Pożądliwe podglądanie

post about dreams to become a millionaire.

Ech, zacumować jako ten bogacz…

Współcześni uwielbiają podglądanie milionerów

Nie ma co zaprzeczać, gdyż wystarczy otworzyć okienko komputerowe, a tam roi się od cudzych wakacji pełnych słońca, nóg, koszulek, a nawet egzotycznych kąpieli. Wystarczy kliknąć, a w oko wwierca się życie innych, bo my lubimy żyć cudzymi sprawami, szczególnie, gdy komuś się udało i został tym milionerem. Gdy kosze na plaży jeszcze śpią, spokojnie możemy zająć się podglądaniem bogatych szczęśliwców, co to po tej drugiej stronie lustra bliźniego naszego. Skażeni wyrafinowanym gustem śniadaniówek, obejrzyjmy te małe i te duże nadzieje na zdobycie miliona, który ma przynieść szczęście.

To nie MILION jednak rozdaje szczęście

Cofnijmy się w czasie, by zobaczyć, jak działała gorączka złota. Nie myśl, że najbogatszy był ten, kto znalazł kawalątko kruszcu. Najczęściej szybko tracił, a to w kasynie, a to w burdelu, bądź kruszec padał łupem złodziei, dlatego szczęściarz miał za co dziękować, że w ogóle przeżył. Trudno w to uwierzyć, ale jednak najwięcej zarobił ten, kto miał stragan i sprzedawał akcesoria przydatne do wydobycia złota. Taki był popyt na bogacenie się, że sprzedaż szła jak niegdyś świeżych bułeczek. Ludzie zawsze pragną być bardziej bogatsi niż są; nawet w pragnieniach chcą być bogatsi niż przewiduje nienasycona człecza norma.

Jak wyglądać na milionera

Nie każdy wygra w w „Milionerach”, nie wszyscy urodzili się w książęcej rodzinie, nie każdy ma szansę, by z pucybuta zostać milionerem, dlatego V. Oliver napisała poradnik dla tych, którzy chcieliby wyglądać, jak ten milion dolarów, by każdy popatrzył i pomyślał: – Ten to ma wypchany portfel…

Jakie to rady? Po pierwsze nie należy wyróżniać się z tłumu, metki należy wyrzucić, logo schowane. Po wtóre nie należy stroić się niczym rozwiedziony księgowy, który szuka okazji. Kobieta nie powinna obwieszać się biżuterią niczym Cyganka z bazaru, bo dress code najważniejszy, czyli dopasowanie do sytuacji i otoczenia. W przeciwnym wypadku szybko zjedziesz z milionera do zera, gdyż prawdziwego milionera cechuje dyskretna elegancja, umiar, więc nie można się wyróżniać ani drażnić bogactwem stroju, bo nie on najważniejszy.

A teraz przyjrzyjmy się życiu, jakie wiedzie miliarder

Znany miliarder to trzydziestodwuletni Szwajcar, który wstaje wcześnie, biega, o siódmej je skromne śniadanie, a od ósmej jest już w pracy. Jego dewizą jest żyć lepiej za mniej, stąd postawił na minimalizm. Zrezygnował z samochodu, przesiadł się na rower i miejską komunikację (Ci Szwajcarzy to jednak dziwni ludzie, Polak z Kiepskich siedziałby z piwkiem przed telewizorem i nic nie robił). Ów miliarder uważa, że nie jest ważne, ile się zarabia, ale na co wydaje się zarobione pieniądze. On wie, że ludzi gubi maksymalizm, otaczanie się zbędnym zbytkiem, który zaspakaja próżność, nikomu niepotrzebną, gdyż wyzwala żądze posiadania, chciwość, zachłanność, czy bezsens wydawania ciężko zarobionych pieniędzy na głupstwa, co powoduje zaśmiecanie planety niepotrzebnymi gadżetami. Proszę zauważyć, że każdy samochód ma służyć do jeżdżenia, ale gdy zajrzeć do środka, mnóstwo w nim coraz to nowych gadżetów, a za to wypasienie auta – niestety – trzeba zapłacić. Po co to objuczenie? Żeby cenę samochodu podnieść, bo zawsze chodzi o pieniądze.

A Bitzius mówił: „Szczęśliwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyć się małymi rzeczami.”

Te Buty Milionera przyniosły sławę T. Kantorowi.

58 uwag do wpisu “Pożądliwe podglądanie

      1. Sagulo,
        jeden aktor to nawet zbierał na pogrzeb matki, ludzie hojni, więc wystarczyło dodatkowo na pomnik i jeszcze zostało…
        Radości życzę

        Polubienie

      2. Krysiu,
        żerowanie na uczuciach jest bulwersujące, przyznaję. Pandemia wykazała, że również dotacje państwowe także poszły do wybranych.
        Radości życzę

        Polubienie

  1. There is a passage in the Bible that defines the lives of millionaires. „It is easier for a camel to go through the eye of an ajuga than for a rich man to get to heaven.” The end has come, this story is over.
    After a long vacation, it is satisfying to be able to read your magnificent blog, with a very edifying subject. A big hug Ultra and have a happy weekend.
    Manuel Agel

    Polubione przez 1 osoba

    1. Manuel,
      I’m glad you were on vacation, so you took a break from the hardships of the pandemic of sitting in the four walls of your own home. Nice to greet you, because I like reading your blog about love and happiness. And the prophecy from the Bible is still valid. 🙂
      I wish you a lot of strength and health

      Polubione przez 1 osoba

    1. Garfield,
      I hope that you understood the situations described, about the fact that we envy people who are richer than ourselves, while wise millionaires live modestly and do not write about wealth.
      I wish you a lot of strength and many years of healthy life

      Polubienie

      1. tetryk56

        Garfield, try the DeepL too (https://www.deepl.com/translator). IMHO it is a bit better in context translation.
        Do a simple test: get any English text, translate it into Polish and the result translate again into English. Repeat this steps 6 times, for example. Do it two times: with Google and DeepL, then compare results. Which one is funniest?

        Polubione przez 1 osoba

      2. Tetryku,
        Ty jesteś wyjątkowym człowiekiem, więc nic dziwnego, że doszukasz się czegoś nawet w mojej plątaninie myśli.
        Serdeczności zasyłam

        Polubienie

  2. Iwona Zmyslona

    Przeciętny człowiek(narodowość nie tak istotna, bo przez pandemię, wszędzie jest podobnie) ma tyle innych kłopotów na głowie, że podglądanie i zgrywanie bogacza nie przyjdzie mu do głowy. Pozdrawiam.

    Polubione przez 2 ludzi

  3. tetryk56

    Zapanowała dziwna moda na nieważność naszego indywidualnego życia, stąd skłonność do podłączania się do domniemanego sukcesu przez podglądanie. Budujemy w sobie kompleksy, żeby je potem nieskutecznie rozładowywać…
    Oczywiście social media dołożyły swoją działkę do rozpowszechnienia tego zwyczaju, ale jest on dużo starszy niż internet.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Tetryku,
      w telewizorni zaczęło się od Dużego Brata, później zaczęli wpuszczać do swoich sypialni celebryci, a potem to już poszło. W tym masz rację, że człowiek z kompleksami i deficytami daje się szybciej wciągać…
      Radości życzę

      Polubienie

  4. jotka

    Jakoś nie podglądam i nie zazdroszczę, zawsze w tyle głowy mam ostrzeżenie, że gdy milionów w sejfie kupa, to i życie ryzykowne bywa…alarmy, ochrona, wysokie płoty – jak powiedział klasyk- nie lepiej to spokojnie żyć?

    Polubione przez 2 ludzi

      1. Piotrze,
        fakt bezsporny, lepiej w spokoju cieszyć się z tego, co jest. Skoro mamy dach nad głową, ubranie, ciepło i nie głodujemy, to czegóż chcieć więcej?
        Radości życzę

        Polubienie

    1. Asiu,
      pieniądze dają niezależność, można zmienić kraj zamieszkania, ale mądrym, dla chciwych stanowią utrapienie, co widać po wygranych w rozmaitych grach, szybko tracą wygrane pieniądze.
      Radości życzę

      Polubione przez 1 osoba

    1. Makówko,
      ha, ha… Do kompletu dołączę gosposię, masażystę, damę do towarzystwa i jacht, który daje niezależność, bo w covidzie dojedziesz wszędzie.
      Radości życzę

      Polubienie

  5. stopociechblog

    Jakoś zupełnie mnie to nie interesuje. A i telewizji od wielu lat w całym domu nie ma, to i nie wpychają się takie wieści na oczy. Niech im dobrze będzie. Bogatym spokoju, a biednym do syta daj Boże.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ervisho,
      jak zaglądasz do mediów informacyjych z Plotkami, Pudelkami, czy do mediów społecznościowych, gdzie ludzie pokazują się na przestrzał, to także rodzaj podglądania.
      Radości życzę

      Polubienie

  6. swego czasu pewien ochroniarz we Francji wyrzucił za drzwi kloszarda, który chciał wejść do wypasionego hotelu… tegoż samego dnia ów kloszard kupił cały hotel, po czym od razu wyrzucił tegoż ochroniarza z roboty na zbity pysk z wilczym biletem… od tamtej pory ochroniarze hotelowi nie są już tak gorliwi w nie wpuszczaniu do hoteli kloszardów, zgodnie z zasadą „nie sądź rzeczy po przedstawieniu”, gdyż pomyłka może ich drogo kosztować…

    a tak w ogóle, to widok milionerów nie budzi we mnie pożądliwości, a jedynie politowanie, gdy pomyślę sobie, jak bardzo oni muszą się męczyć ze swoim lękiem, aby tego, co mają nie stracić…
    p.jzns 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Piotrze,
      część ludzi jeszcze ocenia innych po wyglądzie i po posiadaniu dóbr materialnych, ale młodzi coraz częściej nie przykładają wagi do rzeczy materialnych, podróżują, zbierają doświadczenia i wspomnienia, co cieszy niezmiernie.
      Radości życzę

      Polubienie

  7. Niektórzy ludzie aż się proszą aby ich podglądać wystawiając na widok nieomal wszystko co mają i robią w mediach społecznościowych. Jakaż to teraz przyjemność z podglądania, bez wysiłku?
    Dziurek od klucza już nikt nie używa:)

    Polubione przez 1 osoba

    1. Tetryku,
      wspaniała modlitwa: „Panie, daj każdemu, kto czego nie ma:
      Daj mądrej głowie, tchórzliwemu konia,
      Daj szczęściarzowi pieniądze …
      Ostatnie zdanie „I nie zapomnij o mnie” doskonale odsłania intencje. Wypada się tylko do próśb dołączyć…
      Radości życzę

      Polubienie

Dodaj komentarz