This note applies to colorful butterflies. Pictures taken in Bordano, Italy at the Butterfly House.
Niewątpliwie motyle przyciągają wzrok, można zachwycić się nie tylko wyglądem, ale i ciekawym osobistym życiem. Ostatnimi laty trzeba jednak szerzej otwierać oczy, gdyż w przyrodzie coraz rzadziej spotykamy te owady. Rowy i miedze wykropione, trawy koszone zarówno w miastach, jak też na wsiach, a na łąkach rośnie kapusta. Nie dość, że dzieci nie mają sposobności zobaczyć łąkowych kwiatów, to jeszcze owady nie mają pożywienia.
Cóż, moda na koszenie ważniejsza niż rozumne podejście do przyrody. Grabimy liście, wkładamy do plastikowych worków, więc owady nie mają szans na własny domek, by móc spokojnie przezimować trudny czas. Jeszcze trochę, a zachowanie motylków będziemy mogli obserwować jedynie na motylich farmach, by podziwiać również tego wyjątkowego – o przezroczystych skrzydłach. To dla zmylenia przeciwnika, niech on się głowi, czy motyl jest, czy jednak go nie ma, kiedy widać liście przez skrzydła.
Lotem motyla przenieśmy się w poprzednie wcielenia, czyli w poczwarki i gąsienice. Najciekawszy jest fakt, że motyl pamięta o poprzednich wcieleniach. Interesujący może być wniosek, jak ludzie zmieniliby swój stosunek do przyrody, gdyby wiedzieli, że w następnym życiu mogą być motylami.
Motyle mają receptory smakowe w kończynach, a taki dobrze rozwinięty człowiek znajduje się w dużo gorszej sytuacji, bo musi wziąć na język, choćby było niejadalne, trujące, bo ani w nogach, ani w rękach nic nie wyczuje.
Menu motyli składa się z nektaru, więc nie muszą stosować diet ani specjalnie przejmować się kaloriami. Inne zalety? Są krótkowidzami, ale mają zdolność widzenia w ultrafiolecie; z kolei barwę swą zawdzięczają łuskom, które działają jak pryzmat, więc widzimy taki niebieski połysk.
Co jeszcze potrafią? Przystosować się do otoczenia w razie niebezpieczeństwa. Taki pawik może przypominać zeschnięty liść. Inne mogą upodabniać się, udawać (mimetyzm) groźne zwierzęta, a „oczy” na skrzydłach potrafią z całą pewnością zaskoczyć przeciwnika. Lubią wędrówki, niektóre w poszukiwaniu cieplejszych miejsc mogą przelecieć wiele tysięcy km.
Człowiek marznie, a motyle mają swoje słoneczne „panele”. Wystarczy, że rozłożą skrzydła, a nabierają energii, aby osiągnąć przepisowe 30 stopni ciepła, by móc latać. Fascynujący jest świat motyli i gdyby nie krótkość życia (taki attacus żyje dwa dni, wiele innych, a jest ok. 150 tys. gatunków, od 2 do sześciu tygodni), to z pewnością warto byłoby zostać tym barwnym motylem albo chociaż wyjątkową ćmą nocną pawicą atlas, która partnera wyczuwa z odległości pięciu km. Jest pod ochroną, ale człowiek potrafi obejść prawo, więc mają swoją cenę:
Zdjęcia z Domu Motyli w Bordano zrobione przez Basię.
Najwyraźniej jestem motylem i nosze w sobie same panele fotowoltaiczne, bo ja nie marznę, a marzę o tym…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
nocny czy dzienny motyl? Mnie wiecznie zimno, z kolei teraz za gorąco, a taki mały motyl może sam sobie regulować…
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Dzienny, bo w nocy to się śpi. Niestety, z tą regulacją to nie tak do końca fajnie – przez całe życie jest mi za gorąco.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
trochę zazdroszczę motylom, poczwarkom hibernacji. Marzy mi się przespać listopad czy luty, takie nieciekawe miesiące. Obudzić się w połowie marca, kiedy słoneczko zagląda w okno i ten ptasi świergot słychać.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
No popatrz… mam odwrotnie. Zahibernowałabym się na lato.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Frau Be,
a co ze słońcem? zimą prawie go nie czuć, tak nisko wisi nad horyzontem.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Lubię motyle. Te dzienne i te nocne. Ich biologia może fascynować, ale rolnicy, służby zieleni miejskiej nie zrezygnują ze zwalczania chwastów tylko dlatego, że dla motyli to raj.
Są na przegranej. Trzeba się cieszyć tym co jeszcze jest do obejrzenia i przeżycia
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tatulu,
to człowiek jest największym szkodnikiem na tej ziemi: podtruwa, zabiera tereny, kosi, by kwiat nie powstał. Kruchy, bezbronny motyl nie ma szans wygrać z bezmyślnością ludzi. Najbardziej fascynuje cykl, bo z takiej nieatrakcyjnej gąsienicy powstaje taki interesujący motyl. Imago.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja doznawałem podobnych fascynacji w czasach studiów, na których uczono nas biologii szkodników rolniczych i sadowniczych. To w dużej mierze muchówki i motyle. Weź takiego motyla jak szrotówek kasztanowcowiaczek… Niby ładny, a co wyprawia z kasztanowcami? Byłem ostatnio w Busku Zdroju gdzie w parku zdrojowym jest bardzo dużo kasztanowców. Każdy ma gustowną opaskę na pniu, do której przyklejają się wędrujące z wiosną w koronę drzew motylki. Pozawieszali też pułapki feromonowe i wygrabiają do spalenia całą jesienną ściółkę. Starają się, ale czy wygrają tę wojnę o cień i chłód?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tatulu,
tam, gdzie mieszkam był szrotówek, ale natura sama poradziła sobie i żaden kasztan nie usechł. Myślę, że problem leży w tym, że skupiska kasztanowców, w tym aleje trudniej chronić. Pojedyncze nie są tak masowo atakowane. Od lat naukowcy mówią, że brakuje nam bioróżnorodności, bo są mody na określony rodzaj drzew. Zauważ, że przy domach już coraz mniej liściastych, podobno śmiecą.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie tylko koszene trawników niszczy mikroekologię, ale również głupota osób stosujących na trawniki płyny typu randap, twierdząc, że skoro jest dopuszczony do użytku, to niegroźny dla ludzi i zwierząt…😕
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bogusiu,
randap wszedł tylnymi drzwiami, ktoś miał w tym interes. Monsanto ma się dobrze u nas, w Azji i Afryce, choć w Europie zachodniej zakazany. Z tego wynika, że ministerstwo rolnictwa nie jest w Europie, bliżej jej do Afryki i Azji. Randapem lejemy zdrowiutką grykę, pszeniczne łany, rzepak na najlepszy olej, czy ekologiczne warzywa. Nikt nie sprawdza, a kontrole polegają na stercie papieromanii…, w rubrykach wszystko w porządku.
Mnie kiedyś uczono, że po spryskaniu randapem nie powinno się przez siedem lat na takiej ziemi nic do jedzenia siać i sadzić.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Jesteśmy na etapie, że ludzkość zniszczy wszystko – smutek!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
smutek, bo zamiast obserwować motyle i cieszyć się tym zapylaniem kwiatów, narzekamy na brak owoców, a bez owadów żaden kwiat nie wyda owoców.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Nie wiem kiedy ludzkość się ocknie, bo codziennie ginie jakiś gatunek na Ziemi!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
musi zrozumieć i chronić naturę dla swojego dobra.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Chyba nie ma szans Ultro. Ludzie nie wiedzą, co za chwilę się stanie z naszą Ziemą. Nie mają wyobraźni i rządzący też. Pozdrawim także.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sagulo,
racja, coraz mniej oznak rozsądku.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Jestem motylem” 14.09.07.Oława.
Jestem motylem zatrzymuję się tylko na chwilę
Więc nie łudź się kochanie że zatrzymać będziesz mnie w stanie
Taki jest urok motyla odfruwa szybko tak jak szybko przemija chwila
Tylko przez krótką chwilę cieszysz wzrok pięknym motylem
Bo motyl jak spojrzenie przelatuje przez ziemię
Fruwająca gąsienica tylko przez krótką chwilę jest pięknym motylem
Bo w życiu piękne są tylko chwile
Ale możesz je kolekcjonować do pudełka schować tak jak chowa się motyle
Molekułka
Tak ,to prawda i bardzo niepokojące wszystkich owadów jest co raz mniej i to rzuca się w oczy.Ostatnie kilka lat bardzo to zjawisko się nasila i to wszystko spowodowane jest zachłanną bezmyślną gospodarką człowieka, pędzimy na oślep przepaść , straszne to,i nie widać opamiętania.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Molekułko,
właśnie czytałam niedawno, że mylimy się co do tego, iż motylek z kwiatka na kwiatek. Każdy ma swoje ulubione gatunki. Są takie, które uwielbiają bylicę pospolitą, a ta lubi rosnąć na rozkładających się zwłokach, więc motyle śledczym znaleźć w lesie miejsce zbrodni.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajne ciekawostki. Nigdy nie myślałam o diecie motyli :))) Tylko skąd wiadomo, że pamiętają poprzednie wcielenia?
Pozdrawiam 🙂 Motylem byłem, ale przytyłem :DDDD
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bożenko,
motyl potrafi unieść ciężar 50 razy cięższy niż sam waży, a poza tym mają zmysły w czułkach, więc nie potrzebują uszu, nosa, podniebienia, a oczy ich widzą dookoła, czyli 360 stopni.
Pamiętają poprzednie wcielenia, ponieważ tylko ta część mózgu odpowiadająca za wspomnienia przez cały proces przemian pozostaje nienaruszona, zatem motyl musi pamiętać, że był gąsienicą.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Niesamowite. Od tej pory będę patrzeć na motyle z większym szacunkiem 🙂 Szkoda, że nim nie jestem, bo zdecydowanie łatwiej ciągnęłabym swój ciężar na wózku 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bożenko,
gdybyś była motylem, miałabyś sześć par nóg, któraś para byłaby sprawna. Naderwane skrzydło można przykleić i motyl będzie sprawny, a człowiekowi nic nie da się przykleić, może jedynie „łatkę”, bo to ludzie chętnie robią jeden dugiemu.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
the photos are stunning, how beautiful!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate,
The photos were taken by a young, talented and beautiful girl, so you see, they must be unique.
Best wishes
PolubieniePolubione przez 1 osoba
how lovely to have such a very special friend, and I’m not surprised because you are such a special lady ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate,
Bordano is a place in Italy, less visited by tourists, and there is a butterfly house, a house where butterflies have been collected from around the world.
Basia is an empathic student who sent me interesting pictures, that’s why this post was made.
greetings
PolubieniePolubione przez 1 osoba
what a delightful gift to share, thanks Ultra 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kate,
I am pleased that the Australian is delighted with European butterflies and lives our problems. 🙂
Thank you and best regards
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe to Twoje wejście w świat motyli. Najbardziej zaintrygowało mnie stwierdzenie, że motyle pamiętają poprzednie wcielenie. Powiedziały Ci Droga Ultro?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Makówko,
motylki powiedziały mi na ucho, że pamiętają dobrze poprzednie wcielenia, ponieważ tylko ta część mózgu odpowiadająca za wspomnienia przez cały proces przemian pozostaje u nich nienaruszona, zatem motyl musi pamiętać, że był gąsienicą. To samo potwierdzają naukowcy, więc nie mam wątpliwości.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
… a te w brzuchu…? te w brzuchu – to dzienne są czy nocne, Ultro? 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Małgosiu,
nie jestem pewna, ale zdaje się, że nocne. Taki zawisak borowiec lubi się przyklejać do nóg, nawet dostał inne nazwy: cmok, siwiotek i ćmok. Wprawdzie atrakcyjny nie jest, do tego włochaty i ten kłujący kolec, ale cmok zrobić może.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Te w brzuchu to (moim zdaniem) są CAŁODOBOWE.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Makówko,
trafne spostrzeżenie, fakt. I popatrz,nawet kolorów nie muszą mieć.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Zawsze chętnie wchodzę do motylarni w poznańskim ZOO, ale uważam bardzo, by motyli nie uszkodzić…
Koszenie traw jest jak Armagedon, zmiata wszystko z powierzchni ziemi.
Wiele ciekawostek wyszukałaś dla nas, Ultro, przeczytałam z przyjemnością:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Asiu,
bez zapylania owadów, nie będzie owoców, wiadomo, a to koszenie wymyślił dizajner bez wyobraźni. Smuci mnie fakt, że architekci krajobrazu wyplenili drzewa owocowe z ogrodów, warzywniki przy domach. Cóż, na tujach jabłko nie urośnie, a pędzoną natkę najprościej kupić w sieciówce, samo zdrowie.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Na moim osiedlu motyle powinny mieć dobrze – trawniki koszone bardzo rzadko rosną wpółdziko, gęste krzewy i mnóstwo chwastów! A jednak motyli nie widać, nawet zwykłe ćmy to rzadkość. Coś w tym jest.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bet,
mieszkasz w wyjątkowym osiedlu, na moim na okrągło od wiosny do późnej jesieni, brr. Naukowcy również alarmują, że motyli coraz mniej.
Czy wiesz, że są motyle, które spijają żółwie łzy? Niesamowite, bo te łzy dostarczają potrzebny im do życia sód.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
A w mojej okolicy i ogródeczku w tym roku motyli jest wyjątkowo dużo.
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Morgano,
musisz mieć dużo miododajnych kwiatów w ogrodzie, motyle wiedzą, kogo odwiedzać, a latają z prędkością 12 km na godzinę.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Jeśli tylko mogę wejść do motylarni, nie przegapiam okazji 🙂 Zresztą lubię obserwować nie tylko motyle, także inne robactwo. To, co napisałaś właśnie poddało mi pomysł, żeby nie kosić trawnika w ogrodzie z tyłu domu (tutaj gdzie mieszkam zwyczajowo kosi się trawnik przed domem).
Kilka moich zdjęć z motylarni jest tutaj
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Świechno,
zatem wystarczy nie kosić jakiejś części i nie zbierać wszystkich liści jesienią, to w nich ma domki motyl lub poczwarka i tam hibernuje spokojnie do wiosny.
Z kolei naukowcy głowią się nad składem kleju produkowanego przez motyle. Tym klejem motyle przytwierdzają zniesione jaja do liścia i nie ma takiej siły, która odkleiłaby te jajeczka.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Tyle ciekawostek o motylach !!! Motyle są piękne ! Mam kilka roślin w ogrodzie, które przyciągają motyle. Zawsze, gdy przechodzę koło rabaty z kocimiętką, nagle wszystkie motyle wirują wokół mnie. Gdy jestem już daleko z powrotem przysiadają na kwiatach. Cudne są i lubię obserwować ten spektakl. Kiedyś byłam z córką w lesie i wyszłyśmy na polankę, a to była polanka motyli i one zaczęły fruwać między nami – to było niesamowite !!! Nie zapomnę tego nigdy. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ulu,
motyle są inteligentne, potrafią udawać nocne, choć wyglądają jak dzienne, a takie dzienne kraśniki długo uchodziły za ćmy, bo tak też wyglądały. Trupia główka potrafi piszczeć i odstraszyć przeciwnika. Świat motyli do końca nie jest jeszcze poznany.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
O,to ciekawe! Motyle żyją krótko, ale intensywnie. Fascynujący (i piękny) jest ich świat.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Igomamo,
myślę, że wiele zwierząt ma inteligencję, wspaniały instynkt, umieją się dostosować, przetrwać, a zarozumiały człowiek myśli, że tylko on jest panem tego przyrodniczego świata.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wszystko przez te kleszcze i okrutną boreliozę. Chciałam nawet zachować kwiecistą łakę na mojej działce, ale jak przeczytałam, że to siedlisko dla kleszczy i że trzeba trawę trzymać krótko, chwyciłam za kosiarkę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ewo,
kleszcze w małej trawie też są, nie ma co się łudzić. Mój pies przynosił kleszcze, tylko z przyciętej do samej ziemi trawce koło bloku.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Lubię motyle. U mnie na osiedlu kwitną żywopłoty, przylatuje do nich sporo motyli, to zaczęli przycinać właśnie teraz. Jakby nie mogli poczekać aż przekwitną. Bezmyślność urzędnicza nie zna granic. Trawniki tez wygolone do czysta, a tyle było na nich stokrotek.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ewuniu,
to ludzie rozpętują histerię na Fb, że jak nie skoszona trawa, to będą rozmnażać się kleszcze i komary. Teraz koszone i też są, ale kto o tym pamięta? Tyle bzdur na temat łąk, to już dawno nie słyszałam.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Piękny motyli swiat
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
piękny i ciekawy jest świat przyrody.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
O tak bardzo! Wzajemnie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
spróbuj upolować aparatem motyla, prosto nie będzie.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Sztuka upolować tego z pola
PolubieniePolubienie
Łukaszu,
sztuka nigdy nie była łatwa i przyjemna.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
No racja
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Łukaszu,
racje są dwie: Twojsza i mojsza.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
A oczywiście że Tak
PolubieniePolubienie
Łukaszu,
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Słucham ?
PolubieniePolubienie
Jakie cuda znalazłaś i ile można się dowiedzieć. Dziękuję
PolubieniePolubienie
Basiu,
właśnie dziś widziałam pazia.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe jakiego. Hi hi tego pazia
PolubieniePolubienie
Basiu,
paź to paź, czyli służy, podtrzymuje tren sukni, wachluje, gdy gorąco i cieszy oko.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Damy jeszcze chwile porządzić człowiekowi i te zdjęcia staną się tylko pamiątką historyczną, bo przecież człowiek to ma talent…
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku,
tak, człek ma talent do psucia,rzwalania i niszczenia.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Receptory smakowe w kończynach mnie urzekły.
Akurat tutaj gdzie teraz mieszkam zauważyłam z ogromnym zdziwieniem, że lata bardzo mnóstwo motyli, niektóry dość sporych rozmiarów. Niestety nie wiem jakie, bo poruszają się szybko i nie chcą zatrzymać 😉
Pawica atlas niesamowita jest! I okazuje się, że bardzo duża.
Dzięki Ultro za ten ciekawy post 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mokuren,
tam są motyle, gdzie kwiaty. W Hamburgu kwiaty polne przy ulicach.Cieszą oczy , motyle i zatrzymują smog. U nas wykoszona trawa nie zatrzyma trucizn.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
są jeszcze amazońskie motyle – zabójcy, które w sytuacji zagrożenia sieją ze skrzydełek kwas pruski…
nie, stop, wróć!… nie są to żadne „zabójcy”, tylko strażnicy lasu… jak się naga małpa zachowuje w lesie przyzwoicie, to nic jej nie grozi… przydałyby się takie motyle w Puszczy Białowieskiej na ten przykład, albo w jakiejś innej knieji… tylko po drobnym przeszkoleniu: jak ktoś idzie spokojnie, nie drze japy, nie śmieci, najwyżej fotkę cyknie, albo się przytuli z drugą nagą małpą /Kupała za pasem! :D/ to dadzą mu spokój, ale jak coś nie tak, to „akcja – reakcja” i już po operatorze harvestera: był chłop – nie ma chłopa, nie ma zmiłuj…
p.jzns :)…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piotrze,
Twoja wyjątkowa wyobraźnia zadziałała, sama zajęłabym się szkoleniem, bo niektórych należałoby dziabnąć jakimś żądłem.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Jakże bym chciała ustalać sobie dogodną temperaturę. A czasem nawet chciałabym być przezroczysta. Ale tylko czasem. Tak dla zmyły. Super ten motyl.
Chętnie hibernowałabym w lato.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aniu,
motyl o „szklanych” skrzydłach wprawia w zdumienie swoich wrogów, więc oni odlatują, bo te przezroczyste ratują życie motylom.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Motyle są przepiękne. Byliśmy z synkiem w motylarni – niezapomniane przeżycie. Nie mam możliwości, żeby pojechać do Puszczy Amazońskiej, a tu mogłam te cuda zobaczyć na żywo. Mają dobre warunki, nikt na nie nie poluje, dostają jedzenie, wodę, mają zapewnione jak najlepsze warunki, specjalne wylęgarnie.
Żyją tak krótko, a my się jeszcze staramy, żeby żyły krócej, albo wcale…
U nas było trochę motyli na początku wiosny, potem, po tych chłodnych dniach, zniknęły. Dopiero teraz zaczynają się powoli pojawiać.
Pozdrawiam serdecznie:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Grażynko,
sama zauważyłaś, że motyli coraz mniej. Całe szczęście, że niektóre potrafią dłużej lecieć, więc mogą szukać kwiatów, bo na polach monokultura, więc trzeba się napracować, zanim coś z kwiatów się znajdzie.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Ostatnio głośno i dużo mówi się o niszczeniu flory i fauny przez człowieka, szkoda tylko że homo sapiens głupi jest i sam podcina gałąź na której siedzi. Twoja znajomość wielu dziedzin nie przestanie mnie zadziwiać. Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Iwonko,
prawdą jest, że człowiek zdaje sobie sprawę z niszczenia przyrody, ale wygoda (folia, plastik), a także pieniądz ważniejszy, stąd wycinka puszczy.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Faktycznie jakby tych motyli trochę mniej… ocenię racjonalnie, gdy pojadę na mój Koniec Świata, tam zawsze na łąkach jest ich mnóstwo!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Agnieszko,
musisz mieszkać na końcu, skoro są tam łąki. W pobliżu mojej miejscowości nie widzę, mało tego, rowy są pryskane, więc rośliny wyschły.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Piękne te Twoje motyle. Smutne to co opisujesz odnośnie naszej, ludzkiej ingerencji w naturę. Zresztą coraz więcej tej ingerencji i coraz więcej zauważalnych negatywnych reakcji na to.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cafe,
skoro człowiek ma mózg, więc niech robi z niego użytek. Zobacz, jak może być pięknie: https://www.facebook.com/Bezpukania-1570631776510745/
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Można pięknie i w wielu miejscach jest. W innych idą na łatwiznę, na wygodę. To przecież właśnie ta wygoda nas – ludzi gubi. To przez to dzisiaj walczymy z plastikowym światem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Caffe,
z tym koszeniem to taki dizajn. Trawa musi być krótko przystrzyżona, wtedy podobno jest piękna. Spróbuj kupić większe torebki papierowe, więc musisz brać folię.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Właśnie przez ten mózg zatruwa wszystko dookoła… Wraz z rozwojem cywilizacyjnym, postępem zabieramy naturze kolejne obszary i powoli ją zatruwamy…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Stanley’u,
człowiek zdziwi się, gdy zobaczy, że ta ziemia jest tak zniszczona, iż mieszkać nie można.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
A innej alternatywy nie mamy, to nasz jedyny dom…
PolubieniePolubienie
Ech, motylem być :)))))))))))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Paczucho,
chociaż te skrzydła motyla mieć.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Coś rzeczywiście w naturze niedobrego się dzieje, bo kiedyś tych paziów królowej czy „cytrusków” było w ogrodzie pełno a teraz od święta jakiegoś motylka dojrzysz… Wszystkiemu winien człowiek ingerujący nadmiernie w przyrodę…Ale kiedyś przyroda wystawi nam za to rachunek…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Stanley’u,
już wystawia, choćby w kwestii klimatu – trąby powietrzne, burze piaskowe, afrykańskie upały. Tylko patrzeć, jak zaczniemy hodować oliwki.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Bo tak będzie! Wczoraj w tv straszyli temperaturami w okolicach 40 stopni u nas! Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie