Turkuć podjadek na działce

A simple catwalk discouraged people from entering the plot.

Czas zapełnić piwnice

mówią, że jesień, zatem zacznie się warzenie astrów, wrotyczy i ważenie blogowych wpisów z powodu coraz modniejszego odchudzania. Procesy kreatywności blogowiczów  muszą dobrze poczerwienieć ze wstydu, skoro  czas innym zabierają przez patrzenie w media i medialne telefony, więc trzeba krótko:

Opad w naturze

zatem brąz i rdza to taka wcierka w mózgowe zwoje dopełnione zapachem ambry, michałków i rozkładających się liści. W poszukiwanie straconego lata i resztek rdzawych róż wybrałam się dziarsko i mimochodem krętą drożyną do rozległego ogrodu znajomych, który leży w środku dawnej  łąki i nieopodal ścieżki nad rzeczkę, by doładować sobie widoki, podnieść sprawność na wyższy poziom i przywrócić harmonię w zakamarkach wzruszeń.  A tak naprawdę czytaj: musiałam iść po buraki na kiszonkę.

Dawniej

co rusz każdy do tego warzywnika zaglądał nieproszony, a to po truskawki, a to po rzodkiewkę, przy okazji deptał natkę pietruszki, marchewki i łamał szczypior. Czasem ktoś  wyszedł na spacer z pieskiem, a zapach tymianku i innych ziół skłaniał zwierzę do  podnoszenia nogi. Tak dalej nie może być – denerwowała się znajoma.

Trzeba znaleźć sposób

więc wymyśliłyśmy dawniej w  gazetach opisywany wybieg. Oto postawiona została dobrze widoczna tabliczka z napisem:

UWAGA! KROPIONE MONOTLENKIEM DIWODORU

Pod spodem zapisano, jakie skutki powoduje, gdyż nadmiar w organizmie wywołuje wzdęcia, opuchnięcia, obrzęki, ociężałość, dlatego wskazany jest detoks w warunkach szpitalnych. Monotlenek diwodoru ma również wpływ na niszczenie zabytków, rozpad skał, żłobi żleby, rozkłada drewno i wywołuje erozje…

A nie mówiłam?

Nikt nic nie zerwał, a pieski trzymane były przy nodze.

P.S.  Monotlenek diwodoru to zwyczajna WODA.

25 uwag do wpisu “Turkuć podjadek na działce

  1. Vaya reflexiones que acabas de hacer. Una tabla de palabras para hacernos pensar más de la cuenta. Me imagino que la puerta da al huerto y también al perro que se lleva una pierna. Para mi fue de lo más divertido. No se si me traicionó la traducción pero así lo leí. Saludos.

    Polubione przez 1 osoba

  2. Sposób na straszenie monotlenkiem diwodoru rewelacyjny, co lepsze działa!
    Przypomina mi to sytuację, gdy podczas sondy ulicznej zapytano : Co by pani zrobiła, gdyby się pani dowiedziała, że ktoś z rodziny jest homo sapiens ? Odpowiedź….Osobiście się z tym nie spotkałam ….ale przyjęłabym do wiadomości 😀

    Polubione przez 1 osoba

  3. Mam wrażenie, że jesień swymi kolorami w tym roku bardzo nadrabia ostatnie dwa lata, kiedy tego złota było jak na lekarstwo.

    GENIALNY SPOSÓB! A pamiętam jak mi rodzina opowiadała, że musieli pilnować sadu dzień i noc przed złodziejami. Kto by pomyślał, że wystarczyłaby tabliczka, a na niej mądry tekst.
    Ja wymyśliłam kiedyś, że do pilnowania podwórka idealny byłby kazuar. Zamiast psa.

    Polubione przez 1 osoba

  4. no właśnie, czy ten oprysk aby na pewno jest eko i spełnia normy unijne?…

    za to niedawno miałem odwrotnie… otóż czasowo chodził po naszym rejonie jakiś inny listonosz na zastępstwo i miał zwyczaj wrzucać listy czy tam awiza na glebę za furtkę lub wtykać w tą furtkę… umieściłem tedy na furtce taki napis:
    „do sz. pana listonosza: furtka jest otwarta, skrzynka pocztowa na drzwiach, a zły pies siedzi w domu”…
    zadziałało…
    p.jzns 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  5. jotka

    Pomysł sie liczy…mój teść, gdy dwa razy okradano mu altanę na działce, zawiesił kartkę z napisem – złodzieje byli już dwa razy, nic nie zostało, ale na wszelki wypadek zainstalowałem samostrzał, wchodzisz na własne ryzyko!

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz