Wieczorem w Podgórzu

Magic of Christmas in Krakow.

Pastorałka M. Czumy:

„Pytał się Pan Jezus jako małe dziecię

Gdzie tu jest najpiękniej na tym Bożym świecie?

Słyszy z nieba słowa – Idź ty do Krakowa.

Hej, kolęda, kolęda.”

A w Krakowie świątecznie:

– Magię świąt widać na każdym kroku. Szczególnie wieczorem, kiedy rozbłysną światła różnorodnością kolorów. Można wówczas zacząć podróżowanie po własnej wyobraźni i po klimatycznym Starym Podgórzu.

– Skąd taki pomysł, żeby zwiedzić Podgórze?

– Za rzadko tutaj bywamy, a szkoda.  Warto zajrzeć na ul. Lwowską, by zobaczyć kawałek muru, który otaczał getto; niedaleko można zobaczyć neobarokowy pałacyk „Kryształ”,  a na wzgórzu Lassoty Stary Cmentarz Podgórski, gdzie spoczywa E. Dembowski. W Rynku trzeba trafić do kościółka św. Józefa, by podziwiać słynne organy oraz te (67!) wizerunki świętych. Wieść głosi, że w trakcie budowy odkryto  tu zakopane przyrządy do alchemii samego czarnoksiężnika Twardowskiego.

– Czy wiesz, że obok kościoła św. Benedykta (otwieranego dwa razy w roku na Benedykta i święto Rękawki) znajduje się fort świętego z XIX w. Wypada także przystanąć przed muralem z robotem i  cytatem S. Lema, bo jak przejść obojętnie obok słów: „Na koniec ludzie skarleją do wymiaru bezmózgich sług żelaznych geniuszy i być może poczną  oddawać  im cześć boską.”  

– Ciekawostki jakieś?

– Wejdź na schody podgórskie, co to niby zwykłe, a już są zabytkowe. Koniecznie poznaj legendy, m.in. o zaklętej księżniczce pozbawionej uczuć litości dla poddanych. Wyobraź sobie, że do dziś nie doczekała się wybawiciela, choć kusi pieniędzmi. Nikt także biednej nie pocałował, a przecież urodna była; cóż, szczęścia nie zaznała. Na krakowian liczyć nie może, może jakiś przybysz się odważy?

– Odwiedź koniecznie gmach telewizji, gdzie miał pracownię sam mistrz  czarnoksięskiej magii imć Twardowski. Coś z tego „Magnum”, diabelskiej księgi zapewne zostało, a może i sam diabeł ogonem dalej tam miesza?

– Wprawdzie czarnoksiężnik nie wynalazł tego kamienia filozoficznego, ale w wyniku wybuchu, czyli nieudanego eksperymentu powstały Skałki Twardowskiego, dziś miejsce wypoczynku i spacerów. Kiedy zerkniesz na Księżyc i zobaczysz chmurki, wiedz, że nasz rodak pali swoją fajkę, stąd te kłęby dymu.Wprawdzie sam mistrz siedzi spokojnie okrakiem na Księżycu, ale co wieczór na nitce spuszcza swego sługę, by ten podsłuchiwał, co dzieje się w Krakowie. Oj, nasłucha się rozmaitości, nasłucha…  aż uszy mu więdną.

 

– Czy wiesz, że w Podgórzu jest sporo niszowych wydarzeń, a na nich wspaniała atmosfera i pełne radości koncerty, festiwale, warsztaty?

– Oczywiście, tu odbyły się Świąteczne Targi Rzeczy Wyjątkowych.

– Czy takie rzeczywiście były?

– Wyłącznie takie wyjątkowe, skoro to rękodzieło lokalnych artystów i producentów.  Jak widać na zdjęciach, kramów moc: biżuteria, ozdoby, porcelana, krawiectwo… Grudzień to czas na upominki, prezenty, podarki.

Rozświetlone tysiącem lampek kramy przyciągały uwagę. A jakie roznosiły się piernikowe zapachy, niemniej:  pieróg górą!

Zdjęcia zrobiła Basia. Dziękuję.

107 uwag do wpisu “Wieczorem w Podgórzu

      1. Ultra

        Tatulu,
        lubię iluminacje, ale nie zdarzyło mi się kupić przed świętami świecidełek. Nawet prezenty mam bardzo zwyczajne i praktyczne.
        Uściski

        Polubienie

  1. Ewa2

    Gratulacje, piękne zdjęcia wieczorne. Kiermasz był udany, miła atmosfera i dużo fajnych rzeczy. Podgórze to jeszcze dużo nowych knajpek, schody z sentencjami, park Bednarskiego uroczy i jeszcze nie za wiele turystów. Lubię tam bywać.

    Polubione przez 3 ludzi

    1. Ultra

      Ewuniu,
      Basia robi ciekawe zdjęcia, dziękuję Jej za udostępnienie.
      O parku Bednarskiego mam osobny post, ale zdjęć mi brakuje, może kiedyś wiosną tam zaglądniemy z Watrą.
      Uściski

      Polubienie

    1. Ultra

      Kate,
      it has just snowed, it’s white and cold. Snow is unlikely to last until Christmas, but white makes it brighter and cleaner. You could use some of your Australian sun. greetings and hugs I send

      Polubione przez 1 osoba

      1. Ultra

        Kate,
        Your words made me feel that you would send this jar of rays of sunshine, because in Australia a lot and in the north too little. There is no frost yet, but from January the game will be freezing.
        Best wishes

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultra

        Kate,
        I hate hot weather, but the sun
        is needed for life. I am sorry that the fires are still going on. I am sad to hear that near your place of residence.
        I sent my regards

        Polubienie

      3. Ultra

        Kate,
        these fires are the drama of people and animals living in the bush. It must be still hot, the rain did not put out the fires.
        I feel sorry for.

        Polubione przez 1 osoba

      4. Ultra

        Kate,
        Europe is far away, so news about fires is not reaching. It was only your note that opened my eyes to the problem that Australia is facing.
        greetings

        Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Tetryku,
      bo widzisz: ze szpitalnego łóżka widzi się więcej, ale minusem jest internet z telefonu. W dodatku gniazdka są zajęte, trzeba polować na wolne. Nie zostawisz, bo skoro kanapki z lodówki mi wyjadali (nadgryzione też), to telefon na korytarzu także by zniknął.
      Uściski

      Polubienie

      1. Ultra

        Marku,
        dawniej to były śniegi, a jak słońce prażyło… mawiała moja babcia. Bardzo tęskniła do lat swojej młodości, więc wszystko było piękniejsze i bogatsze. ciekawe, co powiedziałaby na upały tego lata.
        Uściski

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultro, chyba wszyscy w mniejszym lub większym stopniu tęsknimy do lat kiedy byliśmy młodzi i pięknie. Mamy tendencje do idealizowania tamtych czasów. Ja tez mam cudowne wspomnienia, to se jednak nie wrati jak mówią Czesi. W pamięci jednak pozostało.
        No to się ściskający, i ja ściskam zatem

        Polubienie

      3. Ultra

        Marku,
        Ty masz podwójne prawo tęsknić do znajomych widoków, bowiem w górzystych terenach na równiku, wszystko jest inne, nawet nie umiem sobie tego wyobrazić.
        Uściski

        Polubienie

      4. Ultro,
        Od czasu do czasu łapie mnie coś w dołku. Co ciekawe kiedy zjawiam się w tych miejscach, do których tęsknie, w trakcie mojego corocznego pobytu w kraju, odnajduje się w nich zagubiony, bo to już nie te same miejsca. I chce wraca do domu.
        Pozdrawiam

        Polubione przez 1 osoba

      5. Ultra

        Marku,
        wcale się temu nie dziwię. Świat się zmienia, my się zmieniamy. Moje wierzby rozleciały się ze starości. Wszystko ma swój kres.
        Uściski

        Polubione przez 1 osoba

  2. Magiczny ten Kraków, bardzo, z przyjemnościa pospacerowałam i chyba poczułam ten zapach świąt przez chwilę. U mnie świąt brak – to są zwykle dni pracujące tutaj, ale iluminacje oczywiście muszą być. W mojej okolicy skromnie, ale w niektórych częściach miasta z rozmachem. Jeszcze nie byłam i nie widziałam, ale wybieram się.
    Bardzo interesująco napisałaś o Podgórzu. Najbardziej zaintrygowało mnie święto Rękawki – bięgnę sprawdzić co to takiego.
    Pozdrawiam ze słonecznego Tokio :))

    Polubione przez 3 ludzi

    1. Ultra

      Frau Be,
      życie w grudniu jest ciemne, ponure, więc nie denerwuj się na rozjaśnienia kolorami, a niech świecą, mienią się i przydają blasku.
      Uściski

      Polubienie

    1. Ultra

      Ewo,
      centrum Podgórza to stary Kraków, w dodatku połączony kładką, ale tak się rozrósł, przybyły nowe dzielnice, że i pół godziny nie starczy, by pojechać na drugi koniec. Większość to oszczędne blokowiska…
      Uściski

      Polubienie

    1. Morgana

      Codziennie jeżdżę do Krakowa na zabiegi akupunktury.
      Udaje mi się także przespacerować przez coraz bardziej udekorowany świątecznie Kraków.
      Dziękuję za garść ciekawostek io Podgórzu🤗
      Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny poranek, dla mnie urodzinowy💖🍵🙋

      Polubienie

      1. Watra

        Urodzinowa Solenizantko!!! Najpiękniejszy bukiet serdeczności dla Ciebie !!! Niech każdy dzień będzie tak piękny , jak ten czas przedświąteczny i świąteczny.

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultra

        Watro,
        dziękuję. Właśnie pokazywałam automobil mojej córci…
        Obiecałam Ewie, że do parku wiosną pójdziemy wszystkie trzy.
        Uściski

        Polubienie

      3. Ultra

        Morgano,
        wszystkiego najlepszego. Ale przede wszystkim zdrowia i pogody ducha! Niestety, nie umiem tak pięknie jak Ty wklejać ozdóbek ani bukietów.. Ważne, by życzenia były szczere.
        Uściski

        Polubienie

    1. Ultra

      Bet,
      dla mnie ta dzielnica zatrzymała się na Limanowskiego, gdyż tam mieszkała przyjaciółka i na Rynku, ponieważ miałyśmy się uczyć w parku, ale na Rynku było ciekawiej, więc tu ławeczkę okupowałyśmy. Dopiero teraz widzę, jak ta dzielnica obrosła w osiedla.
      Uściski

      Polubienie

      1. No i wróciłam z niczym. Dziś po Jarmarku nie ma ani śladu. Został tylko samotny Anioł na Rynku.
        Wrr…
        Zaliczyłam jednak stąpanie po tęczowych schodach. Dwa razy – w górę i w dół!

        Polubione przez 2 ludzi

      2. Ultra

        Bet,
        na planszy napisane było, że trzy dni trwa targ, ale co się przeszłaś, to Twoje. Schody pewnie znów nie są odmalowane, czytam o tych kłopotach z budżetem, ale śpiewającej celebrze płaci się grubą kasę. Zobaczysz, ile pożal się Boże gwiazdorów, będzie wyło w Sylwestra. Uważam, że jeśli ktoś chce słuchać jakiegoś zespołu, powinien sam zapłacić. Przynajmniej miasto nie wydałoby bajońskich sum na sprzątanie.
        Uściski

        Polubienie

      1. Ultra

        Subbashini,
        I love Christmas.
        An angel under the Christmas tree brings presents. The children are happy and we wish each other wishes.
        greetings

        Polubienie

  3. Schön die Stadt Krakau wieder zu sehen und dann noch im weihnachtlichem Glanz. Ich habe die Stadt vor drei Jahren besucht. Mein Schwiegersohn hat einen polnischen Ursprung, die Familie stammt aus Oberschlesien . Er wollte mir seine alte Heimat zeigen ,da gehörte auch ein Besuch Krakau’s dazu. Ich war von dieser Stadt begeistert, um wieviel schöner muß es erst zu Weihnachten sein . Vielen Dank für diesen schönen Beitrag .
    Gruß Werner.

    Polubione przez 3 ludzi

      1. In Krakau war ich vor drei Jahren in Zakopane von 5 Jahren im Winter es war ein Traum .2017 war ich in Masuren, im Juli leider war sehr schlechtes Wetter,dafür habe ich ganz liebe Menschen kennengelernt.

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultra

        Werner,
        Wow, ich bewundere, dass Sie schon so viele interessante Orte kennen. Jetzt einzigartig ist der Osten Polens und das Kłodzko-Tal. Herrlich.
        Umarmungen für dich.

        Polubienie

      3. Ultra

        Werner,
        Herzlichen Glückwunsch, Sie besuchen uns mit einem festgelegten Plan. Der Biebrza-Nationalpark ist ein jungfräuliches Gebiet mit seltener Vegetation und Tieren. Ein einzigartiger Ort!
        Beste Wünsche

        Polubione przez 1 osoba

  4. Jedyne co w tym czasie naprawdę lubię, to iluminacje miejskie, które oglądam chętnie późnym wieczorem. A o samych świętach już się wypowiadać nie będę, było na blogu. 😉
    Ty to potrafisz opisać to miasto i zaciekawić.

    Polubione przez 3 ludzi

      1. Ultra

        Laleh,
        for Poles, this world is too big for water, which means you have to cross the ocean. I know Toronto virtually. The internet is bringing the world closer.
        Best wishes

        Polubione przez 1 osoba

  5. Iwona Zmyslona

    Świąteczne iluminacje lubię, bo stwarzają klimat. Natomiast irytuje mnie to zachęcanie do kupowania prezentów. Zapominamy, że nie każdego będzie stać na kolację wigilijną, a co dopiero na prezenty. Dorosły potrafi zrozumieć, ale dzieci to jest mi szkoda każdego roku. Mimo wszystko dziękuję za ciekawostki z Podgórza, ten kiermasz rzeczy niezwykłych, to byłoby coś dla mnie. Ukłony.

    Polubione przez 3 ludzi

    1. Ultra

      Iwonko,
      prezenty nie muszą być drogie, a na czekoladę stać każdego. Ważna jest pamięć i dobre słowo oraz wspólne spędzenie czasu w gronie rodzinnym.
      Uściski

      Polubienie

      1. Popieram jasność bardzo! Gdybym nie musiała się tak naharować w związku z tym wydarzeniem, tak stresować i tak się zmęczyć, to kochałabym każdą sekundę jak kiedyś. Brakuje mi tego Ducha Świąt (niekoniecznie tego z Dickensa), bo nie mogę spędzić świąt tak jak bym chciała. Bo jestem „miętka”. Ściskam ciepło

        Polubienie

      2. Ultra

        Ewo,
        pierogi można zrobić wcześniej i zamrozić, można uszka zamówić, piernik kiszony upiec dwa tygodnie wcześniej, a poza tym można pomyśleć o diecie na te święta. I bądź twarda. Zobaczysz, jak docenią robotę w kuchni. Każdemu przydziel zadanie: ten sałatkę, tamten smaży ryby…
        Uściski

        Polubienie

  6. livia

    Jako dziecko mieszkałam przy ul.Limanowskiego w Podgórzu, do szkoły podst. chodziłam na Potiebni, mój kościól parafialny to kościół św,Józefa a Park Bednarskiego był miejscem codziennych zabaw.Dziewczynki chodziły samopas, najczęściej we dwie, nie było zboczeńców, pedofifilów i innych,Dzieci się nie bały.
    Po wyjsciu zamąż przeniosłam się bardzo niedaleko, bo na ul.Traugutta, I tak pierwsze 30 lat swego życia spędziłam w Podgórzu. Ale to było inne Podgórze niż dzisiaj! Dzielnica drugorzędna, zaraz za nią Kazimierz.Podgorze było dzielnicą robotniczą , dzielnicą ludzi w większości biednych.
    Moi rodzicom, repartiantom ze Lwowa, przydzielono mieszknie po gettcie. Pokój z kuchnią , bez łazienki, kibel na półpiętrze, wspólny dla czterech mieszkań, pluskwy.Ogrzewano kozą. To wiem z opowiadań rodziców. Potem był oczywiście remont, łazienka, gaz itp.
    Ale Podgórze zawsze wspominam z sentymentem, bardzo żałuję, ze nie wiedzialam o tych świątecznych kramach na rynku.
    Swoim postem przywołałaś miłe wspomnienia.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ultra

      Livio,
      masz rację, Podgórze to była kiedyś dzielnica biedniejszych krakowian, w dodatku za Wisłą. Kładka Bernatka miała to zmienić, zbratać Kazimierz z Podgórzem.Zobaczymy na ile się to udało, ale już teraz krakowianie pędzą na Rynek Podgórski na lody i pyszne jedzenie.
      Uściski

      Polubienie

    1. Ultra

      Paczucho.,
      nie ma problemu, byle nie latem. Tłumy podróżnych, gorąco, smog,wąskie uliczki, beton, po prostu nie ma czym oddychać. Smażysz się żywcem,
      Uściski

      Polubienie

  7. Without a doubt, if we are guided by your magnificent photos, there is nothing left but to enjoy Christmas in your beloved and admired Krakow. All the Christmas spirit teflejado in the ornaments, lights and joy of the people.

    Polubione przez 2 ludzi

Dodaj komentarz