Czas na szampana, kobieto

International Women’s Day.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie ACtC-3feuTXSmLwYX-cC2VG6tSv3Yms8L49Ce8JCzk8FgvrVkeGzgvLoC1FbxBgWnIM4z5KVUjbk5sj7lBv_FYVzplvw_LQ1XceKhWCHeYOi3-dkTRlCsZ8gyJLVn3JpWK7vtEuDUMI_jfWO3y6d7zHwBTTpPw=w850-h479-no

Ona z Polski B

Gorszy sort. Zrobiła zaczyn na pszenny chleb z miodem, nastawiła kurczaka, niech piekarnik pachnie. Kołysze się i kołysze w tej betoniarce zamkniętego życia, więc pomyślała, czy kiedyś będzie ją stać na ten pasek od Gucciego. Rzecz nie w pieniądzach, a sposobie wydawania na te zbytki.

Czas na zmiany

Wreszcie poczuła się damą, dlatego pomyślała: muszę założyć kapelusz i wypasiony szalik, na pierś powiesić akwamaryn, na palec położyć hybrydę, Swarowskiego w ucho, a na szyję granat. (I’m a woman). Postanowiła iść pod prąd, więc dopiła kawę z kardamonem, trzasnęła tymi obrotowymi drzwiami, bo do niej pasuje odwrócony życiowy archetyp. Upudrowała swoje myśli, by wróciły zza siódmej mgły, skoro z rzeczy świata tego tylko Kafka z koszmaru pokazywał jedynie strach, uwięzienie i zgniły kompromis.

Nienasycona wielością znaczeń

Jeśli ona polubi koronę, czas po nią sięgnąć, królowo, jeśli karocę, nie ma problemu, madam. W razie depki to ptasie mleczko pod ręką albo jakiś inspirujący napój, czyli ten swoisty talent w płynie – powiedziałaby Dasia z Holandii. Cóż „onym” pozostało? Może sprawdzenie długości dźwięku piosenki „Radio GaGa” zespołu Queen z 1985 roku?

Queen – Radio GaGa – Live Aid : Wembley London 1985 – YouTube

Odpina ostatni wagonik, niech jedzie sam, a ona wysoce wrażliwa, zgrabnie i znacząco uśmiecha się, by wtwornością chronić narrację swego życia przed bylejakością.

A windy jak nie było tak nie ma

Do tego raju. Nie będzie odbijać się od ściany do ściany, czas na pion, dlatego z kąta prostego skręca w ostry i podzieli włos na czworo. Po co? Nie ma wątpliwości, że musi subskrybować ten naskórek i czasu, i przestrzeni, by jeszcze mogło coś się zdarzyć. Skowronek we włosy, młodość w sercu, urok osobisty w kieszeń i w drogę, by dzielnie dzielić, mnożyć, dodawać i zmieniać świat. Bo niewątpliwie czas na zmiany.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie kapelusz.jpg

Nie daj się przekupić. A swoje sprawy weź we własne ręce, kobieto, bo jak nie ty, to kto?

65 uwag do wpisu “Czas na szampana, kobieto

    1. Asiu,
      nie wszystkie czują się zaopiekowane jak my, myślę ogólnie o wszystkich otoczonych kordonami policji, a ich winą jet to, że niosą tektury z napisami. Haniebne.
      Ciepła i słońca

      Polubienie

    1. KOBIETA:
      Kiedy ma 5 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.

      Kiedy ma 10 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka.

      Kiedy ma 15 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwa siostrę przyrodnia Kopciuszka: „Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!”

      Kiedy ma 20 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi się „za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste”, ale mimo wszystko wychodzi z domu.

      Kiedy ma 30 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi się „za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste”, ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.

      Kiedy ma 40 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi się „za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste”, ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.

      Kiedy ma 50 lat:
      Ogląda się w lustrze i mówi: „Jestem sobą” i idzie wszędzie.

      Kiedy ma 60 lat:
      Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.

      Kiedy ma 70 lat:
      Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.

      Kiedy ma 80 lat:
      Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.

      Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz?

      Polubione przez 3 ludzi

      1. AlEllu,
        świetna gradacja, tak często widoczna w życiu ludzi, nie tylko kobiet. Dziękuję za wspaniały wiersz – żarcik.
        Ciepła i słońca

        Polubienie

    1. Agnieszko,
      tekst miał być wiosenny, ale jak usłyszałam o historii kobiet dotkniętych przemocą, którym nikt nie chce pomóc, bo u nas pijak i oprawca jest chroniony, a nie ofiara, to wyszło mi mniej pozytywnie.
      Ciepła i słońca

      Polubione przez 1 osoba

      1. Tak, to trudny temat. Ludzie unikają „problemów”, szczególnie cudzych (a swoje ukrywają zamiatając „pod dywan”.
        Odebrałam ten tekst jako pozytywny, bo jest nadzieja, napisałaś „niewątpliwie czas na zmiany”. Czas się przebudzić.. czas zauważyć problem, głośno o nim mówić. Może to doda odwagi tym, którym jej brakuje. I zwróć uwagę, że to nie tylko dotyczy kobiet. Mężczyźni też mają problemy. Stereotypy „ranią”, wrzucają w ramy, skreślają inność, inne sposoby na życie, bycie. Do tego można jeszcze podpiąć tematy chorób psychicznych, bezdomność, nałogi skutecznie wyrzucające poza nawias społeczeństwa itp itd.. lawina. W każdym przypadku pomoc niewielka, a problem ogromny. „Gorszy sort” :(, oby nikt tak się nie czuł. Każdy jest ważny, tylko niektórym los rzuca więcej kłód pod nogi i mają trudniej.. samemu trudniej

        Polubione przez 1 osoba

      2. Agnieszko,
        sama widzisz, ile problemów do rozwiązania, a tymczasem władza zajmuje się sobą, grami kto z kim, a opozycja zamiast się zjednoczyć, pilnuje partyjnych stołków.
        Ciepła i słońca

        Polubienie

  1. Iwona Zmyslona

    Ważne by nas kochali tak jak mistrz Gałczyński:” Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
    Kocham cię w kapeluszu i w berecie”, bo wtedy nie tylko sprawy weźmiemy w swoje ręce. Mam nadzieję, że wczorajszy dzień był tak piękny jak pokazany kapelusz i uderzył do głowy jak lampka szampana. Wszelkiego dobra na pozostałe dni roku. Uściski.

    Polubione przez 1 osoba

  2. nieważne, jaką drogą idziesz ku nowemu kapeluszowi, ale, jeśli on jest najważniejszy, to już problem, o którym sza! nie wszyscy muszą wiedzieć. nie każdy zasługuje, więc niech choć kapelusz lśni, pośród udawanych uśmiechów.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Oko,
      kapelusz dodaje uroku, zakrywa udawany uśmiech, wycisza smutek, przydaje tajemniczości, czy dystynkcji wiekowej damie. Prawdę powiedziawszy, kapelusz ma sie dobrze.
      Ciepła i słońca

      Polubienie

      1. jeśli nie teraz, to kiedy? powodzenia, a resztę niech szlag jasny trafi, albo i nie. a co tam… niech świat sam się o siebie martwi – wszak ode mnie mądrzejszy, więc nie będę mu przeszkadzać.

        Polubione przez 1 osoba

      2. Oko,
        śmiem twierdzić, że nie mądrzejszy, za to na pewno świat jest bardziej obojętny. Kogo obchodzi pojedynczy dramat? Nawet przed szpitalem możesz leżeć, a nikt nie pochyli się, by sprawdzić, czy potrzebna pomoc.
        Ciepła i słońca

        Polubienie

  3. Gabriela Kotas

    Co racja , to racja… piękny kapelusik, a sposób wydawania na zbytki ? No właśnie – facet – gdyby dostał jakiś zaskórniaczek, to nigdy by nie wpadł na pomysł , żeby dołożyć się do wózka malucha np. Kiedyś siostrzenicy podesłałam trochę grosza – z góry zaznaczyłam , że na przyjemności dla niej samej i – miała z tym ogromny problem, niestety 🙂 Tak już w nas wpojono – że to grzech

    Polubione przez 1 osoba

  4. Andrzej Pogorzelski

    Z Twojego teksu wziąłem dla siebie to, że Kobieta jest Kobietą pod różnymi postaciami, że Kobieta, kiedy chce, dorasta do swoich marzeń, ale jeśli nawet pozostaje tą z Polski B, to zawsze jest Kobietą… dlatego kłaniam Tym Młodym i Starym, Tym, za którymi oczy mężczyzn się zwracają i Tym Niezauważanym, słowem wszystkim naszym Paniom, bez których wyobrażenie piękniejszego i pogodniejszego życia nie istnieje.

    Polubione przez 1 osoba

  5. Hmm… A może to już czas, by sprawić sobie kapelusz i zwiewną, kwiecistą, długą sukienkę?
    A tak w ogóle to kobiety są niesamowitą siłą, dlatego od wieków panowie nas próbują usadzić. Ze strachu.

    Polubienie

Dodaj komentarz