           I tak, jak kiedyś młodzi martwili się, by „nieznani sprawcy” nie zaatakowali „zakazanego” poety,  więc wyznaczyli dyżury, aby chronić człowieka, tak współcześni docenią znaczenie pełnej człowieczeństwa poezji.  Nic dziwnego, że W. Bartoszewski pożyczył tytuł wiersza „Ten jest z ojczyzny mojej”  do swego dzieła opowiadającego historię ratowania istnień ludzkich skazanych na zagładę. Cenzura zażądała od Bartoszewskiego zmiany tytułu zaczerpniętego od zakazanego poety Słonimskiego. W. Bartoszewski jako człowiek przyzwoity, nie zgodził się, a cały wiersz Słonimskiego posłużył jako motto rozważań pisarza o kondycji ludzkiej doświadczonych wojną.

             T. Konwicki napisał:  „Kochamy Antoniego za całokształt. (…) Kochamy go za postawę, zawsze wyprostowaną, pełną godności postawę rozumnego pisarza i szlachetnego człowieka, obdarzonego zresztą gustownymi słabostkami. Kochamy Antoniego za ciągle świeży, stale nowatorski dowcip i za wytworny, z lekka staroświecki tok prozy. Jest za co kochać Antoniego.”  Przypomnieć należy troskę poety o to, co wyrośnie z dziecka, któremu wbijamy do głowy umoralniające czytanki, a tymczasem głośno mówimy z pogardą o Żydach, zachęcamy  do napaści na kolegów innych wyznań. „Żyjemy w czasach prania po mordzie i krajania żyletkami – pisał w styczniu 1938 roku. Sam doświadczył tego, gdy opublikował wiersz pt. „Dwie ojczyzny”:

    „W twojej ojczyźnie karki się zgina/ Przed każdą władzą,/ Dla zwyciężonych – wzgarda i ślina,/ Gdy ich na kaźń prowadzą. / W twojej ojczyźnie, gdyś hołdy składał -/ Przed obce trony. / W ojczyźnie mojej, jeśli kto padał,/ To krwią zbroczony.”  

           Za te słowa został spoliczkowany w Ziemiańskiej. Podobno wiersz był obelgą rzuconą w twarz narodowi polskiemu.  Krążył wówczas dowcip, że są w Polsce trzy siły polityczne: partia komunistyczna, Kościół katolicki i Antoni Słonimski…”. Ciekawe, czy podobałaby się poecie nasza zjednoczona Europa i wypowiedzi współczesnych  na temat c z ł o w i e k a.

 

46 uwag do wpisu “Przywrócić godność słowu człowiek

  1. O tak, gorzkie słowa, ale prawdziwe. Pewne zjawiska nie zmieniły się od stuleci i gdy czytam lub oglądam filmy z różnych okresów i dotyczących różnych społeczeństw, to często mówię do męża: zobacz, co Ci to przypomina?
    Myślę, że zmarli poeci, Słonimski w szczególności, przewracają się w grobach na to, co widzą z wysoka (gdziekolwiek są).

    Polubienie

    1. Jotko,
      natura ludzka ma swoje przepastne ciemnie, a polityka dzieli równo i potrafi parsknąć w twarz zacietrzewionym, którzy nie umieją myśleć logicznie. Gorzko.
      Ukłony.

      Polubienie

  2. ~Kneź Okrutnik

    Warto by wielu słowom przywrócić wartość, bo nam je zmieniono w nienawistne wyzwiska, albo nieuprawnione pojęcia. Patriotyzm, bohater, żołnierz, solidarność, sprawiedliwość, prawo, tolerancja, historia, pamięć… jest tego trochę.
    Trzeba być człowiekiem! To nauka od moich rodziców. I w tym zawierało się w zasadzie wszystko, co świadczyło o jakiejś przyzwoitości.
    To takie niby proste, ale odkąd pamiętam, to musiałem sobie możliwość bycia człowiekiem wywalczyć. Często w sensie dosłownym, na pięści. Niektórzy innych argumentów nie przyjmują. 😦

    Polubienie

    1. Kneziu,
      a jeszcze z tych trybun słyszymy syczenie i sączenie jadu, czasem dołącza ambona, telewizornia. Jak udźwignąć? Szczególnie młodym ludziom przychodzi to z trudnością, efekty pewnie zobaczymy za parę lat. Szkoda, chciałoby się pożyć jeszcze w spokoju.
      Ukłony.

      Polubienie

  3. ~Bet

    „Gdziekolwiek się jest , byle się było człowiekiem, dźwiga się razem ze wszystkimi losy świata” / Noce i Dnie M. Dąbrowska/ oto kolejny, kultowy cytat wart przypomnienia.
    Następne słowo, któremu warto przywrócić istnienie to: HONOR.

    Polubienie

  4. Klik dobry:)
    Odkąd pamiętam, o bycie człowiekiem trzeba było walczyć, a ci, którzy walczyli, byli dyskryminowani. Nawet w wieku przedszkolnym dobre dzieci miały najgorzej.

    Pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

    1. AlEllu,
      S. J. Lec apelował: „Budujcie mosty od człowieka do człowieka, oczywiście zwodzone”. Zamiast budować, to my palimy te mosty, by potem następne pokolenie miało co robić. A wodzić się lubimy za włosy i głowy urywać.
      Ukłony.

      Polubienie

    1. Aniu,
      niechże słowo poety przemówi. Ci, którzy tylko prozą, tak pięknie nie potrafią ująć w słowa potok myśli. Wydaje mi się, że obcowanie ze słowem poety jest jak słuchanie ulubionej muzyki.
      Ukłony.

      Polubienie

    1. Ariadno,
      A. de Saint-Exup’ery najprościej to człowieczeństwo ujął w słowach: „Być człowiekiem, to w istocie być odpowiedzialnym. To znać wstyd w obliczu nędzy, chociaż ona nie wydaje się od nas zależna. To być dumnym ze zwycięstwa, które odnieśli nasi towarzysze. To kładąc swą cegłę czuć, że się bierze udział w budowie świata”.
      Ukłony.

      Polubienie

  5. Czasy się aż tak bardzo nie zmieniają, gdyż historia kołem się toczy, natomiast wartości moralne pozostają do wieków takie same. Niewiele nowego w tej kwestii można wnieść, Niektórzy poeci, pisarze, są ponadczasowi, Dlatego można tylko powielać ich myśl przewodnią, ujmując rzecz w inne słowa. Czasami odnoszę wrażenie, ze wszystko już było napisane, że bardzo trudno o całkiem myśl świeżą i nową. Uściski.

    Polubienie

    1. Paczucho,
      też mam takie wrażenie, że świat się zmienia dzięki technice, ale człowiek od tej starożytności nic nie zmądrzał. Może to tylko takie odczucie, ale gdy czyta się starożytnych, to ma się ochotę powtórzyć za Lecem: „Czas robi swoje. A ty, człowieku?”
      Ukłony.

      Polubienie

  6. ~Lena Sadowska

    Witaj, Ultro.

    Leszek Kołakowski powiedział kiedyś:
    „Równość w ludzkiej godności i wynikająca stąd równość praw i obowiązków jest wymogiem, bez którego stoczylibyśmy się w barbarzyństwo. […] Wiara w tę równość nie tylko chroni naszą cywilizację, ale czyni nas ludźmi.”

    A jak zareagowałby na zastane A. Słonimski? Myślę, że powtórzyłby słowa z 1924 roku:

    …Że kraj ojczysty, kiedyś był piękny w legendzie.
    Że mnie przeklina język, w którym tworze
    …I że mnie w Polsce nikt nie będzie witał,
    I że na gorycz moją nic już nie pomoże –
    Smutno mi, Boże!…

    Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    1. Leno,
      Słonimski „vel Słonimer” budził u fanatyków nienawiść „Odebrać obywatelstwo Słonimskiemu! Żydowski przybłęda lży naród, armię, Piłsudskiego i nie chce Niepodległej Polski”. A bratanek poety uważał, że to Słonimski wprowadził oświecenie do ciemnoty. I miał rację.
      Ukłony.

      Polubienie

  7. Czasy, czy inaczej – natura ludzka się nie zmienia. Język owszem.
    Zamiast ludzi wykształconych, intelektualistów, poetów ,literatów mamy wykształciuchów i hieny dzienjikarskie,które o j. polskim nie mają pojęcia…
    Zamiast dzentelmenów mamy chamów, babskich bokserów itp.
    Zamiast posłów mamy mamy coś co nazwać przekupką to jest obrażanie pąn handlujących na bazarach.
    Słonimski pewnie w grobie .się przewraca bo jakoś tak się porobiło ,że coraz mniej miejsca jest na człowieczeństwo.
    Jednak najgorsze dla mnie ,że nie tylko w Polsce…

    Polubienie

    1. Reno,
      Andre’ Gide zauważył, że „Człowiek jest jedyną istotą w przyrodzie zdolną do bezinteresownego świństwa”. Kondycja ludzka zmalała znacznie, przecież na tych trybunach plują jadem wykształceni na naszych uczelniach. Zdolni do świństw, co słychać, bo mówią głośno. Zacietrzewieni i zapatrzeni w swoje racje i swego guru, bezwzględni i nieczuli jak nie-ludzie.
      Ukłony

      Polubienie

    1. Tatulu,
      On mówił, iż warto być przyzwoitym. Do ilu osób to dotarło? Mark Twain chyba słusznie powiedział: „Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot”.
      Ukłony.

      Polubienie

  8. Trudno dzisiaj mówić o zjednoczonej Europy, jeżeli każdy z przywódców państw, wchodzących w jej skład dąży do odrębności…

    Kocham kraj słońca
    Ludzi
    Empatię
    Kocham Polskę
    Bo tu odnajduję skarb
    Moje serce pochowane w krainie miłości ..

    Polubienie

  9. Piękny wiersz. Słonimskim zauroczony był/jest Michnik i wcale mu się nie dziwię.
    Kiedy piszesz o jego losach myślę sobie, że czas płynie wiekami i nic się nie zmienia: „choćbyś gwiazdę miał u czoła, zawsze głupsi będą w przódzi”. Czemu niektórzy ludzie tak boją się mądrości i uczciwości?

    Polubienie

    1. Szarabajko,
      w baśniach widać wyraźny podział na dobrych i złych. W realu już tak prosto nie jest. Różnice skutecznie się zacierają, a nawet zamazują. A mądrość na salony – także telewizyjne nie jest zapraszana. Widać współczesnym niepotrzebna.
      Ukłony.

      Polubienie

  10. ~Tetryk56

    …kraj ojczysty, kiedyś był piękny w legendzie.
    I to jest właśnie problem: legend można tworzyć mnóstwo, a każda będzie piękną dla jakiejś grupy ludzi, która zechce ją forsować. I jak długo rzetelną znajomość historii własnego narodu będziemy zastępować legendami – obojętnie, w jaki sposób barwionymi – zawsze będą linie podziałów i wrogość „prawdziwków” wobec „drugiego sortu”. Tylko wiedza i akceptacja różnorodności naszych dziejów może pozwolić nam zbudować społeczeństwo żyjące w zgodzie ze sobą i z sąsiadami i dać powody do zasadnej dumy z bycia członkiem tej społeczności.

    Polubienie

    1. „Są ludzie, co mówią wieloma językami obcymi i w żadnym z tych języków nie mają nic do powiedzenia. I tak samo są ludzie, co potrafią czytać w myślach, ale ani w ząb żadnej z tych myśli nie pojmą”. Trafnie J. Pilch postrzega brak porozumienia między ludźmi, choć skazani jesteśmy na różnorodność, jaka istnieje na naszym globie.

      Polubienie

  11. ~Molekulka

    07.02.17.Oława

    „Przywróćmy człowieczeństwo w sobie”

    Przywróćmy człowieczeństwo w sobie

    Bo każdy z nas najlepiej wie kiedy jest człowiekiem a kiedy nie

    Przestańmy rozliczać i osądzać bliźniego

    Rozliczmy i osądźmy siebie samego

    Kto z nas bez winy niech pierwszy kamień żuci

    Ale niech pamięta że to co posieje to do niego wróci

    Molekułka
    http://molekulka.blog.onet.pl/2017/02/07/przywrocmy-czlowieczenstwo-w-sobie/
    Pozdrawiam serdecznie i po ludzku:))

    Polubienie

  12. Wyobraźni nie starcza by przewidzieć, do czego dąży nasz kraj/świat/ człowiek. Jako optymistka powinnam patrzeć przez różowe okulary, lecz w tym przypadku, żadne kolorowe szkiełka nie zamaskują nadciągającego mroku.

    Polubienie

  13. Bardzo poważnie i patriotycznie się zrobiło u Ciebie. Cieszę się, że trafiłam tu i mogę czytać, co mądrzy ludzie piszą. Po tylu komentarzach już nic chyba nie dodam, może tylko: Ludzie ludziom zgotowali ten los… I pozostaję z nadzieją, że jednak się otrząśniemy, byle nie za późno – jak to historycznie bywało.

    Polubienie

  14. Hmm. Rozumiem przesłanie Słonimskiego i uważam je za szczytne, lecz „o własnym kraju zapominać” współcześnie za bardzo nabiera destrukcyjnego znaczenia. Empatia, pomoc bliźniemu powinny być realizowane mądrze, w oparciu o myślenie perspektywiczne. Tyle.

    Polubienie

Dodaj komentarz