Wyjątkowe, dzielne, godne szacunku

Post about women fighting for their rights.

Wszystko zaczęło się od Ewy

Poprosiła swego mężczyznę, by urwał jabłka na szarlotkę. Ten nie tylko zerwał, ale łakoczuch jedno zeżarł, przez co ma do dziś pamiątkę, ogryzek w gardle zwany elegancko jabłkiem Adama. A przecież wiedział, że mu nie wolno. Wprawdzie bezmyślnik tłumaczył się, że ona mu kazała, ale tak tłumaczą się tylko dzieci, gdy ja zrobiłem źle, winna ona. Cóż… nie dorósł i tak już zostało. A ona nie dość, że ma na jednej głowie męża z ogryzkiem, to jeszcze jak pokazują memy, potrafi jedną ręką mieszać zupę, drugą ścierać kurze, jednym okiem zerkać na dzieci, drugim na smartfon, nogami wycierać podłogę, a ramieniem trzymać słuchawkę i jeszcze mówić koleżance, że nie jest zajęta. Przyzwyczajone, bo z dylematem wagonika mierzą się codziennie. Gdy były małe, mówiono na nie księżniczki, królewny, a potem to już tylko Fb pamiętał o ich urodzinach. Kobieta oddana rodzinie do przesady, a trafiona w serce, jak ta opoka tkwi w toksyce.

Fot. R. Malach

Godne szacunku i podziwu

A teraz z flagami, napisami, z transparentami bez względu na pogodę kobiety walczą o lepszą przyszłość, gdy obok pały, tarcze, brutalność. W dodatku znalazły słowa, które rażą delikatne uszy przeciwników. Nareszcie zmierzyły się słowami z politykami. Należy być dumnym z tego, że protestują, mimo że mają przeciw sobie potęgę państwa i kościoła, ideologów, moralistów, partyjnych szyderców i nieuków latami mówiących o zygocie. Szacunek, bo mocarni menowie zapadli w niemoc, piwne SPA, święty spokój, tacy z nich rycerze. Udają, że nie widzą, iż słowiański kraj w środku Europy pałuje oraz przesłuchuje dziewczyny, matki, babcie za to, że wyszły na ulicę, aby bronić wolności wyboru, bo macica jest ich jedynie do momentu zajścia w ciążę, potem już kobieta w wolnej Polsce nie ma do niej praw. Przyszło im żyć w czasach, gdy nie dba się o róże, którą się wyhodowało, z którą się mieszka. Ten nasz świat nie kocha róż, Mały Książę byłby smutny i nieszczęśliwy.

Za wczoraj i za dziś

Prędzej piekło zamarznie, zanim spełni się głośno wypowiedziane: Idę po bułki. Kiedy bierze swoją kieszeń z kartą płatniczą, nie ma takiej opcji, by przyszła z samymi bułkami. Tak odregowują obiady na cztery ręce, pranie na dwie, zakupy na sześć, bo na cały tydzień, a jeszcze trójka dzieci i modelowanie uśmiechu, by nikt smutku nie zobaczył. Potrafi również w jednej chwili przeskoczyć wszystkie skale uczuć od podziwu do noża w oczach. Ze zmartwienia je ten cukier przetworzony, ale szkodzi tylko sobie. Rzadko przekracza pięćdziesiątkę, chociaż metryka wskazuje na siedemdziesiąt i jeszcze pięć, a sześćdziesiątka to przecież dwie trzydziestki, z kolei pięćdziesiątka to tylko nowa czterdziestka. Całkiem spokojna pije trzecią kawę, bo skrzydeł brak, za to ma na szczęście miotłę. Byłaby idealna, co miało być widoczne na każdym rogu, a o czym zapewniał Bóg, gdy ją stwarzał, ale kiedy ziemię uczynił okrągłą, stało się jasne, że z rogów nici, więc na szczęście idealna nie jest, bo z ideałem byłoby nudno i nieciekawie. Z okazji święta nasłucha się słodu, a nazajtrz dostanie czerwoną kartkę, bo przypisane będą wszystkie plagi świata, zołzowatość, również brak wyprasowanych koszul.

Dr Zofia Sadowska

A teraz przedstawiam lekarza z doktoratem, piękną kobietę, cenioną przez pacjentów i internistów, nienagannie ubraną w marynarkę, bluzkę i krawat. Nie bała się zastukać do drzwi J. Piłsudskiego, by upomnieć się o prawa kobiet. Jak wiadomo, wygrała. Niestety, na krótko, bo przegrała zaszczuta przez ciasne umysły jako szkodnik społeczny pod zarzutem hańbiącego procederu uprawiania miłości lesbijskiej, oskarżono ją o demoralizację, a członkowie izby debatowali, czy lesbijka może być lekarką, bo człowiekiem to już zapewne nie jest. Na rok straciła prawo wykonywania zawodu .A wszystko przez to, że śmiała łamać zasady moralistów. Wiele lat później zaczynać trzeba na nowo. Udowadniać, że lesbijka, gej, biseksualny, transpłciowy (LGTB) to również ludzie, którzy mają prawo żyć w szczęściu, bo świat ma odcienie, a nawet kolory niczym tęcza.

Wszyscy mamy prawo do miłości, więc posłuchajmy piosenki, którą również oskarżano o niemoralność:

Serge Gainsbourg et Jane Birkin JE T’AIME VIDEO LONG VERSION HD.. AUDIO HQ …EDITADO POR BRADFEEL – YouTube