Jest rok 1969, na planie filmu „Slogan” poznali się Jane Birkin i Serge Gainsbourg. On był sławnym poetą, kompozytorem, ona początkującą aktorką. Ich pierwsza randka w hotelu była tak romantyczna, że w końcu do niczego nie doszło, a potem fanów zachwycili piosenką „Je t’aime, moi non plus” jako symbolem ich miłości.
Piosenka została napisana dla Brigitte Bardot, lecz ta nie chciała jej wydać, więc Serge zaśpiewał piosenkę z Jane. Od razu wybuchł skandal, ponieważ uznano ją za obsceniczną i promującą seks. I pomyśleć, że w wielu państwach była zakazana, a przez kościół potępiona…
Związek Jane i Serge również nie przetrwał z powodu zamiłowania Serge do alkoholu, ale mimo rozstania pozostali w dobrych stosunkach aż do jego śmierci, a Jane wrzuciła do trumny ulubioną maskotkę.
Z kolei „Je t’aime, moi non plus” to jedna z najbardziej znanych w świecie francuskich piosenek.
Teraz skandalem byłoby palenie papierosa przez Gainsbourga.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Teraz niejedna reklama pralki lub miotły silniej promuje seks niż niewinne gaworzenie Jane i Serge’a…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
zaiste fajnie, że to przypomniałaś… faktycznie swego czasu ta piosenka miała opinię muzycznego „porno”, mimo, że sprzedawana była na całkowitym legalu w postaci tzw. pocztówek dźwiękowych… nikt się nie zorientował, o co chodzi, poza nami, ówczesnymi dzieciakami przechodzącymi we wczesny wiek nastoletni…
ale to wszystko (pan) pikuś… jakoś tak parę lat później moja Mama przywiozła z jakiegoś „arabowa” /handel zagraniczny, wyjazd służbowy/ kasetę kupioną na tamtejszych bazarze w ramach ciekawostki takiej… buchnąłem jej tą kasetę i odsłuchaliśmy ją z kumplami… ale była jazda!… do tej pory nie spotkałem przypadku kobiety, która by się tak ostro darła podczas fiku-miku… oni jej w tym arabskim studiu nie rżnęli, tylko po prostu zarzynali 😆
p.jzns 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Och, Ultro, niejeden pocałunek w tańcu przy tej piosence skradziono, a historii z nią związanej nie znałam, dzięki:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mieliśmy w liceum radio uczniowskie, które na duzej przerwie ‚puszczalo’ muzykę i pamiętam batalię o tę piosenkę 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakże ta piosenka działała na mnie w okresie budzenia się mojej seksualności. Miło się wspomina.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pani nieładna, pan brzydki, a miłość i piosenka takie piękne 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z łamaniem seksualnych tabu to jest tak, że jak się łamie kolejne, i kolejne, to w końcu się znudzi, i nic dziwnego, że pan Gainsbourg też się znudził i wybrał picie… 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale jak oni na siebie patrzą;-)
Tzn jak pani patrzy na pana… Pan na panią jakoś mniej… Chociaż, może się nie znam;-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochani! Ślicznie dziękuję za komentarze.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie