Rozpusta, kochani

W karnawale czas na bale

Karnawał przyszedł! Nie przegap zapustów, czyli tego wesołego okresu zaczynającego się od Trzech Króli i trwającego do Popielca. Serducha otwarte, wisienki na torcie i mnóstwo radości, wszak mięsopusty, moi drodzy. Ech,  kiedyś to ludzie umieli się bawić, potrafili zapomnieć o kłopotach, o mrozie i chłodzie, nawet alkohol łagodził obyczaje. Przywdziewano skóry zwierząt, koziołków, kusaków, przebierano się za śmierć, diabła, dziada, by śmiać się z siebie, wesoło bawić i cieszyć się życiem. To czas kojarzenia par, swatania małżeństw, więc damy przywdziewały suknie do ziemi, kapiące złotem, perłami, ciało zdobiły klejnotami, koafiurami, piórami. Trwały venty, dobroczynne zabawy, rauty, dansingi, fajfy, kuligi, bale wywołujące dreszcze na całym ciele. Nie było końca powtarzaniom, by dziewczyny puszczały się, bo przecież w karnawale grzechu nie ma. Arystoteles, twórca pojęcia homo rideus (czyli człowiek śmiejący się), uważał, że właśnie śmiech z siebie i innych ludzi różni człowieka od zwierząt.

Rozpustne szaleństwa

W Wiedniu zaczyna się najgłośniejszy „Bal w Operze” walcem „Nad pięknym, modrym Dunajem”, z kolei w Wenecji na pl. św. Marka w rozpoczyna się Lotem Anioła z dzwonnicy prosto w te najciekawsze maski, które niczym dzieła sztuki wyrabiane są z porcelany, gipsu, czy gazy, a najpopularniejsza maska medyka z długim dziobem wzbudza salwy radości. Najsłynniejszy karnawał jest jednak w tym Rio – pięć dni i nocy parady tańców, w tym legalna prostytucja aż prosi się o wyjazd. Tam dopiero pióra fruwają (i kosztują też), ale gdy nie umiesz salsy, nie masz  za wiele szans na zauważenie, gdyż sama kokieteria nie wystarczy. Koniecznie również należy spędzić trochę czasu w Hiszpanii, gdzie można zostać Miss Karnawału w każdym przedziale wiekowym od dziecka po 60+, zatem wszyscy mamy możliwość zdobycia tego upragnionego tytułu. Odbywa się również słodka walka na ciasta, warto również zobaczyć pochówek jedynej w swoim rodzaju sardynki. Pogrzeb Sardynki odbywa się w Popielec, wszyscy płaczą po zakończonym karnawale, bo kto widział, by kończyć zabawę w środku tygodnia, w środę, ni przypiął, ni przyłatał, więc Sardynka sprytnym powodem, by bawić się do niedzieli, a na boskiej Teneryfie jeszcze o dwa tygodnie dłużej, uff, tam się umieją rozluźniać. Panowie przebierają się za panie (katolicka Hiszpania o gender nie słyszała), paradują w tym różu, ociekają seksem, czasem z wózkami (bo szkraby zawsze wzrok przyciągają), a panie jako wdowy, które żałują, że karnawał odchodzi, smętnie zawodzą w atmosferze głośnej muzyki i kadzideł, również pojawiają się i trumny, bo przecież trzeba naocznie pokazać, że życie jest takie krótkie, dlatego trzeba korzystać, póki czas po temu. Nic nie przebije jednak biegu mężczyzn na wysokich obcasach, w dodatku po kocich łbach. Jest na co popatrzeć, bo panowie gubią swoje szpilki i gęsto padają na kolana.

Obżarstwo

Kiedyś królował krepel, pączek nadziewany słoniną i cebulą. Wystarczyło nim rzucić i oko podbite. Współczesny pączek jest mięciutki, wybornie smakuje, więc nie wiadomo, dlaczego panie go unikają, a nawet gdy zjedzą, trapią ich wyrzuty sumienia.Takie dziwne, współczesne fanaberie. Do tego frywolne faworki, przekąski tapas, przeróżne likiery, drinki, piwa, lemoniady też mogą być pretekstem do szaleństwa. Korzystajmy z mięsiw, póki można, bo potem to już rybki, śledziki i zdrowiutkie sałaty.

Koniec szaleństwa

W tym roku Środa Popielcowa wypada czternastego lutego  w święto zakochanych,  więc sypanie głowy popiołem niewiele pomoże, gdyż Walentynki w tym dniu jeszcze będą się bawić, najważniejsze, że ludzie chcą być razem. Po Walentynkach wodzenie na pokuszenie zakończone, a z przyjemności zostaną nam chipsy ze skórek owoców, jabłek i gruszek, hit 2018 roku.

110 uwag do wpisu “Rozpusta, kochani

  1. zabawa na „zegarek” czy „kalendarz” – okropne to jest
    bawić się trzeba, kiedy ochota na zabawę, a nie kiedy data zastrzeli jakimś alibi.
    osobiście lubię spontaniczność, a nie wyglądanie dat w kalendarzu – czekanie, to najgorsze słowo w słowniku

    Polubione przez 1 osoba

      1. Ultra

        Oko,
        podobnie na słowo „czekać” reaguje Monika, ponieważ boi się, że może być już za późno w filmie „Atak paniki”.
        Od najgorszych wolę ciepłe słowa.
        Pozdrowienia w rytmie samby

        Polubienie

      2. Ultra

        Małgosiu,
        są chwile, kiedy rzeczywiście świat inny wymiar ma, a u Sipińskiwej „Loteria serc –
        – Co chcesz, to bierz!” Ten zacny Mrożek pisał, że Boga można znaleźć nie tylko w ascezie, ale i w rozpuście. Mrożkowi wypada wierzyć na słowo.
        Ty zawsze wiesz Dziewczyno, jak wydobyć tę mgłę balonów i orkiestrę w duszy w taki zwyczajny dzień.
        Pozdrowienia w rytmie samby

        Polubienie

    1. Ultra

      Oko,
      nie wierzę, że nie uczestniczyłbyś w paradzie gondol w dzielnicy Cannariego lub na ulicach Mestre w pokazach sztuki, muzyki, ulicznych teatrach, gdyby ta Wenecja była bliżej, bo wszystko za darmo i niezwykle barwne, więc refleksje w notkach byłyby weselsze.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

      1. gondole, to takie większe kajaki i zamiast wioseł maja popychadła patyczkowate, albo coś jeszcze mniej zrozumiałego – z głupoty i ciekawości raz zapisuję się na wiele szaleństw z wdziękiem ignoranta kompletnego. zaparadowałbym raz taką gondolę aż do bólu mięśni

        Polubienie

  2. Jaskółka

    Bardzo krótki karnawał. Jednak, kto może niech korzysta.Zabawy i radości nigdy za dużo. Natomiast zestawienie Popielec- Walentynki jest bardzo interesujące i pewnie niektórym przysporzy bólu głowy.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Jaskółko,
      nie rozumiem, czemu zabawy przyprawiają kogoś o ból głowy (chyba że przedawkuje), natomiast w Nicei na francuskiej Riwierze karnawał zaplanowano od 17 lutego do 3 marca. W programie 6 parad, 17 platform, podbój kosmosu, ponad 1000 muzyków, tancerzy i obiad na diabelskim młynie.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

      1. Jaskółka

        Nie zabawa tylko to zestawienie. Niektórzy będą mieli kłopot w wyborem, bo jak tu z posypaną głową balować w Walentynki? Chociaż z drugiej strony… przy dzisiejszej obłudzie niektórych, może nawet nie zauważą, że jakoś to nie współgra.

        Ja w każdym razie jestem po tej zabawowej stronie:)

        Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Jotko,
      proponuję Barcelonę, ponieważ lubisz ruch, widowisko La Taronjada kończące się bitwą na pomarańczowe konfetti i balony. Ech, złapać choć jeden i nie upaść, byłoby co wspominać.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

  3. Fajnie to wszystko opisujesz. To prawda, u nas na Teneryfie panowie przebierają się za panie i tańczą. Karnawał na Tene jest super, wiele osób przylatuje by w nim uczestniczyć. Niemniej należę do osób spokojnych i ten czas lubię spędzić w domu przez telewizorem. 😉 Cieplunio Cię pozdrawiam. 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Barbaro Jadwigo,
      13 lutego odbędzie się główna parada i pewnie wybrana zostanie Królowa Karnawału. Przed telewizorem spędzasz zabawy czas, bo zapewne nie lubisz głośnej muzyki i tego hałasu?
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

  4. Bardzo ciekawe obyczaje obchodzą inne kraje. Dawniej tak jak piszesz inni umieli się bawić i cieszyć życiem, teraz się ludzie zamykają w domach i jak tylko ktoś jest szczęśliwy, czy bierze udział w imprezach, to zaraz pojawia się zawiść, złość ze strony ludzi. Ciężkie czasy nastały.
    Krótki mamy karnawał w tym w roku, ale cóż, pomimo, że uwielbiam tańce, hulanki i swawole, to niestety jestem ograniczona ruchowo od jakiegoś czasu i tego przeboleć nie mogę, bo to jakby kara jakaś jest dla mnie patrzeć jak inni się bawią, a tu dusza się rwie, a ciało totalna klapa 😉

    Popielcowa środa dziwnie tak w Walentynki wypada, więc najpierw na posypanie głów pójdziemy, a potem na jakąś romantyczną kolację, tym bardziej, że za 3 dni świętujemy naszą 22 rocznicę ślubu 😉

    Pozdrawiam ciepło

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Gabuniu,
      pozwól, że złożę Ci najserdeczniejsze życzenia z okazji 22 rocznicy Waszego ślubu. Niech czekają na Was wymarzone dni ze szczęściem i słońcem, a zdrowie niech nie opuszcza Waszej Rodziny. Jeszcze zatańczysz, moja droga.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubione przez 1 osoba

      1. Bardzo Ci dziękuję Ultro za miłe życzenia, do rocznicy mamy co prawda jeszcze miesiąc, ale w styczniu już poniekąd nam minęło 22 lata, bo wtedy braliśmy ślub cywilny 🙂

        Mam taka nadzieję Moja Droga, że jeszcze mi będzie dane zatańczyć, może nawet sambę, kto wie? 😉

        Ściskam ciepło

        Polubione przez 1 osoba

      2. To bardzo miłe słowa Ultro i wiele dla mnie znaczą biorąc pod uwagę nasz współczesny świat, i brak tolerancji. Jestem i póki co nigdzie się nie wybieram 😉

        Dziękuję :-*

        Polubienie

  5. Z karnawału najbardziej interesuje mnie pogański Tłusty Czwartek, rozpusta całą gębą, i to bez wyrzutów sumienia 😉 Ostatki mniej, wiadomo pączki się przejadły za faworkami nie przepadam. Pozdrawiam 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Matyldo,
      podobnie jak Ty uwielbiam jeść, więc dziś smakuję z dziećmi tę frywolną faworkę kojarzącą się z rozpustnym rozpasaniem.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

    1. Ultra

      Seeker,
      umartwianie zostawmy na potem, a teraz proponuję bal za 500 euro od osoby w Palazzo Vendramin Calergi. Zaczyna się od toastu, potem pięciodaniowa kolacja, występy i zabawa obowiązkowo w maskach, najlepiej porcelanowych.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

    1. Ultra

      Agnieszko,
      pączki, faworki, słodycze i filiżanka kawy to faktycznie rozwiązłość i niepohamowanie w rozpuście jedzenia. Oby tylko takie grzechy królowały na naszej planecie.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

    1. Ultra

      AlEllu,
      lepiej dowiedzieć się późno niż wcale. J. Sztaudynger oburzał się na tych, co ganią porubstwo i ruję, choć przecież to smakowite wyrazy. Karnawał bez grzechu to nie karnawał, ale i odpuszczenie zupełne.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

    1. Ultra

      Bet,
      przekraczanie kolejnych granic niegrzeczności przystoi w każdym wieku i póki możemy, to choćby w kapciach (haftowanych!), póki ta orkiestra gra i nie wyłączą prądu.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

    1. Małgośka

      Dreptaku Zenku,
      skojarzenia Twoje wydają się tu całkiem chybione – przaśnie i na smutno gęgasz!
      A tu? Maski, koafiury, cekiny, pióra, radość, szaleństwo, zabawa i rozpusta!!!!
      KARNAWAŁ jest z nami!
      Ech, Ty smutasie! 😀

      Polubione przez 1 osoba

  6. Małgośka

    Byłam u Piotra.
    Nie, nie udzieliło mi się.
    Bywasz zacietrzewiony, Kneziu (a może Dreptaku?)
    Wiesiek nie jest taki zły., po prostu – nie lubicie się.
    …a KARNAWAŁ trwa…!

    Więc – bawmy się i nie zawracaj głowy polityką! 😦

    Polubione przez 1 osoba

  7. Perspektywa dobrej zabawy(coraz krótsza niestety) jakoś nie zachwyca większości czytelników. Bywa że osiągamy taki przedział wiekowy, w którym lubimy patrzyć na zabawę, a sami wolimy posiedzieć, popatrzeć posłuchać muzyki i śpiewów.
    Zachowujemy się niczym pewna sędziwa matrona na dobroczynnym balu.Proszona przez zdatnego młodzieńca do tańca odpowiada: – Dziękuję, nie tańczę. Gdy młodzieniec odchodził, to jeszcze usłyszał: – Ale się dopytuj…
    Milej zabawy życzę

    Polubione przez 1 osoba

    1. Tatulu,
      pogodnemu i uśmiechniętemu zawsze łatwiej i niekoniecznie musi tańczyć, natomiast w takt muzyki można wszystko, dziś wybijałam ciasto na faworki (u nas mówią chrust). Ale jak radośnie się wybijało i o to chodzi (lub biega).
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

  8. O jejku, to ja nie mam co zwlekać i czem prędzej do Rio na karnawał jechać. Nie może ominąć mnie taka szansa, szansa zostania miss karnawału w Rio. 🙂 🙂
    Ultro to prawda, że kiedyś ludzie bawili się inaczej, bawili się lepiej. Weźmy dla porównania same kuligi, które kiedyś były zgoła inne niż dzisiejsze,
    A salsy to chyba się już teraz nie nauczę, ale kiedyś, dawnej – zatańczyło by się 🙂

    Serdeczności.

    Polubione przez 1 osoba

    1. JaGo,
      na Teneryfę bliżej, a widoki na zostanie Miss większe, pod warunkiem, że zmienisz myślenie i nie będziesz liczyć lat, przecież słońce świeci dla każdego jednakowo. Krok salsy do nauczenia, choć problem z wdziękiem jest, nie ma co ukrywać.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

      1. Ultra

        Małgosiu,
        sądzę, że nas Jaga zaskoczy, a to kreacją, a to wyszukanym menu, a to ozdobami. To karnawałowa dziewczyna i wszystko może.

        Polubienie

    1. Wojtku,
      wbrew Twoim zapewnieniom, w karnawale także uczestniczysz, jeśli wiesz, że całe nasze życie to bal nad bale o czym śpiewała M. Rodowicz, więc póki życie trwa, trzeba w tym balu uczestniczyć każdego dnia.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Martynko,
      kiedy stres egzaminacyjny minie, nastanie czas relaksu i celebracji wzajemnej: Why don’t you come to the fair with me tonight?
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

      1. Ultra

        Martynko,
        ta nasza młodość, szczęśliwy czas.
        Znam takiego zestresowanego młodzieńca, który orze na ugorze w czasie sesji, a potem liczy gwiazdy na niebie.

        Polubienie

  9. Watra

    a w Kolonii panie obcinają panom / no no no,nie to , o czym myślicie / KRAWATY.

    Ultro Marzycielko! Ty o uciechach karnawału a świat pogrąża się w HIKIKOMORI.

    Onegdaj sąsiedzi przez miesiąc ze mną nie rozmawiali, kiedy na Ich drzwiach przypięłam śledzia ./ nie tego do namiotu , takiego z beczki./

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Watro,
      sąsiedzi bez poczucia humoru? Brr. Wirus samotności i wycofania społecznego dotarł też do Polski, rodzice zadowoleni, bo dziecko nie zawraca głowy, gdy siedzi przy kompie, w szkole nieco spokojniej na przerwach, bo głowy w smartfonach (nie to, co kiedyś, kiedy energia mury rozsadzała). Jedna z mam na zebraniu powiedziała nauczycielce, by nie chodziły dzieci do lasu, gdyż brudzą buty, najlepiej gdyby jechały do Włoch, bo tam jest co zwiedzać. Jak widzisz, rodzice kształtują gust i uczą, że telefon najważniejszy, musi być na stole, także w czasie posiłku można zerkać.
      P.S. Muszę się nauczyć tej samby, by Ci dorównać kroku.

      Polubienie

  10. Ella

    Znowu fajnie napisane 🙂 z humorkiem ,z dowcipem i rzetelnym przekazem ! Bo w karnawale , grzechu nie ma wcale 🙂 Więc tańczmy i pijmy z umiarem do rana … by jutro
    główka… nas nie bolała 🙂 Pozdrawiam 🙂

    Polubione przez 1 osoba

      1. Ultra

        Tetryku,
        jak zawsze masz rację. Preferencje co i w czym pić są niezbadane, skoro na jednym z blogów bohater marzy, by wypić piwa z tej beczki i w niedomytym kuflu.
        Dziękujemy za dobrą zabawę.
        Pozdrawiamy w rytmie samby

        Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Ellu,
      a Tobie chciałabym podarować rożek obfitości z karnawałowych szaleństw w Neapolu. Temu, komu się ofiaruje, przynosi szczęście i chroni przed złem.
      Pozdrowienia w rytmie samby

      Polubienie

    1. Ultra

      Ariadno,
      tylko pozazdrościć, że legalnie przedłużysz sobie karnawał.Ksiądz, który uczył religii zawsze potarzał, że w piątek można zjeść mięso, jeśli ktoś inny poda, wtedy to on bierze grzech na siebie. Jestem za!
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

  11. Morgana

    Witaj!
    U mnie tegoroczny karnawał pod hasłem: ból i cierpienie.
    Nigdy nie lubiłam się objadać, ani zabawiać tanecznie.
    Dawniej obchodzono go chyba często i z tradycją, gracją w roli głównej.
    Milutko pozdrawiam:)

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Morgano,
      jak najmniej bólu i zero cierpienia, tego Ci życzę.
      Dawniej często gromadziła się rodzina na uroczystościach, znajomi spotykali się na imieninach, także sąsiedzi się odwiedzali, obecnie ludzie spontanicznie się raczej nie spotykają.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

  12. 02.01.16.Oława

    „Życie powinno być karnawałem”

    Baw się i tańcz kochanie

    Życie powinno być karnawałem

    Powinniśmy bawić się stale

    Ale my w to nie wierzymy

    Sami sobie zakazy tworzymy

    Zakazy i ograniczenia

    Sami sobie przysparzamy cierpienia

    Łudząc się obietnicą zbawienia

    Bóg jest Bogiem miłości

    I nie oczekuje od nas cierpienia

    Wskazał nam drogę miłości

    Prowadzącą do zbawienia

    Przypomnij sobie natury zew

    Wsłuchaj się w przodków śpiew

    Poczuj jak pulsuje krew

    Śpiewem radością i tańcem

    Boską chwałę głoś

    A Bóg nigdy nie będzie miał jej dość

    Molekułka
    Super zabawy życzę :)) :)) :))

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Molekułko,
      w tym tkwi błąd, że ludzie uczynili ze Stwórcy kogoś surowego i karzącego za każde przewinienie, tymczasem, jak piszesz, jest samą miłością, więc powinniśmy się radować.
      Pozdrawiam w rytmie samby

      Polubienie

  13. gimi

    Jak barwnie to opisałaś, nic tylko bukować bilety i lecieć;-)
    Niestety dla mnie 14 lutego chyba już na zawsze stracił urok, i będzie tylko smutnym wspomnieniem.

    Polubienie

      1. gimi

        Droga Ultro, my się codziennie rozpieszczamy, wiec w sumie tego możemy się dla odmiany kłócić. Skoro dla ludzi to taki wyjątkowy dzień to i my może jakoś „wyjątkowo” powinniśmy go uczcić;-P
        A bilety właśnie zabukowałam, co prawda nie wybieram się do żadnego z rozbrykanych miejsc, o których pisałaś, raczej do Krainy Deszczowców, ale zawsze to jakaś odmiana;-)

        Polubienie

Dodaj komentarz