Pozytywy padania

Słońce wisiało nad głową, jako że to było południe. Miałam zapisanych szesnaście szkiców, gdy nie mogłam ruszyć prawą ręką, z czego połowa niedokończonych, ponieważ pisać lubię, ale poprawiać już niekoniecznie, zatem tylko część wrzucać można było bez problemu. Czasem trzeba nisko upaść na te płyty chodnikowe, by zobaczyć w górze to dobro. Znalazłam wiele pozytywów …

Czytaj dalej Pozytywy padania