Na ten zajęczy koronawirusowy czas

Text about the language of contemporary Poles.

Ludzki czas

Przycupnęłam na samym skraju słów. Już Orwell zauważył, że świat uczy nas żonglerki słowami i pokazuje spryt pod stopami. Wprawdzie moja narracja jest zdrobniona z powodu choroby oczu, ale równie dobrze może być nieciekawa z powodu fatalnej koniunktury Saturna z Marsem. Niechże wreszcie ktoś zbada owe zależności,  przecież każdy powinien wiedzieć, co go czeka w czasie niedokonanym.

O, roku ów

Słucham uważnie swojej przejściówki w radiu i czuję, jakbym była na dyskotece, gdzie didżej witał: „Cześć, słuchajcie, zaraz puszczę wam muzyczkę, zatańczcie; bay, bay, miłego słuchanka, luzik”. Nietakt prowadzącego audycję ewidentny, ponieważ  owa „muzyczka”  to „Love story”Beethovena. Cóż,  nietakt – jak trafnie napisał Tetryk – kojarzy się obecnie ludziom wyłącznie z silnikiem beztłokowym.

Teraz naprzód

Oczywiście w szyku przestawnym. Prawicowe „się” maszeruje przed czasownikiem, musi być w dobrej zmianie, że zwrotnemu zaimkowi pozwalają się wysferzyć. Rzeczownik wepchnął się przed przymiotnik, dlatego w polityce dominuje „ojczyzna nasza”, „prezes chory”, „wartości chrześcijańskie”. Kiedyś na marginesie zaznaczano niewłaściwość takiego szyku, ale teraz słowa też muszą się jakoś ogarnąć, aby nadążyć za czasem teraźniejszym.

A tu za pasem punkt kulminacyjny

Stop!  Jaki sens pchać się na manowce? Ściana. Co za różnica gminna, powiatowa, czy stołeczna? A za nią słychać głosy cichutkie, zdziwione, niepewne. Dwunastu młotkotłuków waliło dzień i noc na nic, na próżno. I tak widać ciemność, drążenie mózgu, przepoczwarzanie i limit myślenia, a bractwa wzajemnej arogancji są po to, by nie okazało się, że ktoś z towarzystwa jest nagi. Na Zeusa, zawirowań, mikrobów, zaraz jest znacznie więcej, wyraźnie czuć je atmosferze, ponieważ –  wg prof. P. Śpiewaka –  nastał czas „nobilitacji prymitywizmu i głupoty”.

Statystyczny pionku

Skoro w onej statystyce nie ma miejsca na oceny moralne, zatem nie musisz mieć wyrzutów sumienia. Dawniej mówiono: ‚sumnienie’ , takie było ważne.  Patrzymy na świat, jak na przemijające widowisko. Ile w nim prawdy, ile kpiny, ile pomieszania z poplątaniem. Nasz język również  przejął styl aelitarny, gdy prostactwo na górze. A jak media mówią do nas? Każdy widzi, że głównym źródłem mądrości Polaków jest oglądanie rozrywkowej telewizji, dlatego  jeszcze trochę, a umysł ludzki odzwyczai się od odbioru słowa.  Za to dowoli naoglądać się może cudzych paznokci, zaj… ego upotocznienia i rozrywkowości  grajka Zenka.

W tył zwrot!

Droga powrotna ciekawsza, bo nie po tych samych śladach. Zbiły mnie z pantałyku staropolskie słowa, a przecież onegdaj stały u drzwi moich. Drzewiej nie było lepiej, ale sens był wiadomy. Kłaniam się czasom zaprzeszłym, bo „na nich się jeszcze święty ogień żarzy, / I miłość ludzka stoi tam na straży”, więc winniśmy im prawdę. Pandemonium nie ma nic do tego, acz rachityczne ladaco, huncwoty i szelmy co rusz wychodzą niczym szydło z tego worka, nieprawdaż?

Na zakończenie

wypada dodać półtony diatoniczne, bemole i odcienie w ten ukośny rzucik, by stworzyły świąteczny nastrój. Niech werble oznajmią, iż sakwojaż zdjęty z pleców, więc nie uwiera i nie przeszkadza. Słyszycie coś? Ja też nie, cisza w uszach brzęczy. Zza okna również nie usłyszysz stukotu kostki brukowej. Czyżby znikła?

Wybaczcie Szanowni Komentatorzy, że nie ma wołacza i nie ma post scriptum.  Cóż, zgodnie z naszymi czasami zamiast kropki używam modnych emotinek i lajków  🙂

64 uwagi do wpisu “Na ten zajęczy koronawirusowy czas

  1. makowka9

    A ja napiszę banalnie i nie na temat -cieszę się, że jesteś z nami Ulro w wirtualnym świecie pełna nowych pomysłów na oryginalną zabawę słowami.

    Wszystkim życzę ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT!

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ultra

      Makówko,
      w Korei Płd już leczą tych, którzy za bardzo przejęli się wirusem i psychicznie nie wytrzymują obciążenia wiadomościami. Życzę dobrego samopoczucia i spokoju.
      Serdeczności w odosobności

      Polubione przez 1 osoba

      1. Ultra

        Makówko,
        fakt bezsporny, nadajemy na tych samych falach.
        Najważniejsze, by znaleźć radość w zwykłych i codziennych rzeczach.
        Serdeczności

        Polubienie

    1. Ultra

      Telemachu,
      mam swoje rozróżnienia; można się ze mną nie zgodzić, ale muzyka Beethovena to inna półka niż muzyczka jakiegoś grajka.
      Serdeczności w odosobności

      Polubienie

  2. Jakbym siebie czytał:))) Choć owe „się” przed czasownikiem jest archaizmem tak starym, że ani znało, że kiedyś może być za prawicowe poczytywane. Podobnie jak niżej podpisany, a z lubością go nadużywający…
    Ultro Droga: Lepszych Czasów by jak najrychlej, a jeśli to nad miarę marzenie, to chociaż Zdrowia, Zdrowia i jeszcze raz Zdrowia 🙂
    Kłaniam nisko:)

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ultra

      Szanowny Wachmistrzu,
      jesteś mistrzem słowa staropolskiego, dlatego na Twoim blogu czuję się jak ryba w wodzie.
      Zdrowia i ujemnej korony życzę oraz serdeczności w odosobności

      Polubienie

  3. Nie martwcie się, podobno są telewizje gorsze niż ta polska. Szczególnie w Azji. Telewizja to i tak przeżytek, dla leniwych co myślą, że ktoś za nich wymyśli jak się rozwinąć.
    A statystyka – wszystkim się wydawało, że znaczą więcej. Że sami w pojedynkę mogą. Teraz widać, że nie tak znowu wiele znaczą i mogą. Pozostały przepychanki w kolejce po drożdże. 😉

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Drogi M,
      telewizja jest dla leniwych – bardzo dobre spostrzeżenie.
      A korona obnażyła parę rzeczy, więc jest nad czym myśleć
      Serdeczności w odosobności

      Polubienie

  4. jotka

    Nie wiem czy kiedyś bywało lepiej, nasze mamy i babcie też narzekały na zastane czasy…ale może narzekały inaczej?
    Lepszych czasów lub lepszych obywateli raczej życzmy sobie 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Joasiu,
      na czasy nie ma co narzekać, ale ludzie jakby inni z tą manią kupowania, a nie przeżywania i mniejszej empatii. Może ja tak źle widzę…
      Serdeczności w odosobności

      Polubienie

      1. Ultra

        AlEllu,
        że ludzie nie widzą, to pół biedy, gorzej, gdy nie myślą samodzielnie i każdy kit można im wcisnąć.
        Serdeczności

        Polubienie

  5. Ultra

    Optymisto,
    omijaj koronę z daleka. Ale podejrzewam, że więcej ludzi zemrze z braku opieki niż na COVID-19.
    Praktycznie przyjęć nie ma ani do przychodni, ani do szpitali, a chorób i chorych dużo.
    Serdeczności w odosobności

    Polubienie

  6. Małgośka

    Mocny tekst. Dobry tekst. Głupio powiedzieć, ale to podwójne widzenie jest Twoim sprzymierzeńcem – jesteś coraz lepsza w swoich esejach.
    Łoł… i nie wiem, czego Ci życzyć…?
    Nooo… na pewno odporności na wirus, ale tę ostrość widzenia zachowaj, eh! jest dobrze…!
    Uściski.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz