Alba is a place in Italy, where Ferrero Rocher, Nutella, Rafaello, Mon Cheri, Tic Tac, Kinder Surprises and other sweets were created.Jest kanikuła, więc powinno być miło i słodko. Przenieśmy się do miasta stu średniowiecznych wież, czyli włoskiej Alby w Piemoncie. Najwyższy czas na słodką podróż, skoro ręka dalej oporna na rehabilitacyjną wiedzę.
Któż nie lubi czekolady, białej trufli, pieczonych kasztanów, najdelikatniejszych na świecie orzechów Hazelnutsa, czy luksusowych win?
To w tym spokojnym miasteczku mieszkał niezwyły człowiek – wynalazca. Wstawał w nocy, szedł do pracowni, by próbować swoich wymyślonych przedtem przepisów. Potrafił żonę obudzić, by spróbowała nowego smaku słodyczy jakiejś pralinki. Owładnięty był jedną myślą, aby wyroby czekoladowe były tanie i dostępne dla każdego, gdyż chciał, by nikomu czekolada nie kojarzyła się z luksusowym rarytasem, by każdego było na nią stać. Jak tu nie kochać króla czekolady, kiedy on łamał sobie głowę, by osłodzić nam życie?
Za tymi murami od 1946 roku już trzecie pokolenie rodziny Ferrero sprawy osobiste podporządkowuje firmie. Z jednego małego sklepiku stworzyli czekoladowe imperium kilkudziesięciu fabryk rozsianych po całym świecie.
Najpopularniejsze słodycze to: Ferrero Rocher, Rafaello, Mon Cheri, Tic Tac, Nutella, Kinder Niespodzianka, Kinder Bueno, Duplo, guma Tic Tac, Kinder Joy.
W 2014 roku minęło pięćdziesiąt lat odkąd chleb smarujemy dostępnym dla wszystkich kremem czekoladowo – orzechowym. Słoik zawiera 52 orzechy, zatem zjadamy równoważność szklanki mleka, ale złośliwcy dodają, że jeszcze dodatkowo tłuszcz i cukier, więc przewidują upadek firmy, bo teraz wszyscy fit.
Po prawdzie, nikt nie każe jeść od razu całego słoika kremu, a ponadto większym nieszczęściem byłoby zastąpienie cukru słodzikami, a naturalnego tłuszczu z orzechów – roślinnymi, utwardzonymi.
Za Atlantykiem już próbowali nowości z nutellą: ciasta francuskiego, pizzy, tortów, owoców. Mnie podniosło brew sushi z… nutellą, ale skoro jest takie sushi, znaczy ma swoich wielbicieli.
A kto nie trawi słodyczy, niech przyjedzie na festiwal grzybów (Fiera del Tartufo Bianco), biała trufla 4-5 tys. € za kilogram. Komu z kolei cena nie odpowiada, niech kupi tańsze miejscowe wino Barolo, czy Barbaresco. Cena od 160 w górę, ale w mojej sieciówce kupisz od ok. 30 zł. I to jest dopiero fenomen.Cóż, moje serducho skradła uzależniająca czereśnia w likierze Mon Che’ri.
Zdjęcia włoskiej Albie zrobiła Basia, dziękuję.
A kto nie lubi czekalady, chyba wszyscy a do tego starych włoskich miast. Wspaniała wycieczka. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia. Zapraszam do mojej strony http://www.krystynaczarnecka.pl
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Krysiu,
czekoladowy kolos zatrudnia ponad 4o tys. osób, a rzecież to tylko firma rodzinna.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
O rany! I to wszystko czyta uzależniona od cukru!!! 🤪
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Anno,
nie jesteś sama, słodycze lubią wszyscy, tylko niektórzy nie chcą jeść, zresztą nie mogą z różnych przyczyn.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
It’s a hugely successful company but I don’t like any of their products.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sheree,
the company is criticized for not switching to dietary products. But un-sweet praline will not taste, and not everyone likes chili.
Best wishes
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No one forces you to eat their products!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sheree,
The best thing is that we have the opportunity to choose, including those healthy sweets. I read that it’s good to eat 80, 90% cocoa chocolate.
greetings
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Yes, I believe that’s true.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sheree,
do not buy or eat too much sweets. Children also need to limit access to sweets. We do everything in moderation.
greetings
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I’ll bear your advice in mind
PolubieniePolubienie
Sheree,
thank you, you are a very nice and attentive reader and commentator.
greetings
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Słodyczy nie lubię, wolę smaki ostro-kwaśne.
Ale pomysłodawcy czekolady- smakosze dziękują zapewne.
Pozdrawiam serdecznie:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Morgano,
właśnie dziś posypałam mięso chili, nie mogłam przełknąć, tak zdrowo paliło. Pomyślałam, że wolałabym już z czekoladą, przynajmniej nie trzymałabym buziotwartej na przestrzał.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Przypadkiem znam odpowiedź na pytanie, które zadałaś („Któż nie lubi czekolady, białej trufli, pieczonych kasztanów, najdelikatniejszych na świecie orzechów Hazelnutsa, czy luksusowych win?”). Otóż brzmi ona: ja.
O winie szkoda nawet mówić, skisła ciecz nie nadaje się do spożycia. Czekolady nie cierpię – od kakao mnie mdli. Wyroby zaś, których nazwa zaczyna się na „Kinder…” lubi moja córka, a ja uważam je za wyjątkowo obrzydliwe. Co zostaje? Na pewno Raffaello jest dla mnie odpowiednie, ale… lubię tak średnio. Ze słodyczy to tylko bezy i bita śmietana, a najchętniej piwo!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
jesteś wyjątkowa, kiedy piwo w towarzystwie śmietany umieszczasz. Piwo tak, a wino nie? Inni odwrotnie, czyli wino tak, ale nawet piany z piwa nie spiją.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
W tajemnicy Ci zdradzę, że piany na piwie okropnie nie lubię 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
też w tajemnicy: nie cierpię i czekam aż opadnie, co niektórych bulwersuje.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
To ja zupełnie tak samo jak Ty! A mój tato ręce załamuje nad wyrodną córką i za każdym razem tłumaczy, że piana musi być na dwa palce 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
piję bez piany, bo piwo to piwo i każde ma podobny smak, a wszyscy się na takie słowa oburzają, nie wiem, dlaczego 🙂
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Akurat ich słodyczy nie lubię 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
znam także dzieci, które jajka niespodzianki kupują dla tych zabawek w środku, a nie tej przesłodzonej czekolady.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A znam takich co kupują dla tych jajek plastikowych 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
tak działa dobry marketing, kupisz plastikowe, by mieć reklamowane jajko.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Musi to wszystko jakoś działać
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
a wszystko po to, by każdy kupił, by wydał swoje pieniądze. I tyle.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak wiem
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
czego się nie robi, by przyciągnąć uwagę i sprzedać towar…
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Prawdziwa czekolada wcale nie jest słodka a ta najbardziej szlachetna wręcz gorzka. Można więc jeść bez wyrzutów sumienia .
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bet,
masz rację, ale tania nie jest, by jeść bez ograniczeń.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
O graniczenia są konieczne. Kawałek gorzkiej traktuje jak lekarstwo. Magnez jest potrzebny z codziennym dowozem
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tatulu,
popieram dbanie o magnez.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja napiszę inaczej. Na słodkości mam chęć może dwa razy do roku! Słodkości mogą dla mnie nie istnieć!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,.
podziwiam takich, co mogą obejść się bez słodyczy, ja mogę nawet cukier z cukiernicy wyjadać.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Oj nie nie mam takich ciągotek. W moim gospodarstwie jeśli nie piekę ciast, to schodzi zaledwie 1 kg cukru przez rok. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
wzrasta mój podziw, niewyobrażalnie mało, prawie wcale nie używasz cukru!
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Mąż też nie. Tak sobie nic nie słodzimy ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
zapewne sobie słodzicie, chociaż niekoniecznie cukrem.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nawzajem 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
dziękuję, ja jeszcze mam kłopoty z ręką; boli, gdy piszę.
Serdecznie pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Oj to zdrowiej Ultro.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
dziękuję.
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kocham słodycze i to moje uzależnienie, cukier. Ale usprawiedliwiam się, że coś trzeba mieć nie tak. Każdego schabowego oddałabym za ptasie mleczko w czarnej czekoladzie
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Basiu,
jakieś uzależnienie nawet wypada mieć, jeśli nie chce się człowiek wyróżniać z towarzystwa, a przy Twojej szczupłości to nawet pudełka ptasiego nie będzie widać.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesteś kochana, że tak myślisz. Dziękuje za błogosławieństwo.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Basiu,
dużo serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wzajemnie, Ultro.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Basiu,
❤
PolubieniePolubienie
Tka jak większość i ja jestem fanem czekolady. Prawdę jednak mówiąc dla mnie oprócz wiśni w czekoladzie z Solidarności i wawelowskich Tiki Taków reszta może nie istnieć. 😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku,
ale Ty możesz jeść tę prawdziwą, naturalną czekoladę. Wawel to nie jest ta klasa, natomiast pewnie chodzi o przyzwyczajenia do określonych smaków słodyczy..
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Ultro,
Pewnie masz racje. Ekwadorska czekolada należy ponoć do jednej z najlepszych jakościowo. Odkąd jednak pamietam Tiki Taki to było to. Z Polski wywiozłem ponad dwa kilogramy i do dzisiaj się nimi delektuje.
Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku,
po prostu masz swój smak. Ja z kolei nigdzie nie spotkałam ekwadorskiej czekolady.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W Lidlu możesz dostać czekoladę z Ekwadoru. Z tym, że to nie jest najwyższa półka.
Wszystkiego najlepszego
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Marku,
dziękuję, spróbuję znaleźć tę ekwadorską, powiadomię, czy mi smakowała.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ultro,
Będę czekał
Czekoladowo pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Marku,
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Po prostu mniam- mniam. Może dosadnie, może prostacko, ale prosto z paszczy 🍫😜💞
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Słoneczna,
już wiem po czym masz tyle energii!
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
wow what a sweet place to visit, I love some of their products … do they give out any free samples?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate
only on the occasion of the round anniversaries ride a bus, which delivers sweets not only in Italy, but also in America.
I promise you the remission
PolubieniePolubione przez 1 osoba
how delightful 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate,
Many people like sweets, some are addicted. I really like bitter chocolate.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
diabetes and then dialysis can be a life threatening result of addiction to sugar 😦
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate
you’re right, you always have to be sensible and keep moderation,
I send you a smile 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
and I hug you back 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate
you live on the other hemisphere, so it’s nice that I met you on the blog that I can read your poems, thoughts and remarks.
greetings
PolubieniePolubione przez 1 osoba
mniam…
zjadasz kawałek czekolady i momentalnie podwyższasz w mdłym ciele poziom serotoniny i endorfin, zwanych hormonem szczęścia. A czekolada z orzechami – to prawdziwa „bomba magnezowa.
Hormon szczęścia podnoszą też taniec, wysiłek fizyczny i śmiech.
Tak więc, Ultro, jeśli chcesz mieć przez cały dzień promienny uśmiech od ucha do ucha, uczucie przyjemności i zrelaksowania, pamiętaj: taniec, śmiech, seks i czekolada (niekoniecznie ta z rodzinnej fabryki Ferrero 😉 )
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Małgosiu,
ten taniec radości w wannie pełnej czekolady dał mi wiele do myślenia. Fantastyczna sprawa, siedzisz, machasz nogami, a co spadnie, to zjadasz. Dużo praktyczniejsze niż ośle mleko Kleopatry.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Wannę trzeba podgrzewać, bo inaczej nie będziesz fikac, a o skapywaniu zapomnij
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tatulu,
ta czekolada zawiera tak dużo oleju, że nie ma prawa stwardnieć.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z sentymentem wspominam Ferrero Rocher. Na początku lat 90. kiedy jeszcze nie było tylu różnych zagranicznych słodyczy razem z koleżanką ze studiów kupowałyśmy je na poprawę humoru i traktowałysmy jako zabójcę diety (koleżanka się ciągle odchudzała) 😉
Jakieś 10 lat temu odkryłam Mon Cheri i przepadłam.
Najbardziej lubię czarną gorzką czeloladę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mokuren,
mam takie ulubione ciastka, nazywają się Owsiane, więc jakżeby mogły być niezdrowe, mimo że w składzie nie ma owsa ani zboża. Sama nazwa wskazuje, że nie tuczą.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Wiesz co… ja mam wrażenie, że swoje już w życiu zjadłam. Teraz jak patrzę na czekoladę to aż niedobrze mi się robi.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aniu,
każdy ma swoje preferencje smakowe, sama mam przyjaciółkę, która od trzydziestu lat nie miała czekolady w ustach, a obecnie coraz więcej osób świadomie rezygnuje z jedzenia słodyczy. Nie słodzą również ani herbaty, ani kawy.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Kawa to jedyne miejsce u mnie gdzie występuje cukier. Najbardziej smakuje mi kokosowy i brzozowy. Tu jestem wybredna. 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aniu,
brzozowy także u nas jest w domu, natomiast o kokosowym nie słyszałam albo nieuważnie szukałam.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Moj kolega ktory pracuje w Ferrero ile razy przyjezdza do Polski katuje nas wszystkich darmowymi probkami swoich wyrobow. Zona go przeklina, tylko dzieci go uwielbiaja..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Saberblogu,
muszę najpierw zapytać, skąd ta informacja o podejrzanym blogu, dlaczego te ostrzeżenia, kto podstawia Ci nogę, byś się wywracał. Mam nadzieję, że wiesz o tym.
Kolega pewnie na słodycze ma uczulenie. Moja znajoma pracowała w fabryce Wawel, więc odwracała wzrok od czekoladek.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
? Nie kapuje pierwszej czesci
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Saberblogu,
Już Ci wytłumaczę, kiedy otwieram link, to czytam, cytuję: „Podejrzany link
Ten link prowadzi do niezaufanej strony. Czy na pewno chcesz otworzyć saberblog.com?” Nie wiem, jak u innych, ale ktoś skutecznie odstrasza komentatorów.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A to nie wiem co to. Może dlatego ze ogladam Twoj blog z komorki i nie jestem wtedy zalogowany na wordpress wiec jakbym byl ze strony zewnetrznej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Saberblogu,
mam nadzieję, że o to chodzi na całe szczęście. 🙂
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Uwielbiam czekoladę; nauczyłam się jeść gorzką, zawsze to mniej cukru, ale najbardziej lubię tę ‚z okienkiem’ z orzechami, często na jeden raz, bo nie umiem się oprzeć pokusie, niestety. Ale rafaello tez nie pogardzam 😊
Dziś pogoda zapowiada się nieciekawa, w sam raz na czekoladę… 😉 Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ikroopko,
faktycznie, w pochmurne, deszczowe dni zapotrzebowanie na czekoladę z orzechami wzrasta, pewnie chodzi o te endorfiny.szczęścia.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mnie w tych przemysłowych słodyczach najbardziej przeszkadza ogromna zawartość cukru. A przecież połowę zawartości słoika Nutelli stanowi cukier. Orzeszki zaś stanowią zaledwie 13% zawartości słoiczka. No i jeszcze ten olej palmowy w składzie… Nie lubię, nie lubię 😉 Ale spacerek po włoskim mieście, to i owszem, chętnie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bfcb,
zgadzam się, że za dużo cukru w tych słodkościach, ale jak kupiłam gorzką czekoladę tylko 60%, to leży, bo nikomu nie smakuje, więc sama muszę z przyjemnością zjeść.
A spacerek po włoskich ulicach każdemu się marzy…
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie ma się co oglądać na tych co nie lubią deserowej czekolady 😉 Pyszna jest!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bfcb,
święta racja.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Witaj, Ultro.
Jeśli czekolada – to gorzka. Najlepiej do picia ze szczyptą chili.
Mleczna – raz na rok, za to koniecznie z migdałami.
Nie wzgardzam też czekoladowo-orzechowym peelingiem i maseczką co jakiś czas:)
A Wynalazcy ukłon – dzięki jego idei możemy dziś grymasić, bo wiemy jak smakuje to, co nam nie smakuje:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Leno,
piszę już trzeci komentarz, dwa poprzednie uleciały i nie ma do kogo mieć o to pretensji…
Wynalazca zmarł młodo na serce, bo w tej rodzinie to częsty przypadek. Potomek Giovanni Ferrero zawiadujący czekoladą obecnie z Monaco powiedział, „Cóż, początek był obiecujący”, co oznacza, że będą, a najpewniej już są nowe smaki słodyczy. Ciekawe, czym zaskoczy teraz po tej gumie tiktakowej.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Taaak, jest co podziwiać i smakować, ale…..nutelli nie lubię, jajko niespodzianka i kinder to zmora rodziców i babć bo dziecię nie powinno tyle słodyczy, reszta może być byle rzadko.
Dziwne smaki, mogę spróbować, ale dla dziwności nie dlatego że takie drogie.:-))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ewuniu,
trzeba przyznać, że rodzinny biznes Ferrero ma się dobrze, mimo że wielu ludziom do głowy nie przyszło, by czekoladowym kremem chleb smarować. Lubię próbować nowości, ale sushi z nutellą, śledzie z czekoladą jeszcze muszą poczekać na swoją kolej.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
W sam raz na wakacje, poza tym Rafaello i Ferrero uwielbiam. Odrobina takich słodyczy do pysznej kawy to raj na ziemi, zwłaszcza o poranku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Asiu,
odrobina jeszcze nikomu nie zaszkodziła… spróbuj jeszcze tej czereśni w likierze.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Ja raczej owoce a słodycze tylko półsłodkie ,czekoladę gorzką i Rafaelo od czasu do czasu,ale kiedyś mi lepiej smakowało bo wydaje mi się, że było mniej słodkie,podejrzewam nawet ,że mogą być dodawane słodziki ,czy jakieś substancje słodzące,bo to już plaga się zrobiła,a wtedy są nienaturalne słodkie:))
Pozdrawiam i wysyłam słodkiego buziaka ,to nie tuczy:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Molekułko,
jeśli buziak nie tuczy, wysyłam i Tobie.
Serdeczności także zasyłam
PolubieniePolubienie
Ultro a co twojej rehabilitacji czy znasz preparat DMSO -dimetylosulfotlenek poczytaj polecam :))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Molekułko,
powiedz, że go zażywasz i na co pomógł… Ten preparat na wszystko, w dodatku do picia, smarowania i polecany przez Ziębę nie przemawia do mnie, chyba że masz osobiste doświadczenia.
Ale dziękuję za okazanie serca.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja osobiście bardzo rzadko, ale czasami używam na zmęczone bolące plecy ,ale częściej smaruję małżonka bo on ma dużo większe dolegliwości bólowe pleców i kręgosłupa i przynosi mu dużą ulgę .Ja osobiście nie mam żadnych problemów ze zdrowiem ,przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo , całe życie tak można powiedzieć , stosuję naturalne metody profilaktyczne ,takie były tradycje w moim domu rodzinnym, moja babcia,mama taty była zielarką, niestety wszyscy moi dziadkowie wyginęli na wojnie i na Syberii. Ale mój tato trochę znał , pamiętał sposoby stosowane prze swoją mamę i też razem z moją mamą takie metody stosowali w naszym domu, więc do picia ziół i naturalnych metod leczenia i zapobiegania chorobom jestem zaprzyjaźniona od dziecka.Z pomocy lekarskiej korzystało się w wyjątkowych sytuacjach, jak naturalne sposoby nie pomagały dopiero szukało się pomocy u lekarza.Ja osobiście bardzo mało w swoim życiu zjadłam leków,leki to dla ,mnie ostateczność, jak wszystkie znane mi metody nie dają efektów dopiero idę do lekarza.A co do DMSO to moja siostra stosuje z bardzo dobrym skutkiem i pomaga zwalczać ból swojemu mężowi który miał 3 bardzo poważne wypadki samochodowe i ma bardzo uszkodzony kręgosłup i biodra a z wiekiem dolegliwości się nasilają, stosuje DMSO doustnie razem z MSO i witaminą C z bardzo dobrym skutkiem ,mógł odstawić leki przeciw bólowe ,bo wątroba mu już dokuczała od tych leków. DMSO to naturalny preparat, który powstaje przy produkcji papieru i posiada przede wszystkim działanie przeciw zapalne (więc stany zapalne stawów itp,)przeciw bólowe ,przeciw bakteryjne,wirusobójcze, i grzybobójcze,przyspiesz gojenie ran stłuczeń, zwichnięć ,wspiera leczenie wielu chorób nowotworowych i przy wielu problemach skórnych dalje bardzo dobre efekty lecznicze .Mam książkę „DMSO naturalny środek przeciw zapalny i przeciw bólowy” Dr Hartman P.A.Fischer kupiłam w internecie razem z DMSO .Polecam też filmiki na YouTube „Porady z pod lady „poświęcone stosowaniu DMSO .
Z tego co wyczytałam w książce, nie ma działań ubocznych jeżeli odpowiedzialnie się stosuje .Warto więcej się dowiedzieć i wtedy zdecydować .
Pozdrawiam serdecznie.:))
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Molekułko,
dziękuję za infomację, przyjrzę siędokładniej DMSO. Ważne, że nie ma działań ubocznych.
Serdecznie pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Szacunek dla rodziny Ferrero – wszak słodycze – nawet te robione w wielkiej korporacji – wciąż smakują! Porafią trzymać jakość! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dudi,
Trzeba mieć pasję, motywację, a człowiek zdolny jest do wielu rzeczy.
Po wojnie było biednie, dzieci pragnęły słodyczy, więc pan Ferrero postanowił wymyślić tanie czekoladowe kremy, którymi można smarować kromki i to mu się udało.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Mniam 🙂 Zawsze mnie interesują historie tego, co jemy. Jak ludzie wpadali na pomysł, żeby z jakiegoś tam drzewa zrobić czekoladę, a potem inne cuda. Albo jak wpadali na pomysł, że coś, co rośnie jest jadalne. Szkoda tylko, że w tych eksperymentach nie zatrzymaliśmy się na etapie naturalnego odżywiania i zamiast cos ulepszyć, niejednokrotnie to zepsuliśmy. Pozdrawiam smakowicie 😀
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Bożenko,
zauważ, że kiedy dodasz sporo kakao do mąki, placek nie będzie słodki, mimo że dodałaś cukier. Eksperymenty są potrzebne.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Jako wielbicielka Raffaello dziękuję za tekst.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ewo,
warto czasem wiedzieć, kto stoi za ciekawym smakiem.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Nie przepadam za czekoladą, chyba dlatego że kiedyś owszem, w dużych ilościach 😁 Jednak jak tu przejść obojętnie obok Ferrero Rocher? No i belgijska gorzka, jeśli jeszcze z miętowym nadzieniem… Czasem organizm sam się domaga, choćby raz na pół roku.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ulotne Chwile,
kiedyś jadałam wyroby czekoladopodobne, więc teraz nie umiem wybrzydzać, każda smakuje.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Oj słodko się zrobiło – chciałaby dusza do raju, a tu jelita zbuntowane – słodyczy ostatnio nie tolerują 😦
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gabrysiu,
życie osłodzone jest łatwiejsze do zniesienia.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
najsłodsza jest ta „druga połowa”… utyć od tego nie można, bo się nie zje, ale co się człowiek naliże, to się naliże i ze spiżarni nie ubędzie…
bynajmniej, przynajmniej nie wypisuję teraz żadnych świństw, żeby nie było… prawdziwym świństwem są słodycze z olejem palmowym… na przykład taka Nutella… istny syf…
aczkolwiek gdzieś czytałem, że co poniektóre firmy odchodzą od tegoż syfu, zmieniając receptury na bardziej pro-eko, ponoć przy Nutelli też się majstruje w tym kierunku…
tylko jest jeden problem: wiele firm pisze w składzie: „tłuszcz roślinny” i przepisowo są w porządku, tylko klient głupieje, bo już kompletnie nie wie, co kupuje…
p.jzns :)…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Piotrze,
dowcipnie zasłoniłeś się drugą połową. Rozumiem, że nie wszyscy lubią słodycze, ale przyznać musisz, że życie niesie sporo goryczy, więc chociaż taka czekolada pomaluje na słodko ten świat.
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Ktoś ze znajomych powiedział : ze wszystkich słodyczy najbardziej smakuje mi chleb ze smalcem . Osobiście jestem łakomczuchem gorzkiej czekolady tej powyżej 80%, producent nie tak ważny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Watro,
masz jak w banku dziewięćdziesiątkę ode mnie extra na Kartoflisko. Ale czy dla osłody, nie jestem pewna…
Serdeczności dla Ciebie
PolubieniePolubienie
Ferrero jest bardzo blisko mojej rodziny, bo mój syn jest informatykiem właśnie w F. Serdeczności z Kamiennej Wioski
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I will never understand how anyone could not like chocolate. Luckily I have will power not to buy it often!
PolubieniePolubienie
Diane,
❤
PolubieniePolubienie