Reflections on the short story by S. Lem entitled „Do you exist, Mr. Johns.”
Rok Lema
Jest rok 1955. Nikomu wtedy nie śniło się, że będą jakieś wirtualne byty, roboty, postprawdy, wersje smartfonów, druk 3D, a On to wszystko wówczas widział! Geniusz futurologii, fantastyki, myśliciel, twórca czystej groteski – Stanisław Lem. Przewidział świat, który jest obecnie naszym udziałem.
Człeczyno, kwestia czasu, gdy staniesz przed podobnym dylematem
Toczy się proces Cybernetics contra H. Johns. Oskarżony Johns pokazuje sądowi metrykę, ale adwokat Company udowadnia, że to nie Johns, bo większość organów tego człowieka należy do firmy. Johns był bowiem kierowcą rajdowym, a po wypadkach, jakim ulegał, ma protezy rąk, nóg, sztuczne serce, nerki, nowy bark, prawie wszystko nowe… i tylko własną połowę głowy. Druga połowa mózgu to maszyna, która kosztowała 26.500 dolarów, bo wyposażona była na bogato w aparaturę do marzeń sennych, w dodatkowy filtr eliminujący przykrości oraz w tłumik zmartwień. Któż nie chciałby takiego mózgu? Ponieważ jednak Johns za te luksusy nie płacił, rekiny finansjery zażądały zwrotów narządów. Sąd pozew o zwrot oddalił, gdyż skończyłoby się życie Johnsa. Ale dług rósl, a sąd musiał orzec, czy on to jeszcze on oraz kto zapłaci, bo oskarżony płacić nie zamierzał, skoro on to nie on. Poza tym udowadniał, że te sztuczne organy nie są luksusem. Ma łupanie w kościach na zmianę pogody, iskrzenie na łączach, dręczą go natręctwa, których nie umie się pozbyć, bo cały czas musi liczyć: psy, ludzi, koty, a nawet słupy przy drodze. Dodatkowo ma kompleks Edypa, depresję i męczą go sny pończosznicze. Twierdzi jednak, że jeszcze nie jest maszyną, bo ma uczucia i empatię, współodczuwanie, czyli umiejętność wyobrażenia sobie uczuć i emocji drugiej osoby. To kim pan jest, panie Johns? – pyta sąd.
Zawartość człowieka w człowieku
Jeżeli uznają cię za robota, skazany nie będziesz, płacić nie musisz, bo robokotowi będzie więcej wolno, ale jeśli zostaniesz uznany za człowieka, to posiedzisz, majątek odbiorą za długi i sprawiedliwości nie znajdziesz w żadnym sądzie.
S. Lem pyta:
„…ale co zrobić tam, gdzie właśnie podniosły fakt ginie w powodzi falsyfikatów, a głos prawdy zagłuszony zostanie niesamowitą wrzawą?” Właśnie… Co zrobić?
Mnie również interesuje, czy wszyscy jeszcze ludźmi jesteśmy, skoro o człowieczeństwie świadczą uczucia, empatia i dobre relacje z innymi ludźmi. Kiedy widzimy, że coraz mniej jest zawartości człowieka w człowieku, to warto za Lemem powtórzyć: Kim pan jest? Czy pan jeszcze istnieje, Mr człowieku?
Lem miał kilka dobrych tekstów o tym, jak prawo nie nadąża za postępem technologii. Mój ulubiony to chyba „Tragedia pralnicza” 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
A tak, to wspaniała historia….
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Kiedyś to science fiction, a dziś prawie rzeczywistość.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Piotrze,
bywałam na czytelniczych spotkaniach z Lemem. Nie lukrował człowieka, widział ludzkie wady.
Moja ulubiona „Podróż siódma” opowiada o niemożności dogadania się człowieka z człowiekiem, ale jak to ma zrobić, skoro sam z sobą dogadać się nie może?
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z alternatywą: człowiek czy robot wiąże się jeszcze kwestia stosunku własności. Bo jeśli robot, to właściciel przejmuje obciążenia, ale i może przeznaczyć na części…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Tetryku,
trudno się pogodzić z tym, że człowiek może należeć do jakiejś firmy, bo ma jego części, które mogą być poddane utylizacji z powodu czyjegoś widzimisię lub niemożności spłaty, a dług rośnie…
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Tak, nawet internet na swój sposób wymyślił. Kto by wówczas pomyślał, że to, co teraz tworzy Lem będzie już wkrótce udziałem ludzkości. Brawo panie Lem.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Basiu,
genialnie inteligentny Lem przewidział aż trzynaście rzeczy, które dziś funkcjonują, m.in internet, smartfon.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Dziękuję Ultro
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Basiu,
przesyłam uśmiech: 🙂
PolubieniePolubienie
I love science fiction but not if it comes true…lol
PolubieniePolubienie
Diane,
I am pleased that you are interested in fantasy literature.
Best wishes
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Coraz mniej człowieczeństwa, coraz więcej części zamiennych, coraz mniej uczuć, coraz więcej agresji. Być wizjonerem jak Lem, to niesamowite!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Asiu,
erzatz, części zamienne… także coraz częściej jadamy sardynki zamiast sardele, pasztety z drobiu a la dzik, mleko białe i prosto od krówki, ale uchate i z kartonu, czy jaja od szczęśliwych kur z trójką na przedzie.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
…na mym stole węgorz z drobiu w opakowaniu zastępczym…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tetryku,
przebiłeś wszystko tym „węgorzem z drobiu w opakowaniu zastępczym”. Nie mogłam w spokoju wysłuchać piosenki.
Kłaniam się inteligencji…
PolubieniePolubienie
Człowiek jeszcze jest człowiekiem, ale po szczepieniach to może się zmienić. 🙂 Czytałem kiedyś Pilota Pirxa…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Optymisto,
„Chcesz się pozbyć małż-żonki,
Użyj Pfizera szczepionki”
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Na Lemie” uczyłem się, fantastyki, futurologii. Ijon Tichy nie/człowiek Mr. Jons, sepulki…Lema nie tylko przeczytałem w całości, i to pierwsze wydania, Rzadko już do niego wracam, najczęściej do kolejnych jego biografii i esejów.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Jerzy,
zastanawiałam się, czemu Lema na ekranach nie ma. Nie jest prosto przenieść taką inteligencję połączoną z filozofią i science fiction z rozmachem przenieść na ekran, kiedy każde zdanie dużo waży.
Wracam do Lema i jego Ijona.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
…a potem Repo-man puka do drzwi i odbiera serce, będące przedmiotem leasingu, tylko ze spłatą ostatniej raty ktoś nie zdążył…
…a co do Lema, to czasem mam wrażenie, że przybył z czasów końca świata i próbował ludzi ostrzec – ale nie wyszło…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aksinio,
Ha, ha, serce w leasingu, wątroba z Chwilówki, proteza z banku, a jak się z ratą spóźnisz…
S. Lem ostrzegał…
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na poły robot na poły człowiek…dzisiaj to rzeczywiście nie brzmi aż tak nie do wiary…jeszcze chwila i zaczną nas klonować. No i to będzie pytanie za dychę czy klon to człowiek, czy tylko podróbka.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Marku,
gorzej, jak robota nie odróżnisz od człowieka.
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak tak dalej pójdzie…tak właśnie będzie…chyba jednak nie za naszego życia.
Zdrówka i słoneczka życzę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku,
praktyczni Japończycy zamiast szukać prostytutki i narażać się na choroby, kupują sztuczne roboty- kobiety za ok. 15 tys. Podobno prawie jak żywe. Są również roboty, które rozładują towary. Tylko patrzeć, jak i u nas…
https://tylkonauka.pl/wiadomosc/w-japonii-powstal-robot-humanoid-ktory-potrafi-rozladowywac-towar
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Spotkałem się już nawet w sieci z ostrzeżeniem, że taka sekslalka, zhakowana przez cyberprzestępców, może zagrozić życiu właściciela…
PolubieniePolubienie
Tetryku,
zhakowane mogą być również lalki Barbie. Ale najbardziej podnosi ciśnienie fakt,że roboty mogą manipulować ludźmi.
https://www.wp.pl/?s=https%3A%2F%2Ftech.wp.pl%2Fzhakowany-seks-robot-moze-zabic-wlasciciela-eksperci-ostrzegaja-zagrozenie-jest-realne-6606060322228928a&nil&src01=6
PolubieniePolubienie
Technologia szaleje i z dnia na dzień mamy nowości nie z tej Ziemi! Nie doczekam wielu i dobrze, bo strach się bać!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Sagulo,
jestem ciekawa tych nowości, oby przyniosły zmiany na lepsze, bo jak widać, człowiek doskonały nie jest.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
some real philosophical ponderings!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate,
In the 1950s, Stanisław Lem, a science fiction writer, predicted the world of robots.
I wish you joy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Prosty test wystarczy przeprowadzić – kawał tortu Babci Ultry plus flaszka od Knezia i jeżeli sobie poradzi, to człowiek, a jak nie, to robot. A może odwrotnie? Jak sobie nie poradzi to robot??? Czort wie! 😀
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Kneziu,
myślisz, że w czerwcu już będzie można przetestować?
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Są ludzie i coś co określam produktami człekopodobnymi, z ludzkim opakowaniem i pustym wnętrzem. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Stanley’u,
człekopodobnych i ja widzę.
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Moja najlepsza koleżanka zwykła mawiać: „na szczęście jeszcze jesteś człowiekiem” – w momentach, gdy mocno przeżywam jakąś sytuację, albo gdy mam spory dylemat z kimś związany. I to jest fakt. Dopóki jeszcze coś nas rusza na tym świecie, wszystko jest w porządku. Serdeczności!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Antares,
psychlogowie zauważyli, że spędzający wiele godzin przed komputerem, mają mniej empatii, miłości, a nawet brak pociągu seksualnego.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czyli nowe hasło będzie brzmiało „komputerom śmierć”
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Antares,
raczej będziemy udoskonalać kompy, roboty. Już teraz w Japonii roboty zastępują ludzi przy opiece nad chorymi i leżącymi obłożnie ludźmi.
Radości
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Świat się kończy… Ciekawe kiedy roboty zatrudnią jako psychoterapeutów
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Antares,
w Chinach podobnie, czytaj:
https://wiadomosci.com/chiny-roboty-zastepuja-pielegniarki/
PolubieniePolubienie
Zawsze uśmiechnięta buźka na wyświetlaczu i życie staje się piękniejsze
PolubieniePolubienie
Antares,
cały czas o to biega, by żyć wśród uśmiechniętych i życzliwych ludzi.
Życzę tego pięknego życia
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeżeli myśli i czuje-to człowiek, jeśli tylko myśli to robot. Tak sądzę. Uściski Walentynkowe.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Iwonko,
masz rację, przy czym wiadomo, że robot jest lepszy, dokładniejszy i wydajniejszy od człowieka.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Smutna prawda, ale prawda. Lemem fascynowałam się w liceum przeczuwając wizjonera. Samo uznanie w nim geniusza nie wystarczy, przydałoby się wysnuwanie wniosków , a tu już słabo. W wywiadach nasz futurolog podkreślał , że nic go tak nie mierzi w ludziach, jak głupota, nie miał złudzeń, że coś się zmieni. „Stary pies, gospodarzu, czuj o sobie! szczeka …” można powtórzyć za Potockim.
W podsumowaniu wniosków z obserwacji poczynań człowieka na niwach nauki czy po prostu tylko jałowej obecności na planecie w sukurs przychodzi i literatura piękna ; za Gombrowiczem idąc widzę „Tak zwaną ludzkość w obłędzie” i w końcu za Kurtem Vonnegutem powtórzę „Witajcie w małpiarni” . Rok Stanisława Lema ogłoszono w uznaniu czego ? Wyobraźni czy mądrości ? Pozdrawiam ciepło wśród mrozów.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Słoneczna,
spostrzeżenie Lema, że nie wiedział, iż w świecie jest tylu idiotów, dopóki internet ich nie ukazał, jest z każdym rokiem bardziej widoczne.
Rok Lema obchodzony jest, aby uczcić stulecie pisarza.
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo lubię ten cytat o idiotach i internecie, jednak to nie Lem jest jego autorem, choć powszechnie to właśnie jemu się go przypisuje.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piotrze,
swego czasu nawet przekopałam jego twórczość w poszukiwaniu tego cytatu, kiedy przeczytałam, że Lem nie wiedział, ilu jest idiotów, dopóki nie założył konta (!) na Fb.
W końcu uznałam, że skoro zmarł w 2006, to musiał korzystać z internetu, a przy tym znana była jego niechęć do sieci. Uważałam, że może w którymś z wywiadów, bo mówił, że 99% internetu to śmieci. Lem już nie podpowie, dlatego trawestuję: Dopóki nie skorzystałam z internetu, nie wiedziałam, że nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć.
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Napisałaś „Mnie również interesuje, czy wszyscy jeszcze ludźmi jesteśmy, skoro o człowieczeństwie świadczą uczucia, empatia i dobre relacje z innymi ludźmi”.
Pozostanę więc naiwną idealistką, która nadal wierzy w Przyjaźń, Miłość i relacje z innymi ludźmi. Nie tylko wierzę, doświadczam…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Makówko,
otaczam się przyjaznymi, ciepłymi ludźmi o otwartych umysłach, dlatego i ja doświadczam życzliwości, ale wiem, że wredni, egocentrycy, złośliwi, czy zawistni także istnieją.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Już raz zdarzyło mi się rozmawiać z osobnikiem, który przyznał się, że jest sztuczną inteligencją. Przez chwilkę poczułam się nieswojo, ale sztuczny pan o imieniu Igor (tak się przedstawił) był miły i odpowiadał sensownie. Tak więc, pierwszy krok ku nowej rzeczywistości mam za sobą:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bet,
nie miałam tego zaszczytu rozmowy z robotem, jeśli nie liczyć inteligentnych zabawek, ale wszystko zapewne przede mną.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
Witaj, Ultro.
Poruszona przez Ciebie kwestia ciekawie jest opisana w „200-letnim człowieku” I. Asimova. Powstał nawet film na bazie tego opowiadania: „Człowiek przyszłości” z Robinem Wiliamsem w roli głównej:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Leno,
dziękuję za podpowiedź, nie czytałam, zatem będę miała okazję spojrzeć na zagadnienie z różnych stron, bo różnych autorów.
Radości życzę
PolubieniePolubienie
…jako że karnawał trwa 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Małgosiu,
zabawny robot niebiańsko poprawia humor. Ale skubany nie zaprosił do tańca…
Radości życzę
PolubieniePolubienie
To są zupełnie poważne roboty… Boston Dynamics jest przodującą firmą w ich konstrukcji. Akurat te maszyny są wizytówką możliwości firmy, ale taniec to nie jedyna ich możliwość działania…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tetryku,
bardzo ciekawego robota wybudowała Kawada Industries i National Institute Advanced Industrial Science and Technology w Japonii. Mierzy 150 cm, stoi twardo na stopach, skręca się w biodrach, spaceruje, wykonuje polecenia głosowe, potrafi śledzić poruszające się obiekty kręcąc głową i wykonuje trudne prace domowe, gospodarskie. Podobno bardzo przydatny dla seniorów, którym ułatwić ma życie. I wszystko byłoby happy, ale którego emeryta byłoby stać na jego kupno?
Radości i uśmiechu
PolubieniePolubienie
Podoba mi się. Nie jestem wielkim fanem Lema, ale ta pigułka tekstu wprowadziła mnie w świat wyobraźni, który sprawia radość 🙂
Tu mamy prawdziwy, nowoczesny mit Tezeusza – podmieniaj swój mózg komórka po komórce, co dzieje się w istocie całe życie, ale dodaj do równania sztuczne komórki… i co wtedy? Dalej jesteś sobą, Ultramaszyno do Pisania? 🙂 🙂 🙂 🙂
Jako, że wczoraj były Walentynki, masz ode mnie to – ❤
PS: wiem już dlaczego w krakowskim parku świateł "Alicja w Krainie Czarów", w labiryncie, można było odnaleźć cytaty i to wyłącznie z Lema 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piotrze,
coś w tym jest: „(…) człowiek nasuwa mi taki obraz: jakby ktoś w ciągu wieluset wieków żmudnej pracy wyrzeźbił najpiękniejszą złotą figurę, każdy centymetr jej powierzchni obdarzając odmienną formą. Milczące melodie, miniaturowe freski, piękno całego świata ujęte w jedną całość, podporządkowane tysiącowi magicznych praw. I tę wysmukłą rzeźbę wmontowano w głąb maszyny, mieszającej gnojówkę”.
S. Lem o człowieku nie miał najlepszego zdania, niestety.
Życzę radości
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podobają mi się te słowa, nie znałem ich wcześniej. Niestety w większości on chyba pisywał SF, a ten gatunek mnie odstrasza… może jeszcze się przełamię
Też życzę radości 🙂 Acha, no i masz na Walentynki, trochę spóźnione 😉
❤
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Spośród 66 pozycji na liście pierwszych wydań książek Lema (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pierwszych_wyda%C5%84_dzie%C5%82_Stanis%C5%82awa_Lema_drukiem_zwartym), 29 to SF, reszta to eseje bądź rozprawy. Wszyscy wrzucają Lema do worka „SF”, tymczasem fantastyka to mniejsza część jego twórczości.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Dziękuję za zmniejszenie obszaru mojej ignorancji!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piotrze,
zawsze mówiłam, że komentarze dźwigają na wyższy lewel.
Serdeczności życzę
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Widziałem na Twoim profilu ciekawą zagadkę matematyczną, ale póki co nie mam pojęcia jaka jest odpowiedź… chyba zapiszę sobie te liczby i zaczną główkować. Czy fakt, że chciałeś ją wrzucić za miesiąc to jakaś podpowiedź?
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Zagadki wrzucam od czasu do czasu (tu więcej: https://xpil.eu/k/serie/jestem-wiec-mysle/), odpowiedzi na ogół pojawiają się po trzech dniach, więc jeżeli chcesz się wziąć za tą zagadkę, masz czas do pojutrza rano. Co do podpowiedzi, sam zdecyduj. Może tak, może nie 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Piotrze,
polecam Twoje zagadki, wyjątkowe!
Radości i uśmiechu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piotrze,
… w dodatku nie należy marudzić przy rozwiązywaniu, a wyjść z tego labirytu zagadek nie jest łatwo…
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piotrze,
eseje, rozprawy to kopalnia przemyśleń na temat otaczającej rzeczywistości. Wiele cennych uwag aktualnych i dziś. Wiadomo jednak, że nie uczymy się na błędach, stąd hstoria powtarza się w każdym pokoleniu.
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Piotrze,
w moim odczuciu na pierwszym miejscu w biografii powinien być filozof, mistrz groteski, potem futurolog, krytyk, dopiero pisarz hard science fiction.
Za życzenia dziękuję, Tobie życzę następnego wydania książki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
(myślę, że 14 marca będzie łatwiej, bo
Kto i bada i liczy,
Myśliciel to wielki.)*
*)Przepraszam, Ultro – to wtręt do rozmowy) 😀
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Małgosiu,
zagadki Piotra to liczenie i sprawdzanie, więc można spokojnie złamać głowę i zapętlić język od międlenia przekleństw, bo zwykle nic nie wychodzi z tego liczenia.
Radości i szczęścia
PolubieniePolubienie
Gdyby prawdą było domniemanie, że postęp technologiczny i podążające za nim: robotyzacja, cyborgizacja (i co tam jeszcze) odhumanizują społeczności rozwinięte, to ostatnie przejawy prawdziwego człowieczeństwa mogłyby przetrwać jedynie w jakiejś biednej, odizolowanej dziczy, gdzie dalej będzie się eliminować sąsiadów maczugą, żeby posiąść ich baby, a gwóźdź wykuty przez jedynego w dolinie kowala okaże się hitem dekady.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Vulpianie,
postęp i technologia służy ludzkości, tak sobie słodzimy przez wieki, gdyż ewidentnie lepiej się nam żyje, ale druga strona medalu to kryzys ekologiczny, degradacja środowiska, zanieczyszcenia. Niektóre instytuty usiłowały nawet obarczyć za ten fakt krowy puszczające metanowe bąki…
Nie ma co się także łudzić, że staliśmy się dzięki nowoczesnej myśli technicznej lepsi. Nie rozwiązaliśmy żadnego z dręczących problemów, np. nierówności społeczne, wojny, a przybyły nowe, jak smog, śmieci w górach, na morzu i w kosmosie.
Radości życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ultro,
skoro polubiłaś Mr. Johnsa, to polubisz również Mr. Foxa. 😉
Podsyłam na deser!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Małgosiu,
pyszny deser z niezapomnianym Kobielą 1968 rok, reżyser A. Wajda. Lemowi też się podobał, ale to nic dziwnego, kiedy wg jego opowiadania. Tu kwestia osobowości prawnej po przeszczepie, gdy własna tylko twarz, bo mózg też przeszczepiony, a wdowie nie chcą wypłacić odszkodowania, bo przecież mąż żyje w ciele brata. Najbardziej zabawna kwestia, gdy Fox przejmuje cechy przeszczepionych, w tym kobiety , czy psa i obwąchuje każdego.
Dziękuję za chwilę przypomnienia atmosfery tamtych lat sześćdziesiątych i prawdziwych aktorów, bo obecne gwiazdy odstraszają od oglądania filmów.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Jako nastolatka czytałam Lema, ale generalnie,przy mojej wybujałej empatii nie ciągnie mnie do fantastyki, no bo jak nawiązać więź emocjonalną z robotami? A pytanie o człowieczeństwo stare jak człowiek i chyba nie było epoki, w której ludzie sobie go nie zadawali, mnie też często nawiedza w wielu moich rymowankach.”Czy jeszcze nie jesteśmy ludźmi czy już nimi być przestaliśmy” To właściwie chyba już nie pytanie to mantra.
Pozdrawiam po ludzku ,serdecznie:)) :)) :))
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
W moim przypadku Lem (a konkretnie „Cyberiada”) zastąpił mi Falskiego. Do co SF i robotów: po pierwsze Lem nie był pisarzem stricte SF (o czym już tu niedawno zresztą wpominałem), a po drugie te jego roboty są dziwnie ludzkie 🙂 Trzeba było nie lada sprytu, żeby prześlizgnąć się przez szczelne oczka cenzury w tamtych czasach.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Piotrze,
fantomatyka Lema bliska jest Matrix i chociaż nic dzisiaj nie mówi fantomaton, maszyna połączeń dwukierunkowych między „sztuczną rzeczywistością” a jej odbiorcą, to internet ze swoją wirtualną rzeczywistością już tak.
Will Wright („The Sims”) przyznał, że „Cyberiada” Lema była również inspiracją do tworzenia jego gier.
Ludzkie roboty – mówisz- i ja to widzę.
Uśmiechu życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Molekułko,
Lem przestrzegał, przewidywał, pouczał, pozwolę przypomnieć sobie ten fragment:
„Internet to sieć, która nic nie rozumie, jeno informacje przesyła i strony ze sobą łączy, zaś wzrastająca na całym świecie ilość „ekspertów”, którzy chcąc się „wykazać”, produkują mało albo nic niewarte wyniki swoich przemyśleń jako „nowe hipotezy naukowe”, jest tym samym, czym piasek i muł, który z wielkich zbiorników wodnych kieruje się ku turbinom i gdyby nie specjalne urządzenia filtrujące, wnet by wszystkie turbiny „zatkało”. Lecz Internet nie może odróżnić informacyjnego ziarna, którego w nim jest mało, od informacyjnych plew”.
Też pozdrawiam po ludzku i serdecznie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba