Corruption in offices Światowej sławy architekci Polak L. Ficiński-Dunin zaprojektował funkcjonalne miasto Kurytybę w Brazylii, gdzie praktycznie nie ma korków, a o ekologiczne rozwiązania zadbał syn polskich emigrantów z miejscowości Waręż - Jaime Lerner przez zastosowanie systemu szybkich autobusów BRT, przy czym do strzyżenia trawników wykorzystał owce. Patoarchitekci Teraz wróćmy do Krakowa, gdzie nowe osiedla buduje się w polach, z jedną dróżką dojazdową i bez chodników, a strzyżenie trawy i dmuchanie liści odbywa się, gdy tylko trawka się zazieleni oraz ostatni liść spadnie, czyli od wiosny do jesieni. Niedawno bóbr spacerował ulicą, ale on chodnika przecież nie potrzebuje. Patodeweloperka Wystarczy wystawić nos na obrzeża, aby zobaczyć na żyznych polach masę blokowisk z tym owocem mezaliansu betonu ze szkłem i plexi, a w nich mieszkańcy często utkani z biedy,gdyż zapożyczeni po uszy, zaharowani od świtu do zmroku, by mieć własny dach nad głową. I co otrzymują za niemałe przecież pieniądze? Dostają ulice bez chodników i kratek ściekowych, więc w czasie ulewy są podlewani, przy czym część z tych mieszkań zbudowano na terenach zalewowych. Nowe domy to z reguły osiedla integracyjne, tak prześmiewczo nazywane, jako że okno w okno, balkon w balkon, więc spokojnie można sąsiadowi w okno zaglądać i wspólne herbaciane siorbanko uskuteczniać. O bloku przy bloku na ul. Gertrudy wie już cała Polska. Przypatrzmy się również takiemu blokowi przy pętli Tauron Arena, gdzie tramwaj na wyciągnięcie ręki, stąd hałas zapewniony dniem i nocą. W Krakowie znane jest osiedle nazywane Memento Mori, gdyż okna i balkony wychodzą na cmentarz, więc kawa nazywa się "wieczny odpoczynek", bo z wieńcami i zniczami na widoku, a smrodek palących się lampek zabija smak i zapach kawy.
Gdzie szukać sensownych architektów?




CBA w Krakowie
W końcu coś drgnęło, CBA weszło do Magistratu, by zatrzymać kilku korupcjogennych urzędników, w tym panią wiceprezydent Krakowa. Zastępczyni prez. J. Majchrowskiego bezpośrednio podlegały wydziały rozwoju miasta oraz planowania przestrzennego, więc podlegli jej pracownicy wydawali korzystne decyzje dla deweloperów. Syn wływowej pani kieruje Biurem Rozwoju Krakowa, biurem architektonicznym projektującym osiedla i biurowce, także tworzył na zlecenie miasta plany zagospodarowania przestrzennego. Chociaż przyjmowanie korzyści majątkowych zostało udowodnione, aresztowani pozostają na wolności. Mam nadzieję, że mieszkańcy dowiedza się, jakie środki zostały powzięte, by łapówki i pazerność nie rządziły w urzędach.

Chyba tylko w Rosji i dawnych republikach ZSRR bywa gorzej niż u nas. Jrskudom przypisywana jest wyjątkowa oszczędność i racjonalizm wydatków. Mój kuzyn z Krakowa mawiał: Co tanie, to drogie… Kupował porządne rzeczy i służyły mu długo.
Urzędnicy jak widać mają inne podejście.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tatulu,
niedaleko jest ulica, którą spaceruję, co jakiś czas muszę zejść na jezdnię, bo nowe domy grodzą chodnik przed swoimi posesjami łańcuchami. Ktoś im dał takie prawo, że chodnik to ich własność.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Znam ten proceder. Blok ogrodzony, wewnątrz parking tylko dla mieszkańców … Nowe strefy bogactwa, a zatem i podziałów spolecznych
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tatulu,
kiedyś można było wchodzić na osiedla, teraz zagrodzone, więc do sklepów muszą kilometry nadrabiać, by przejść na drugą ulicę. Mój sąsiad postawił płot dwumetrowy wewnątrz ogrodzonego osiedla, może skarby trzyma w domu?
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Zwariowany świat oparty na pieniądzach. Kiedyś będzie za późno by to ratować.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
faktycznie, zachłanność widoczna wszędzie, także w urzędach.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Nie lubię takiego świata. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
nikt nie czuje się dobrze w patologicznym świecie, gdzie co innego mówi się, a co innego robi.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Człowiek to człowiek, a nie jakaś małpa. Choć małpy są mądre.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo.
często człowiek zachowuje się gorzej niż zwierzę.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Oczywiście, że tak, bo spójrzmy na zaśmieconą Ziemię. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
masz rację.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Często jestem załamana, że to idzie w takim kierunku!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ani Ficińsliego ani Lernera nie ma w Wikipedii. Oczywiście nie jest to decydujący argument, ale jakoś ci „swiatowej sławy” Polacy wyglądają mi na legendę ku pokrzepieniu serc
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie wszystko jest w Wikipedii, znane są rozliczne przykłady nieobecności wikipedycznej mimo, że w rzeczywistości rzeczy, osoby i zjawiska jak najbardziej istnieją. Np. w Warszawie jest Rondo Zdzisława Maklakiewicza i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie poddawał w wątpliwość faktu jego istnienia. A w Wikipedii ronda nie ma.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdzisław Maklakiewicz w Wikipedii jak najbardziej jest.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Starszy Wajchowy,
ale ronda Maklakiewicza w Wiki nie ma, jest rondo na stronie: wikimapia.org
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Telemachu,
mnie uczono, że do Wikipedii napisanej przez rozmaitych autorów, trzeba mieć ograniczone zaufanie. Ale z drugiej strony trudno jest sprawdzać wszystko na nowo, więc człowiek przywykł, że niby trzeba mieć ograniczone zaufanie, ale komuś ufać trzeba. 🙂
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szanowny Starszy,
jak słusznie zauważyła autorka: istnieje spora różnica pomiędzy Zdzisławem Maklakiewiczem i Rondem. A nawet szereg różnic.
Np. po Zdzisławie Maklakiewiczu nie można było jeździć samochodem, a nawet gdyby było można, to nie wypadało. Ponadto rondo wygląda inaczej niż Maklakiewicz. WIem, bo zarówno niejedno rondo jak również Zdzisława M. osobiście widziałem.
Proszę mi wierzyć: różnica jest kolosalna.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Telemachu,
komentarz dowcipny, dziękuję 🙂
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Starszy Wajchowy,
proszę poczytać: https://www.szalonewalizki.pl/kurytyba-stolica-polonii-w-brazylii/ lub https://styl.interia.pl/podroze/news-kurytyba-stolica-polonii-w-brazylii-10-tys-km-od-kraju,nId,5924842
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Od BRT w Kurytybie jest Jaime Lerner, rodzimy kurytybianin, który pewnie w życiu o Łodzi nie słyszał.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wejdź, drogi Wajchowy, na stronki brazylijskiej Polonii – tam inżynier architekt Lubomir Ficiński-Dunin, ur. w 1929 r. w Kurytybie, przewija się na każdej z nich.
Masz okazję opracować i dopisać nowe hasło do Wikipedii 😉
De nada!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Małgosiu,
dziękuję.
Staram się pisać sensownie i sprawdzam wiadomości, chociaż nieraz nie wiadomo, która prawdziwa. Rok temu zmarły J. Lerner (1937-2021) był synem polskich emigrantów, co zaznaczono w wywiadzie z nim przeprowadzo-
nym.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Starszy Wajchowy,
mylisz się, że J. Lerner nie słyszał o Polsce. Wiki podaje jego nazwisko jako Brazylijczyka polskiego pochodzenia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Polonia_w_Brazylii
Przeczytaj również wywiad, w którym napisano, iż J. Lerner (1937-2021) był synem polskiego emigranta z Waręża (mea culpa nie z Łodzi, już poprawiam): https://architektura.muratorplus.pl/krytyka/jaime-lerner-miasto-dla-ludzi-wywiad-z-architektem-i-urbanista-jaime-lernerem_11285.html
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
A true tragicomedy that has neither head nor tail in the XXI century. Good Sunday Ultra.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Manuel,
you are right 21st century and people still don’t know how to solve problems.
Regards
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Very unfortunate but true.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Manuel,
Real is human greed for money.
Kind regards
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ręce opadają.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nieodkryta,
nie tylko ręce. Kiedy trzeba zdążyć do szkoły lub pracy z tych pól dojechać, a tu jedna wąska dróżka zakorkowana, to codzienność staje się horrorem, bo ktoś zapomniał o drogach dojazdowych.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Warto też poczytać u @pieing
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Salmiaki,
dziękuję za link. Miasto to ludzie, zatem dla ludzi musi być porządnie zaprojektowane.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oczywiście!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Salmiaki,
kiedyś pisałam, że urzędnicy najlepiej by się czuli, gdyby w miastach nie było ludzi. Mogliby robić wszystko, co im pasuje. Pozostaje nadzieja, że nie wszyscy pozbawieni są rozsądku.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam nadzieję, że to nie akt rewanżu, bo i Banaś nie ma czystych rąk…takich mamy polityków…gdzie nie spojrzy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku,
tyle mówiono o czystych rękach, a tu okazuje się, że pełno lepkich od łapówek.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak dobrze, że opisałaś te budowlane anomalie. Moje osiedle budowane w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku odnajduję teraz jako prawdziwy raj i oazę spokoju. Wspominam jednak gdy w młodości narzekaliśmy na odległość od centrum, brak tramwaju tuż pod blokiem itp.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bet,
jeden z architektów napisał, że dawne osiedla wytrzymają dłużej niż te zbudowane niedawno. I będzie miał rację, pazerność deweloperów jest aż nazbyt widoczna.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
I tak na każdym polu ludzkiej działalności. I jak tu ma być dobrze?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Asiu,
nie ma co się łudzić. Cofamy się w każdej dziedzinie…
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
@jotka:
” I jak tu ma być dobrze?”
Są dwie możliwości.
1. Można zadekretować, że jest dobrze, a może nawet lepiej niż było.
2. Można przechrzcić cofanie się na postęp. Pewnym warianten tej metody jest nazwanie przodu tyłem: wówczas cofanie się prowadzi do postępu.
To są, prawda, rady dla miłościwie nam panujących.
Szaremu człowiekowi pozostaje jeno z reguły ignorować i jedynie od czasu do czasu protestować.
Inaczej zwariuje.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Telemachu,
pojedynczy szary człowiek nie ma wpływu, ale już naród może mieć wpływ na zmiany. Problem w tym, że albo jest przekupny, albo mu się nie chce, albo czeka aż inni zrobią za niego…
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Dziki kraj, dzika deweloperka, korupcja rządzi nawet w hurtowniach budowlanych – coś czuję, że moja kamienica z 1936-ego przetrwa jeszcze niejedno podczas gdy reszta rozleci się w gruzy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miedziana Góro,
solidnie, bez fuszerki postawione domy przetrwają weki całe.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zmiany w polskich miastach by się przydały, ale karmienie owiec trawą nasączoną spalinami, to jednak kontrowersyjny pomysł. Z drugiej strony, nie wiem, co one jedzą normalnie…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Vademecum,
wątpię, by pasza dla zwierząt była dobrej jakości, skoro na pewno wiadomo, co dodawane jest do żywności dla człowieka 🙂
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiele by o tym pisać. Raz, że korupcja panoszy się bez względu upodobania polityczne; dwa, że architekci bywają niedouczeni; trzy, że rządzi kasa, a nie umiejętność podejmowania racjonalnych i służącemu dobru obywateli decyzji. Przecież w odniesieniu do nowych konstrukcji architektonicznych rajcom miejskim czy też wybranej przez burmistrza/prezydenta komisji, architekt winien przedstawić stosowny projekt (dzisiaj można stworzyć niezłą prezentację multimedialną) i jeżeli widać czarno na białym, że taki np. tramwaj przejeżdżać będzie codziennie pod oknem obywatela, jedyną możliwą decyzją byłoby odrzucenie takiego projektu, a tak nie jest… chyba, że ów zagłuszany przez tramwaj obywatel jest jednocześnie urzędnikiem magistratu 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Andrzeju,
korupcja, pazerność, zachłanność jest widoczna gołym okiem, nawet lupa nie jest potrzebna.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Trochę teraz połaziłem za mieszkaniami w Szwajcarii… I trzeba przyznać, że dużo rzeczy robi się tam z głową… Ale i tam zdarzają się buble. Byliśmy w piwnicy jednego z mieszkań, gdzie był problem z otwarciem drzwi, bo otwierały się na jakiś węzeł rur;-) Można je było otworzyć jedynie do połowy;-)
W skali makro, planowania całych osiedli – wygląda to jednak o wiele lepiej;-)
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ceramiku,
w Szwajcarii patodeweloperka się zdarza, a u nas to już prawie norma.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba piszę to po raz któryś, ale ciągle pasuje… ten świat się stacza.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Optymisto,
a gdzie optymizm? Widać nie jest najlepiej, skoro straciłeś swój optymizm…
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Trudno o optymizm kiedy czasy trudne…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Optymisto,
czasy nigdy nie były dla nas łaskawe, niestety.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
I u nas patodeweloperka kwitnie. Nie jestem pewna, ale to chyba w Krakowie jest ten blok, w którym w ciemnej niszy malutkie balkony niemal stykają sie ze sobą vis a vis.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
tak, na ul. Gertrudy, mogą sobie podać kawę, dłonie, podpalić papierosa. W dodatku akustyczność przez wnęki tych bloków jest tak duża, że nie trzeba nadstawiać ucha i tak słyszysz sąsiada.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Akustykę to i ja mam jak w filharmonii. Gdy sąsiedzi za ścianą się kłócą, zawsze wiem, o co 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
najgorzej, gdy trafią się imprezowicze 🙂
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Witaj, Ultro.
Szalonych architektów nie brakuje nigdzie:(
A raczej – niedouczonych…
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Leno,
myślę, że pieniądz dewelopera rządzi architektem.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Gniazdko w kranie… czasem człowiek ma ochotę wywalić fachowca na zbity p. i gdy zauważy gniazdko w kranie – oto jeden z takich momentów!
Serdeczności odsyłam! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Skowronie,
Czytałam o pewnym dowcipnisiu, który na środku salonu postawił toaletę i filmował miny wchodzących 🙂
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
The common term I would like to assign to these housing estate you described from my American perspective would be”Cement City”
PolubieniePolubienie