Rozsądna żona to skarb

About sensible and wise women.

Wznieść się ponad przeciętność

Każdego ranka mąż podwoził żonę pod szpital, w którym pracowała jego żona jako pielęgniarka. Wysiadał z samochodu, otwierał drzwi, podawał torebkę, ona nadstawiała policzek, więc pocałunek był widoczny. Cały szpital żył sensacyjną wiadomością o romantycznym mężu ich koleżanki. Wiele pań zazdrościło, wzdychało, każda chciała mieć takiego kochającego rycerza, który żonę traktuje jak księżniczkę.

A jaka była prawda?

Samochód nie był nowy, miał zepsute drzwi, które można było otworzyć jedynie z zewnątrz, więc mąż musiał wysiąść, aby otworzyć. Kobieta wiedziała, że plotkarek w jej miejscu pracy nie brakuje, a nie chciała, by źle o jej małżeństwie mówiono, dlatego powiedziała mężowi, że jak ją pocałuje w policzek, to mu obiad z deserem ugotuje, czyli coś za coś.

Wyrozumiałość w nieczułości

Wyszła za mąż za człowieka bez wad, tak wszyscy mówili. Pracowity, oszczędny, bez nałogów, prawdziwy skarb, więc gratulowano jej wyboru. Po ślubie z samymi świadkami (ze względu na oszczędność), wprowadziła się do niego, ale z jego pieniędzy korzystać nie mogła, żyli bardzo skromnie. Nigdzie nie wychodzili ani nie wyjeżdżali. Ona prała, gotowała sprzątała, cerowała zniszczone ubrania i pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Musiała wystarczyć jej świadomość, że miała dużo pieniędzy, zatem teoretycznie była bogata. Mąż tłumaczył jej, że są młodzi, więc trzeba mieć pieniądze, gdy przyjdzie starość. Po latach przyszedł podeszły wiek, a wraz z nim choroby. Leczyli się naturalnymi metodami (leki kosztowne), w końcu wezwany lekarz stwierdził, że za późno został wezwany, więc przeżyje najwyżej do jutra. Skąpiec wezwał żonę do siebie i powiedział, że sporządził testament. Dom jej przepisał, a z pieniędzmi chce być pochowany. Ona skinęła głową na znak, że się zgadza. Nazajutrz zmarł, a żona zgodnie z jego wolą wypisała czek i włożyła mu do trumny. Zasłużył na ten czek.

126 uwag do wpisu “Rozsądna żona to skarb

      1. Ultra

        Alicjo,
        ta historia uczy, że w małżeństwie liczy się partnerstwo, a nie podporządkowanie się woli partnera 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultra

        Tatulu,
        a cóż jej na starość z przyjemności posiadania pieniędzy? Młodym potrzeba, starszym raczej potrzeba na leki, lekarza, bo nawet frykasy zabronione, kiedy trzeba trzymać dietę. 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

      3. Ultra

        Tatulu,
        Sztaudynger, a podam inny cytat:
        „Młodość musi się wyszumieć, starość wygderać” – J. Urbański, pani M. Czubaszek dodawała, że starość musi się wypalić, więc ona puści dymek jeszcze po śmierci.
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubione przez 1 osoba

      4. Ultra

        Tatulu,
        bywałam na Jej spotkaniach, w przerwach zawsze był dymek delikatny jak mgiełka z cieniutkiego, długiego papieroska, niewypalanego do końca. Mądra, ciepła, serdeczna, zawsze uśmiechnięta, taka w pamięci pozostanie.
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubione przez 1 osoba

      5. Ultra

        Tetryku,
        Sztaudynger, natomiast J. Pilch najdosadniej o tym wyszumieniu:
        „– Dzieciństwo musi się wybrykać, młodość wyszumieć…
        – Dojrzałość zmądrzeć, starość zesrać…”
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

  1. skowron pisze / skowron writes

    Mnie osobiście najbardziej podoba się z tego wpisu jarzębina, bo ta treść jest, no cóż, jak dla mnie mocno interpersonalnie skomplikowana, ale taki już też bywa nasz świat, jak mawiał mój przyjaciel „life is brutal and full of zasadzkas”.
    Gorąco pozdrawiam Pani Ultro.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ultra

      Skowronku,
      nie bardzo rozumiem, co jest skomplikowanego w życiowej drodze bohaterów. 🙂
      Jeśli można prosić… to bez tej „pani”, bo ja na swym blogu tylko zamiatam 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubione przez 1 osoba

  2. Tetryk56

    Alternatywna anegdota:
    On wciąż uganiał się za innymi, ona cierpliwie to znosiła — do czasu. Gdy wreszcie na kolejnej lewiźnie szlag go trafił, za karę wdowa kazała go pochować nago. Gdy po długich namowach wzburzonej rodziny i napomnieniach proboszcza zarządziła otwarcie grobowca, aby oblec należycie zwłoki, zastała w pustej trumnie kartkę z nabazgrolonym tekstem: „Jestem u Ali, trzy groby dalej”.

    Polubione przez 4 ludzi

      1. Ultra

        Garfield,
        The sad thing is that people care more about money than about themselves.
        Regards, I wish you kind people around you.

        Polubienie

  3. dobrym testem na to, czy kobieta zasługuje na ślub jest udawanie golasa /jeśli się nim jest, bo faktyczny golas nie musi udawać/, ale po ślubie to już co najmniej lekkie przegięcie…
    post fajny, z cyklu: „nie sądź spraw po spektaklach”…
    p.jzns 🙂

    Polubione przez 3 ludzi

      1. Ultra

        Antoni,
        oszukiwanie, udawanie nie wróżą nic dobrego małżeństwu, a romantycznych ludzi coraz mniej. 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

    1. Ultra

      Piotrze,
      ile ludzi, tyle rozmaitych problemów. Jedynie w baśniach ludzie żyli długo i szczęśliwie, życie przeprowadza korektę 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

  4. What an incredibly sad story … sadly many wait until they are too old or too sick before they start to do the things they want 😦

    I’ve lived my life like I could die today and this is the best way to have NO regrets!

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ultra

      Kate,
      you’re right. You have to live in such a way that you do not regret anything at the end. You cannot force another person to live in poverty. Money alone does not bring happiness. I sent my regards, be happy.

      Polubione przez 1 osoba

      1. Ultra

        Tatulu,
        kremacja nie jest kosztowna, ale mąż znajomej zażyczył sobie rozsypania prochów nad morzem, więc wynajęcie specjalnego samolotu będzie nieodzowne, a poza tym nad polskim morzem zabronione. Nie mam pojęcia, jak ona spełni tę jego ostatnią wolę 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

    1. Ultra

      Facetko,
      jak się miało takiego łaskawcę, który kochał tylko siebie i pieniądze, to nic dziwnego, że i w trumnie pieniądze były mu potrzebne 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubione przez 1 osoba

      1. Facetka

        No ja mówię, zbiorowe mogiły. Tu na cmentarzu widziałam taki duży słupek w kształcie prostopadłościanu, moze na 2m wysoki, a szerokość ściany bocznej tak ze 20cm. I z każdej strony od cholery tabliczek poprzyczepianych „imię, nazwisko, data ur i smierci”. Nie wiem czy prochy sie od góry sypie czy gdzie, ale tabliczki były do jakiejś tam wysokości, ludzi co umarli w różnych latach – wiec nie mogło to być zbiorowe pochowanie ofiar jednego wypadku. Bardzo mi się to spodobało, bo i kwiaty i znicze ładnie poukładane dookoła słupka. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto te świeczkę zapali 🤣🤣

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultra

        Facetko,
        świetne rozwiązanie. U nas dalej rozbudowywuje się cmentarze, na nich stawia pałace z marmuru, obok ogrodzenia i ławeczki.
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

  5. „Nie sądź książki po okładce” 😉
    Wszystkiego dobrego dla tej rozsądnej, dobrej, pracowitej żony.
    Niech zazna szczęścia w życiu i niech ktoś ją naprawdę doceni i uszanuje.
    Serdeczności. 🙂

    Polubione przez 3 ludzi

      1. Ultra

        Tatulu,
        podejrzewam, że nawykła do liczenia każdego grosza, nie wyda kasy na przyjemności, czy podróże 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

      1. Ultra

        Igomamo,
        znajoma pisała, że we Włoszech kobiety patrzą, kiedy mąż je. Jak mu obiad nie smakuje, są nieszczęśliwe, a jak zjada ze smakiem, przeżywają radość. 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubione przez 1 osoba

      2. To nawet ma jakąś logikę. 😉 Też się cieszę, gdy widzę, że mąż i dzieciaki zjadają obiad aż miło. Ale jak im z kolei niezbyt smakuje, to się tym jakoś specjalnie nie przejmuję – nie można codziennie jeść rarytasów. 😉

        Polubione przez 1 osoba

  6. skowron pisze / skowron writes

    PS: takie skojarzenie jeszcze przyszło mi do głowy odnoście Twego wpisu, no, z tym znanym i oklepanym powiedzonkiem, że kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada, ale to tylko taka luźna myśl.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Skowronku,
      wiele kobiet szuka facetów, którzy nie piją, nie palą, są pracowici, zbudowali dom, posadzili drzewo, nie są rozrzutni. Za takiego wyszła moja bohaterka. Nie przewidziała, że ta mężowska oszczędność przerodzi się w niewyobrażalne skąpstwo i umiłowanie pieniędzy do tego stopnia, że chciał być z nimi pochowany. 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubione przez 1 osoba

      1. skowron pisze / skowron writes

        No właśnie to jest ciekawe. Czasami ludzie mówią „widziały gały co brały”, ale człowiek w ciągu życia też się zmienia.
        Zdarzają się nawet śluby z osobami chorymi psychicznie, które to zataiły, świadomie lub nie, ale później jest problem, bo druga połówka zaczyna na przykład dziwnie się zachowywać. Ale o taką pomyłkę łatwiej gdy człowiek jest młody i niedoświadczony; ja to mówię, że dojrzały się z niedojrzałym nie dogada. Dlatego też powstało przysłowie „nieszczęścia chodzą parami”. Gdy proces dojrzewania następuje w relacji czasami zmiana jest na tyle duża, że już nie mogą być razem, bo związek był przeniesieniowy, a nie oparty na rzeczywistych przesłankach.

        Polubione przez 1 osoba

      2. Ultra

        Skowron,
        moja koleżanka z pracy wyszła za mąż za człowieka, który nie powiedział, że ma nieuleczalną padaczkę. Rodzina jego również milczała. Dopiero, gdy zamieszkali razem, zaczął się dramat.
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubione przez 1 osoba

    1. Ino

      Gdy zacząłem czytać, pomyślałem o małżeństwie z ,,Kamizelki,, Prusa.
      Gdy skończyłem, moje myśli krążyły wokół Harpagona, bohatera ,,Skąpca, Moliera.
      Później przeczytałem ponownie.
      To przypowieść. Zmusza do myślenia. I w tym jest jej sedno.
      Dobra treść I forma 🙂🌷

      Polubione przez 1 osoba

      1. Ultra

        Ino,
        to historia jakich wiele, może jedynie lekko przerysowana. 🙂
        Moja babcia opowiadała mi historię, którą opowiedziała jej przyjaciółka. Otóż, kiedy zmarła jej teściowa, kazała włożyć sobie do trumny jej ulubiony jasiek. Przyjaciółka zajrzała do środka i zobaczyła, że oprócz pierza są również banknoty. Starsi ludzie są przywiązani do swoich gadżetów, więc pochowała ją z ulubioną poduszką, ale bez pieniędzy 🙂
        Słonecznie pozdrawiam

        Polubienie

    2. Ultra

      Małgosiu,
      wszystkim nam brakuje szczęścia, dziękuję za link. 🙂
      Moja bohaterka widziała to, co dobre w mężu, czyli pracowitość, brak rozrzutności oraz to, co chciała widzieć, czyli troskę o to, by im nie brakło pieniędzy. Niestety, kiedy zorientowała się, że wyszła za chorobliwego skąpca, nie zrobiła nic albo może nie mogła… 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

    1. Ultra

      Asiu,
      będą dalsze ciągi, chociaż niekoniecznie tych samych historii. Moja znajoma namówiła mnie do napisania kilku historii z „życia wziętych” albo w mojej wyobraźni urodzonych. 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

  7. Cierpliwość jest w ostatecznym rozrachunku — diamentem. Niewyobrażalnym cudem możemy nazwać fakt, że tu jesteśmy, mówimy do siebie, czytamy ten tekst. Jedno jest zawsze pewne, skończy się to wszystko zejściem, a kiedy? Od nas zależy jak przeżyjemy to co przed nami.

    Piękny tekst, widzimy zdjęcie, a nie dostrzegamy tego co poza kadrem.

    Dziękuję.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Dariuszu,
      cierpliwość jest ważna w relacjach z drugim człowiekiem, ale najważniejsze jest to, aby szanować wolę drugiego człowieka i nie narzucać mu swoich poglądów.
      A co nas czeka poza kadrem? Tego nikt nie wie i nie przewidzi żaden jasnowidz, obecnie tak chętnie reklamowani w mediach 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

    1. Ultra

      Leno,
      rozsądek zawsze potrzebny, niemniej jednak są granice, których nie wolno przekraczać. Ani nie dać sobie, że tak powiem, wejść na głowę 🙂
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

      1. Ultra

        Diane,
        Not all stories have a happy ending. There are many dramas and tragedies on earth.
        I wish you a lot of love

        Polubienie

      2. Ultra

        Diane,
        many things in our life seem beautiful, but when you look closely, they lose their appearance.
        I have sent out a lot of greetings, be happy

        Polubienie

    1. Ultra

      Vulpianie,
      życie na pęczki pisze takie historie. Może ona i przeczuwała, może się i wahała, by go poślubić, ale jako kobieta zbyt szerokiego wyboru nie miała, wszak mówiono o niej „stara panna”. W końcu poznała faceta, o którym inni mówili, że ideał. I pewnie byłby nim, gdyby jego oszczędność nie przerodziła się w chorobliwe skąpstwo, na zewnątrz niewidoczne. Nie każda jest na tyle silna, by przerwać chory układ. I to intuicja mogła podpowiedzieć jej, by cierpliwie poczekać…
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

    1. Ultra

      Andrzeju,
      pazernym ludziom nawet w grobie wiele potrzeba, stąd życzą sobie wkładania do trumny komórek, ładowarek, pieniędzy, miękkich wyściółek, przygotowanych wcześniej garniturów, by ładnie wyglądać…
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

  8. Wielu, a właściwie większość „obserwatorów” wyrabia sobie opinie z obserwacji nie mając dostępu w istotę rzeczy. Tylko w „amerykańskich” filmach rodzinnych jest odwrotnie.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      JKK,
      żyjemy w ciągłej obserwacji, a to przez rodzinę, a to przez znajomych, stąd wiele rzeczy robionych jest na pokaz, czyli dajemy im to, co ludzie chcą zobaczyć.
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

    1. Ultra

      Bet,
      tak mąż nazywał żonę publicznie, bo dla niego była rzeczywistym skarbem, cicha, spokojna, przyjmowała jego wydzielanie złotówek i rozliczanie z każdego wydatku z pokorą, ale ona lekkiego życia nie miała, mimo że jego zakład dobrze prosperował.
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

  9. Faktycznie… czytam pierwszy akapit i rzeczywiście to rzadki teraz widok.
    Prawda jest brutalna, ale co tam, zabawiła się plotkarkami – popieram. 😀
    No i cóż, cała historia to jedna wielka tragedia. Nie ma co komentować. Poznałam kilku snobów osobiście i cieszę się, że od nich uciekłam.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Jael,
      ludzie są różni, wiadomo. I nie w tym rzecz, a w mentalności wpajanej, że jeśli mężczyzna nie pije i pracuje to ideał, więc kobieta powinna być wdzięczna, że go ma. Nawet jeśli jest oprawcą, który uderza, to i tak tkwi przy nim, bo uważa, że rady sobie nie da bez spodni obok. Tak ją nauczono i przyzwyczajono w domu, kościele, a teraz także w szkole, skoro jedynie niewiasta powinna być cnotliwie wychowywana…
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubienie

    1. Ultra

      Miedziana Góro,
      podejrzewam, że wiele kobiet ma smutne życie z tyranami, narcyzami, obibokami, alkoholikami, kobieciarzami i w dodatku zostają same bez pieniędzy…
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubione przez 1 osoba

  10. Rzeczywiście,można pomyśleć taka żona to skarp, ale z drugiej strony zastanówmy się ,czy było rozsądne czekanie całe życie, żeby na starość przechytrzyć małżonka i otrzymać pieniądz, na które właściwie zapracowała swoją pracowitością, oszczędnością i swoim młodym życiem. Mogło być tak,że to ona by się rozchorowała i odeszła przed swoim małżonkiem i myślę ,że raczej tych przez nią zaoszczędzonych pieniędzy małżonek raczej by nie włożył do jej trumny.:))

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ultra

      Molekułko,
      nie sądzę, żeby żona, która z poorą znosiła swój los, była wyrachowana, więc przypuszczam, że nie czekała na żadne pieniądze, dopiero gdy nadarzyła okazja, wykorzystała sytuację na swoją korzyść.
      Słonecznie pozdrawiam

      Polubione przez 1 osoba

  11. Iwona Zmyslona

    Powiadają, że trumna kieszeni nie ma, więc nieboszczyk majątku ze sobą nie zabierze. Twoja opowieść pokazuje, że są tacy, ktorzy wierzą, że co za życia , to i po śmierci. Pozdrawiam.

    Polubione przez 1 osoba

  12. Piotr Piętowski

    Czasem dopiero jak się na coś popatrzy z różnych stron widać więcej. Bo jak się patrzy tylko z jednej perspektywy coś można łatwo przeoczyć.

    Dzięki. Szczerze mówiąc odsłony bloga to ilość gości, więc większa część zasług chyba leży po ich stronie. 🙂

    Już w miarę spokojnie chodzę sobie po parku. Chociaż jak jest na przykład więcej schodów to jeszcze wymiękam delikatnie.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz